fot. pixabay.com

Unia Europejska robi kolejny krok w stronę zmiany traktatów. Obecny rząd sprzyja unijnym przywódcom

 Spór o zmianę unijnych traktatów nadal trwa. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Kukiz’15 i Konfederacji domagali się we wtorek podczas posiedzenia Sejmu informacji rządu w tej sprawie.

Donald Tusk w czasie swojego expose zapewniał, że „żadne manewry, żadne próby gier, próby zmian traktatów, które są wbrew naszym interesom, nie wchodzą w rachubę”

– Nie trzeba było długo czekać na sprawdzenie prawdziwości pana słów – powiedział Jarosław Sachajko z Kukiz’15.

Premier Donald Tusk mógł zablokować zmiany w unijnych traktatach. W poniedziałek sprawą zajęli się unijni ministrowie ds. środowiska. Polska złożyła jedynie oświadczenie co do propozycji zmian w traktatach, jakie trafi teraz na szczyt Rady Europejskiej.

– Musieliśmy przekazać stanowisko Parlamentu Europejskiego do Rady Europejskiej, dlatego była to kwestia proceduralna – wskazała wiceminister klimatu i środowiska, Anita Sowińska.

Anita Sowińska reprezentowała Polskę na posiedzeniu ministrów ds. środowiska.

– Panie premierze, proszę stanąć tutaj i powiedzieć, że to, co zaproponował Parlament Europejski, jest w interesie Polski lub powiedzieć, że pani wiceminister nie wykonała pana polecenia i będzie zdymisjonowana – zaznaczył Jarosław Sachajko.

Sprawę próbował wytłumaczyć minister ds. Unii Europejskiej, Adam Szłapka.

– Pani minister reprezentująca polski rząd zgłosiła bardzo jednoznaczne, uzgodnione stanowisko, przeciwne ws. zmian traktatów – mówił Adam Szłapka.

Oświadczenie do protokołu nie ma żadnych skutków proceduralnych – podkreślił były wiceszef polskiej dyplomacji, Paweł Jabłoński.

– Rząd miał możliwość wstrzymać tę procedurę. Zrezygnował z tej możliwości. Panie premierze powinien pan wytłumaczyć, dlaczego zabrakło wam odwagi? Czy ktoś was zastraszył? – mówił Paweł Jabłoński.

Rząd idzie jednak w zaparte. Minister Adam Szłapka odczytał nawet całą deklarację krytykującą zmianę traktatów.

– Celowo wprowadzacie opinię publiczną w błąd. Stanowisko Polski jest jasne – wskazał Adam Szłapka.

– Deklaracja odczytana z mównicy nie ma żadnego znaczenia prawnego. Ma takie samo znaczenie prawne jak tweet czy bajka na dobranoc. Chodziło o sprzeciw – podkreślił Szymon Szynkowski vel Sęk.

Rząd Donalda Tuska nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego tak zareagował w tej sprawie.

– Zwracam się do pana ministra Szłapki. Pan się zapętlił. Okazało się, że Państwo nie cieszyliście się, ale nawet płakaliście nad tym przekazaniem, ale sprzeciwu nie zgłosiliście. To jest zdrada – zaznaczył prof. Przemysław Czarnek.

Jasnej deklaracji oczekiwała także Konfederacja.

– Czy polski rząd zamierza skorzystać z prawa weta w sprawie zmian traktatowych? Czy zapomni o tym, jak premier Morawiecki, gdy przegłosowywaliśmy pakiet Fit for 55? – mówił  Witold Tumanowicz z Konfederacji.

Bez sprzeciwu Polski Unia Europejska zrobiła kolejny krok w stronę zmiany traktatów. Sprawa jest bardzo poważna – wskazał poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marcin Przydacz.

– Dwa najsilniejsze państwa Unii Europejskiej miały możliwość dominacji w ramach tej organizacji. To są dalsze działania centralizacyjne, odbieranie kompetencji państw członkowskich na rzecz Brukseli. Jak widać, nie sprzeciwia się temu rząd Donalda Tuska – mówił Marcin Przydacz.

Do kosza trafi prawo weta w wielu obszarach. To będzie oznaczało bardzo poważne ograniczenie suwerenności państw narodowych.

– Na pewno będą bardzo silne naciski ze strony niemieckiej. Czy rząd okaże się wystarczająco silny? Przekonamy się już niedługo – powiedział politolog, prof. Mirosław Habowski.

Niedługo, bo Bruksela chce sprawę zamknąć szybko. Wszystko wskazuje na to, że stanie się to w czasie belgijskiego przewodnictwa w Unii, czyli po nowym roku. Pośpiech dla eurokratów ma znacznie, bo po Belgii prezydencję przejmują Węgrzy, którzy są przeciwni zmianom w traktatach.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl