fot. PAP/Albert Zawada

[TYLKO U NAS] Weteran T. Kloc: Dzień Pamięci Poległych i Zmarłych na Misjach i Operacjach Wojskowych Poza Granicami Państwa to okazja do wspomnienia wszystkich poległych na misjach, z którymi często razem pełniliśmy służbę

21 grudnia to okazja do wspomnienia zarówno wszystkich poległych na misjach, jak i indywidualnego wspomnienia poszczególnych żołnierzy, z którymi my jako weterani czy poszkodowani często razem pełniliśmy służbę – mówił w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Tomasz Kloc, prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju, weteran wojny w Iraku. Od 2014 r. dzień 21 grudnia jest Dniem Pamięci Poległych i Zmarłych na Misjach i Operacjach Wojskowych Poza Granicami Państwa.

21 grudnia obchodzimy w Polsce Dzień Pamięci Poległych i Zmarłych na Misjach i Operacjach Wojskowych Poza Granicami Państwa. Data upamiętnienia współczesnych polskich bohaterów nie jest przypadkowa.

– Dzień jest bardzo tragiczny w pamięci, bo dokładnie 11 lat temu zginęło pięciu polskich żołnierzy podczas misji PKW Afganistan. To stało się od ośmiu lat okazją do upamiętnienia tej tragicznej rocznicy. Jest to okazja do wspomnienia zarówno wszystkich poległych na misjach żołnierzy, jak i indywidualnego wspomnienia poszczególnych żołnierzy, z którymi my jako weterani czy poszkodowani często razem pełniliśmy służbę, często też byliśmy w podobnych zdarzeniach czy wypadkach – zaznaczył Tomasz Kloc.

Obchody tegorocznego Dnia Pamięci Poległych i Zmarłych na Misjach i Operacjach Wojskowych Poza Granicami Państwa w Warszawie rozpoczęły się Mszą św. w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Następnie miały miejsce uroczystości upamiętniające przy pomniku żołnierzy poległych na zagranicznych misjach przed Centrum Weterana Działań Poza Granicami Państwa. Po nich odbyła się wspólna wigilia z rodzinami poległych oraz koncert Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.

– Dalszym ciągiem będą indywidualne spotkania, rozmowy i w czwartek rano większość rozjedzie się do domów – poinformował prezes Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju.

Wyjaśnił też, jak wygląda opieka państwa polskiego nad rodzinami żołnierzy poległych na misjach zagranicznych oraz weteranami, którzy wrócili z nich z uszczerbkiem na zdrowiu.

– Trzeba powiedzieć szczerze, że na przestrzeni ostatnich lat nastąpił pewien progres i poprawa opieki. Oczywiście przydałoby się więcej zaopiekowania dla rodzin poległych, szczególnie mam na myśli rodziców, którzy zostają sami i nie mają opieki w postaci synów, którzy mogliby im więcej pomagać. Jako stowarzyszenie włączamy się aktywnie w tę opiekę, realizując turnusy rehabilitacyjne, na które zapraszamy rodziców poległych, bo uważamy, że im to na pewno pomoże w funkcjonowaniu. Są nam za to wdzięczni, traktują nas jak synów. Na tych przedsięwzięciach zawiązuje się bardzo dobre relacje – wskazał rozmówca Radia Maryja.

Jeśli zaś chodzi o opiekę nad weteranami, którzy wrócili z misji żywi, ale doznali uszczerbku na zdrowiu, bardzo ważna jest opieka psychologiczna. Wielu żołnierzy cierpi na poważne zaburzenia powstałe w wyniku traumatycznych okoliczności, w jakich przyszło im się znaleźć. Choroba ta nosi nazwę zespołu stresu pourazowego (w skrócie PTSD od ang. post-traumatic stress disorder) i prowadzi do problemów z adaptacją do życia w cywilu.

– Można powiedzieć, że wykonano dużo kroków do przodu zarówno w jednostkach wojskowych, jak i w działaniach, które my realizujemy w postaci chociażby warsztatów psychologiczno-terapeutycznych. Są one bardzo istotnym wsparciem ludzi, którzy mają problemy adaptacyjne. Wiele osób potrafi mieć problemy adaptacyjne. U większości po powrocie z misji po krótkim czasie – powiedzmy dwóch-trzech miesięcy – te wszystkie rzeczy powinny ustąpić. W pojedynczych przypadkach wymaga to dosyć szczegółowego leczenia i dłuższego działania, żeby ci ludzie nie zostali sami z tymi problemami – zaznaczył Tomasz Kloc.

Z żołnierzami i weteranami w ostatnim czasie często spotykają się najwyższe władze państwowe. Para prezydencka czy szef MSZ odwiedzają nie tylko jednostki wojskowe w kraju, ale również bazy zagranicznych misji pokojowych. Gość „Aktualności dnia” podkreślił, że tego typu spotkania są i zawsze będą potrzebne.

– Jest to rzeczywiste wsparcie – przede wszystkim oczywiście moralne. Bycie z żołnierzami w trudnych momentach, kiedy zbliżają się święta, kiedy jesteśmy z dala od rodziny, to bardzo ważny element wzmocnienia siły morale żołnierzy. Sam też byłem na misjach, podczas których spędzałem święta Bożego Narodzenia i rzeczywiście takie wizyty są budujące. Bycie z żołnierzami pokazuje, że są dla rządzących ważni – podkreślił weteran.

Tomasz Kloc to wojskowy saper w stopniu starszego chorążego sztabowego w stanie spoczynku. Brał udział w misji zagranicznej w Iraku, gdzie został ciężko ranny w wyniku eksplozji miny-pułapki. Wskutek odniesionych obrażeń orzeczono u niego 70 proc. trwałego uszczerbku na zdrowiu.  Jest jednym z pierwszych trzech polskich żołnierzy odznaczonych odznaką „Za Rany i Kontuzje”. Po przejściu do cywila zajmuje się pomocą polskim wojskowym, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji jak on. Jest socjologiem oraz współzałożycielem i prezesem Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju.

Całość rozmowy z Tomaszem Klocem jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl