fot. FB Piotr Cieplucha

Wicemin. P. Cieplucha w Toruniu: Konstytucja jest podstawowym aktem prawnym, ale w Polsce mamy jeszcze inne przepisy, które obejmują ochroną ludzkie życie

Poza najważniejszym aktem prawnym, jakim jest Konstytucja RP, mamy jeszcze inne przepisy w Polsce, które obejmują ochroną ludzkie życie. Podstawowym aktem prawnym jest ustawa Kodeks karny z 6 czerwca 1997 roku, bo jeżeli prawo do życia jest naruszone, to powinno być penalizowane, czyli karane – powiedział Piotr Cieplucha, wiceminister sprawiedliwości, podczas sympozjum pt. „Medycyna w służbie życiu od poczęcia do naturalnej śmierci” organizowanym w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

„Medycyna w służbie życiu od poczęcia do naturalnej śmierci” – to hasło sympozjum naukowego, jakie odbyło się dziś w murach Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. W swoim wystąpieniu wiceminister Piotr Cieplucha mówił o tym, w jakiej mierze polskie prawo chroni życie.

Dla nas, osób wierzących, celem życia jest osiągniecie zbawienia, niezależnie od tego czy to życie trwa bardzo długo, czy kilka chwil. Dlatego tak ważna jest ochrona życia również w aspekcie prawnym. (…) Prawo naturalne jest źródłem prawa do życia, które jest chronione przez rozmaite przepisy – mówił polityk.

Pierwsza polska konstytucja wprost zawierała w sobie przepisy, które chroniły ludzkie życie – kontynuował.

To art. 95 konstytucji marcowej. Późniejsze akty prawne, ustawy zasadnicze nie regulowały wprost tego prawa. Brzmiało ono następująco: „Rzeczpospolita Polska zapewnia na swoim obszarze zupełną ochronę życia, wolności i mienia wszystkim bez różnicy pochodzenia, narodowości, języka, rasy lub religii”. Autorzy późniejszej konstytucji kwietniowej z 1935 r. wprost takiego przepisu nie zawarli. Nie było w ogóle w konstytucji kwietniowej osobnego rozdziału, który byłby poświęcony prawom człowieka. Na pierwszym miejscu stawiano wówczas interes państwa, narodu, grup społecznych, co odbywało się kosztem realizacji przestrzegania praw jednostki – powiedział wiceminister sprawiedliwości.

W okresie PRL-u w ogóle nie było prawnej ochrony życia ludzkiego.

Tam w sposób jaskrawy interesy jednostki były pomijane zwłaszcza w konstytucji z 1952 r., do której Stalin osobiście odręcznie nanosił poprawki. W ramach późniejszych PRL-owskich standardów nie mieliśmy do czynienia z konstytucyjną ochroną życia – zaznaczył prelegent.

Z końcem lat 80. tworzona była obecna konstytucja.

Dzisiaj ta konstytucja stanowi poważne wsparcie dla nas i barierę wobec prądów neomarksistowskich, które dzisiaj stały się jeszcze bardziej radykalne. Chcą one uderzać zarówno w podstawy związane z ludzkim życiem, z ludzką godnością, z rodziną jako podstawową komórką społeczną, która daje żywotność państwom i narodom – podkreślił wiceminister.

Ostatecznie akt prawny, który został uchwalony w 1997 r., zawiera przepis w art. 38, który otrzymał następujące brzmienie: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia”.

Musimy pamiętać, że konstytucja jest podstawowy aktem prawnym, ale mamy jeszcze inne przepisy, które muszą być zgodne z konstytucją. Mamy hierarchię aktów prawa w Polsce i poza tym najważniejszym aktem prawnym, jakim jest konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, mamy jeszcze inne przepisy w Polsce, które obejmują ochroną ludzkie życie i to w różnych aspektach. Poza podstawowymi kwestiami mamy jeszcze cały szereg szczególnych sytuacji. Takim podstawowym aktem prawnym jest ustawa Kodeks karny z 6 czerwca 1997 roku, bo jeżeli prawo do życia jest naruszone, to powinno być penalizowane, czyli karane – wskazał polityk.

radiomaryja.pl

drukuj