
Wysłannik UE: Prisztina zaakceptowała europejską propozycję porozumienia z Belgradem
Jestem zadowolony z tego, że Kosowo co do zasady zaakceptowało europejską propozycję porozumienia z Serbią – napisał we wtorek na Twitterze Miroslav Lajczak, specjalny wysłannik UE ds. dialogu pomiędzy Prisztiną i Belgradem.
„Pojechałem do Prisztiny, by spotkać się z premierem Albinem Kurtim i wicepremierem Besnikiem Bislimim, oraz do Belgradu, by porozmawiać z prezydentem Aleksandrem Vucziciem i Petarem Petkoviciem (odpowiedzialnym w rządzie Serbii za kwestie dot. Kosowa – PAP). Jestem zadowolony, że Kosowo co do zasady zaakceptowało europejską propozycję porozumienia z Serbią. Będziemy kontynuować nasze rozmowy na spotkaniu wysokiego szczebla” – napisał Lajczak.
Po poniedziałkowym spotkaniu z kosowskim premierem Lajczak – mówiąc o Wspólnocie Gmin Serbskich w Kosowie – przypomniał, że „wszystko, co zostało uzgodnione w drodze dialogu, musi zostać implementowane”. Określona zapisami osiągniętego w 2013 roku pod auspicjami UE porozumienia Wspólnota Gmin Serbskich miałaby składać się z 10 gmin posiadających większość serbską i odpowiadać na tych terenach za „rozwój ekonomiczny, edukację, zdrowie oraz miejskie i wiejskie planowanie”. Trybunał Konstytucyjny Kosowa uznał w 2015 roku odnoszące się do Wspólnoty części porozumienia brukselskiego za niekonstytucyjne; Prisztina sprzeciwia się odtąd jego implementacji.
Plan europejski, zwany również planem francusko-niemieckim, nie został oficjalnie przedstawiony do wiadomości publicznej, jego fragmenty pojawiają się jednak regularnie w serbskich oraz kosowskich mediach. Według serbskiego dziennika „Danas” jego zapisy zakładają m.in. wyrzeczenie się przedstawiania i reprezentowania interesów drugiej strony na arenie międzynarodowej oraz niesprzeciwianie się akcesji do jakichkolwiek organizacji międzynarodowych.
W czwartek prezydent Vuczić przyznał, że „90 proc. pojawiających się informacji na temat planu jest słusznych”, a „w jednym z punktów podaje się, że Serbia nie będzie przeciwstawiać się członkostwu Kosowa w jakiejkolwiek organizacji międzynarodowej”, co jest dla Serbii – podkreślił prezydent – „najbardziej niebezpiecznym” fragmentem dokumentu.
Po spotkaniu z wysłannikiem UE premier Kosowa zaznaczył, że przyjmuje europejski plan, który określił „dobrą podstawą do dalszej dyskusji”. Prezydent Serbii określił rozmowę z Lajczakiem jako „otwartą i przyjacielską”. Serbska premier Ana Brnabić zaznaczyła z kolei, że wizyta to przejaw „wzmocnionej presji” wspólnoty międzynarodowej.
Poparcie dla potwierdzonej przez Miroslava Lajczaka deklaracji Prisztiny wyraziła również administracja USA.
„Stany Zjednoczone z zadowoleniem przyjmują decyzję Kosowa, by przyjąć propozycję Unii Europejskiej, i nadal będą oferować pełne poparcie dla dialogu, któremu pośredniczy UE. Umowa przyniesie znaczne korzyści zarówno Kosowu, jak i Serbii” – napisał na Twitterze ambasador USA w Kosowie Jeff Hovenier.
PAP