W Grecji trwa spór dotyczący legalizacji związków osób tej samej płci
Wkrótce grecki parlament zagłosuje nad legalizacją związków osób tej samej płci. Propozycję zmian w tym zakresie ostro krytykuje Kościół prawosławny. Popiera ją natomiast lewicowa opozycja.
W Grecji toczy się burzliwa dyskusja na temat legalizacji związków osób tej samej płci. Prawo do przyszłego rodzicielstwa – w świetle proponowanych zmian – za pośrednictwem matek zastępczych na pary homoseksualne nie zostanie rozszerzone. Jednak pełne prawa rodzicielskie będą mogły przysługiwać parom, które mają już dzieci. Po konsultacjach społecznych tematem ma się zająć parlament.
– Propozycje rządu nie są radykalnie odmienne od tego, co obowiązuje w innych krajach europejskich. To ważna sprawa dla wielu obywateli. Nie narzuciłem dyscypliny w mojej partii, na razie toczy się zdrowa debata – wskazał Kiriakos Mitsotakis, premier Grecji.
Ostry głos sprzeciwu wobec prawnego uznania związków osób tej samej płci wyrażają środowiska prawicowe oraz Kościół prawosławny. Jego zwierzchnik, arcybiskup Aten, Hieronim II, zaproponował przeprowadzenie referendum w tej sprawie, co spotkało się z negatywną odpowiedzią rządu, dla którego legalizacja związków homoseksualnych była jedną z przedwyborczych obietnic. Nowe prawo może zostać przegłosowane w parlamencie przy poparciu ugrupowań: lewicowego i centrolewicowego, które są w opozycji.
TV Trwam News