fot. Autorstwa Lothar Wolleh - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=19747442

[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz: Powodem krytyki Soboru Watykańskiego II jest totalna ignorancja i nieznajomość doktryny soborowej

Jednym z głównych powodów krytyki Soboru Watykańskiego II jest totalna ignorancja i nieznajomość doktryny soborowej taką, jaka ona faktycznie była i pozostaje aktualna – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz, etyk, w programie „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.

W środowym programie „Rozmów niedokończonych” podjęto temat: „Sobór Watykański II a droga synodalna”. Ks. prof. Paweł Bortkiewicz zaznaczył, że „sobory są dziełem Ducha Świętego i wspólnoty Kościoła, która ma swoją hierarchiczność. Zauważenie tego jest bardzo ważne. W czasie Soboru Watykańskiego II bardzo mocno towarzyszyła świadomość, że jest to dzieło prowadzone przez Boga”.

– Sobór, który rozgrywał się w latach 1962-65, postawił sobie za cel uwspółcześnienie Kościoła. Był to sobór dynamiczny, nastawiony na to, aby pogłębiać tożsamość Kościoła w zmieniającym się nurcie czasu. Ten Sobór trwa. Czasami się zmienia, coraz bardziej przeżywamy zderzenia kulturowe, cywilizacyjne; przeżywamy perturbacje rozumienia prawd wiary. W tym wszystkim Kościół musi określać swoją tożsamość i przypominać, co jest w nim niezmienne, a co jest czynnikiem kultury, który może ulegać zmianom historycznym – powiedział teolog.

Moralista wyraził obawę, że „osoby podejmujące krytykę nie znają dokumentów soborowych, nauczania soborowego”.

– One patrzą na rzeczywistość liturgii posoborowej poprzez pryzmat niekwestionowanych wynaturzeń, które się dokonują. W życiu poszczególnych wspólnot parafialnych jesteśmy tego świadkami. To są jednak wynaturzenia, które nie są zalecone przez Sobór Watykański II. Jeżeli patrzymy na błąd, to warto spojrzeć do instrukcji, która pokazuje, jak tego uniknąć, a nie twierdzić, że instrukcja jest zła, bo ktoś, kto jej nie realizował, doprowadził do katastrofy – zaznaczył ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

– Jednym z głównych powodów krytyki Soboru jest totalna ignorancja i nieznajomość doktryny soborowej taką, jaka ona faktycznie była i pozostaje aktualna – dodał.

Wykładowca Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu wyjaśnił także różnice między synodem a drogą synodalną.

– Synod jest inicjatywą zorganizowaną przez papieża i ma jego autoryzację. To inicjatywa zupełnie innej kategorii. Synody biskupów zostały zainicjowane w 1965 r. przez św. Pawła VI i zostały pomyślane jako przejaw kolegialności Kościoła, decentralizacji oraz pomocy ze strony biskupów dla Biskupa Rzymu. (…) Synody są podejmowane, żeby lepiej głosić Ewangelię w zmieniających się i zróżnicowanych warunkach kultury. Natomiast droga synodalna to twór specyficzny, który zrodził się kilka lat temu w Niemczech, w Kościele wykazującym swoją odrębność – zwrócił uwagę duchowny.

Droga synodalna nie została zwołana z inicjatywy papieża. Ona zrodziła się oddolnie. Od początku zamanifestowała swój sprzeciw, który znamy z Dziejów Apostolskich, gdzie wspólnota pierwszych chrześcijan gromadziła się na łamaniu chleba – kontynuował ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

– Droga synodalna w Niemczech pokazuje, że Kościół wcale nie jest z Eucharystii, a z woli ludu. To pewna rzeczywistość demokratyczna, w której wszyscy członkowie mają równe prawa, równą moc orzekania o istniejących problemach. Ciekawe jest, jakie problemy – zdaniem drogi synodalnej w Niemczech – są tematami istotnymi. Okazuje się, że chodzi o władzę i seks. Z jednej strony odsunięcie od władzy biskupów i przekazanie ich kompetencji osobom świeckim, a z drugiej strony radykalna zmiana zasad etyki seksualnej. W dotychczasowym ostatnim etapie, jaki odbył się na drodze synodalnej, zadeklarowano postulat zniesienia celibatu księży oraz błogosławieństwa związków homoseksualnych. Próbuje się także otworzyć furtkę do promowania ideologii gender, a więc twierdzenia, że nie istnieją dwie płcie. Odrzuca się więc prawdę aktu stworzenia. (…) Ciekawym postulatem jest kapłaństwo kobiet. W większości są to postulaty, które radyklanie łamią doktrynę Kościoła – powiedział etyk.

– To sytuacja, która burzy obraz Kościoła. (…) Sobór Watykański II wychodził ze świadomości, że Kościół jest budowany na Eucharystii i sam Bóg tworzy Kościół. Natomiast w Niemczech Kościół wychodzi z zasady, że to my jesteśmy kościołem i my tworzymy Kościół, nie Chrystus i Eucharystia – dodał.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl