Wielka manifestacja w Warszawie

W przyszły czwartek (22 października) odbędzie się wielka manifestacja w Warszawie – taką decyzję podjął Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. Do stolicy tego dnia przyjadą nie tylko górnicy, ale przedstawiciele innych branż przemysłu, którzy czują się oszukani przez rząd PO-PSL.

Wczoraj kilkanaście tysięcy nauczycieli protestowało przed kancelarią premiera.

– Ważne żebyśmy zwrócili uwagę opinii publicznej, społeczeństwu, że bez dobrej szkoły nie ma takich szans, na które to społeczeństwo ma prawo liczyć i których ma prawo oczekiwać. Wszystko zaczyna się od dobrego nauczyciela, ale także od dobrych wynagrodzeń tych nauczycieli – podkreśla Sławomir Broniarz, szef ZNP.

Podwyżka wynagrodzeń to tylko jeden z postulatów, z którymi przychodzą nauczyciele. Ta lista jest dość długa.

– Przede wszystkim walczymy o to, aby nie zabrano nam Karty Nauczyciela, bo bez niej będą mogli z nami robić wszystko co chcą – mówi Katarzyna Trelińska nauczyciel nauczania początkowego.

Nauczyciele sprzeciwiają się również popieraniu przez rząd prywatyzacji szkół.

Na ulice w ostatnim czasie wyszli także m.in. rolnicy, ratownicy medyczni, służby mundurowe i górnicy. Na tym jednak nie koniec. Tuż przed wyborami 22 października odbędzie się wielka manifestacja w Warszawie – taką decyzję podjął Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego. Protestować będą nie tylko górnicy, ale również przedstawiciele innych branż przemysłu. Dziś w samo południe w blisko stu miastach w Polsce związkowcy przeprowadzą kampanię informacyjną. Manifestacja to kolejny etap protestu związanego ze złamaniem przez rząd styczniowego porozumienia z górnikami. Koalicja rządowa PO-PSL obiecała górnikom utworzenie nowej Kompanii Węglowej.

– To, co mówi pani premier, mija się z prawdą. Nie dzieje się nic. To, co się tutaj działo od stycznia, od lutego, to było tylko kupowanie czasu po to, żeby rząd PO i PSL mógł do dryfować do wyborów –  stwierdza Andrzej Józefczyk z PZZ „KADRA”.

Rząd PO-PSL idzie jednak w zaparte i zarzuca górnikom upolitycznienie.

– Wśród liderów związkowych jest dużo polityki i jak widać zadeklarowali oni już dawno utrudnianie pracy temu rządowi i to jest ich cel. Nie ma to nic wspólnego z rozwiązaniem problemów górnictwa, ponieważ nie słyszę ani od liderów partii opozycyjnych, ani od związkowców żadnej innej propozycji poza tą, którą my przygotowujemy – mówi Andrzej Czerwiński, minister skarbu państwa.

Dominik Kolorz ze śląsko-dąbrowskiej Solidarności zauważa jednak, że do wszystkiego przyczyniły się działania rządu.

Rząd zmusił nas do tego, żeby ona miała wymiar antypartyjny. Ona jest skierowana – my tego nie ukrywamy – przeciwko Platformie Obywatelskiej, która oszukała Ślązaków, oszukała Polaków. Nigdy tego nie robiliśmy, a dzisiaj namawiamy wszystkich, żeby głosowali na kogokolwiek oprócz Platformy Obywatelskiej, która nie dotrzymuje swoich zobowiązań – wyjaśnia Dominik Kolorz.

TV Trwam News / RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl