[TYLKO U NAS] P. Sałek o Europejskim Zielonym Ładzie: W układzie polityki klimatycznej jest to bardzo radykalny dokument, który będzie kosztował ogromne pieniądze
W układzie polityki klimatycznej jest to bardzo radykalny dokument, który będzie kosztował ogromne pieniądze, żeby go wdrożyć w Unii Europejskiej i w Polsce. Według obliczeń, (…) dla Polski to jest kwota 500 mld euro – zaznaczył Paweł Sałek, doradca prezydenta ds. ochrony środowiska i polityki klimatycznej, w środowym wydaniu „Polskiego punktu widzenia” na antenie Telewizji Trwam.
Komisja Europejska przyjęła Europejski Zielony Ład, czyli projekt unijnej strategii, która ma doprowadzić Unię Europejską do neutralności klimatycznej w 2050 roku. Przedstawiła go na briefingu szefowa KE Ursula von der Leyen.
– Te propozycje, które zostały przedstawione przez przewodniczącą Komisji Europejskiej, są bardzo ambitne w wielu obszarach. Zaczynając od polityki klimatycznej z tego względu, że Komisja Europejska chce zwiększyć cel na 2030 rok w redukcji gazów cieplarnianych z 43 na 55 proc. – wskazał Paweł Sałek.
Europejski Zielony Ład jest bardzo ambitnym projektem, a także niezwykle radykalnym i kosztownym.
– W układzie polityki klimatycznej jest to bardzo radykalny dokument, który będzie kosztował ogromne pieniądze, żeby go wdrożyć w Unii Europejskiej i w Polsce. Według obliczeń Polski (Centrum Analiz Klimatycznych) – trzy tygodnie temu była specjalna konferencja, na której zostały przedstawione wyliczenia dotyczące tego, ile sama polityka klimatyczna i dekarbonizacja, która do 2050 roku miałaby nastąpić – dla Polski to jest kwota 500 mld euro – zaznaczył doradca prezydenta ds. ochrony środowiska i polityki klimatycznej.
– Oprócz tego ten Zielony Ład, który jest zaproponowany dla Europy, będzie dotyczył także rolnictwa, transportu, strategii przemysłowej, spraw związanych z bioróżnorodnością, także z nową strategią dla lasów, bo dzisiaj mamy taką sytuację, że Komisja Europejska w świetle tych propozycji leśnych będzie próbowała wnikać w to, w jaki sposób gospodarka leśna w poszczególnych państwach członkowskich jest prowadzona – dodał.
Koszty związane z wprowadzeniem założeń Zielonego Ładu są bardzo wysokie i będą musieli je ponieść obywatele Europy.
– W przypadku polityki klimatycznej, środowiskowej czy Odnawialnych Źródeł Energii trzeba mieć rozsądne i zdrowe podejście, a czasami mam wrażenie, że trochę tego brakuje. Wszyscy chcielibyśmy żyć w zdrowym środowisku, oddychać czystym powietrzem, pić czystą wodę i nikt tego nie kwestionuje, natomiast po prostu jest pytanie o koszty i ktoś będzie musiał za to zapłacić, a na końcu płaci obywatel – zauważył gość TV Trwam.
Strategia Zielonego Ładu zakłada odejście w 2050 roku od kopalń i elektrowni węglowych, co ma kluczowe znaczenie dla Polski.
– To jest poważny cios, dlatego że my swoje bezpieczeństwo budowaliśmy od wielu lat i od wielu dziesięcioleci w oparciu o własne zasoby surowcowe, a u nas surowcem podstawowym jest węgiel kamienny i brunatny, mniej więcej na tej samej zasadzie, jak Królestwo Arabii Saudyjskiej swoje bezpieczeństwo energetyczne, a także ekonomiczne buduje w oparciu o zasoby ropy naftowej. Z kolei państwo Katar buduje swoje bezpieczeństwo energetyczne w oparciu o zasoby gazowe. Dlatego też dla Polski wymuszanie odchodzenia od paliw kopalnych jest bardzo trudną sytuacją i ta polityka klimatyczna staje się coraz trudniejsza – podkreślił Paweł Sałek.
radiomaryja.pl