PAP/Jakub Szymczuk

Świat reaguje na wizytę prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska w USA

W trakcie polsko-amerykańskich rozmów w Białym Domu padały zapewnienia o kontynuacji dobrej współpracy. Premier Donald Tusk nie omieszkał przy tym uderzyć w poprzedni polski rząd. Koalicja rządząca nie jest pewna, jak będą wyglądać relacji z USA po ewentualnej zmianie przywódcy kraju.  

Przed spotkaniem z prezydentem Joe Bidenem, prezydent Andrzej Duda rozmawiał w Kapitolu z amerykańskimi kongresmenami.

– Co jest najważniejsze, czyli przekaz, że nasze relacje są znakomite i budujemy je niezależnie od tego, kto rządzi w danym momencie – mówił prezydent Andrzej Duda.

O dobrych relacjach obu krajów mówił też w Białym Domu premier Donald Tusk.

– Polska jest i będzie solidnym oraz trwałym filarem wspólnoty transatlantyckiej. Bez względu na to, kto w naszym kraju wygra wybory, traktujemy swoje zobowiązania poważnie – podkreślił Donald Tusk.

Wiele wskazuje na, że Amerykanie chcieli wybadać, jaki kierunek obejmie nowy rząd w relacjach z Waszyngtonem –  zwrócił uwagę dr Marek Kawa, amerykanista.

– Zwłaszcza pod kątem zakupów, wsparcia obronnego, ale też i kwestii energetycznych. Ono być może uspokoiło Amerykanów, jeśli chodzi o Donalda Tuska – powiedział dr Marek Kawa.

Wspólna wizyta polskich polityków w Stanach Zjednoczonych to wizerunkowy sukces – podkreślił Witold Tumanowicz, poseł Konfederacji.

– Bardzo dobrze, że pojechali razem, iż mówili jednym głosem. To jest też dobry sygnał dla naszego strategicznego partnera, jakim są Stany Zjednoczone – oznajmił Witold Tumanowicz.

Wizytę pozytywnie oceniły zagraniczne media. Brytyjski dziennik „Financial Times” przypomniał o odmiennych poglądach polskich polityków.

„Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk odłożyli na bok wewnątrzkrajowe różnice, by skupić się na większym zagrożeniu dla ich kraju. (…) Wizyta jest rzadkim pokazem jedności” – napisał „Financial Times”.

Donald Tusk przywołał w Białym Domu słowa świętego Jana Pawła II: „Nie może być sprawiedliwej Europy bez niepodległej Polski”.

– Słowa pełne hipokryzji, powoływanie się na słowa Jana Pawła II, a wiemy, że w tym czasie przygotowuje aborcyjną ustawę. Chciał się ewidentnie odciąć, odróżnić od prezydenta Andrzeja Dudy – zauważył dr Marek Kawa.

Premier Donald Tusk w swoim wystąpieniu nawiązał też do politycznego sporu w Polsce. Dziękował Joe Bidenowi za inspirację do zmian w Polsce. Platformie Obywatelskiej bliżej do amerykańskich Demokratów niż Republikanów, których w Białym Domu chce reprezentować Donald Trump.

– Nasz kraj jest teraz stabilną demokracją – przekonywał Donald Tusk.

Politycy koalicji rządzącej chcą dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, ale rządzonymi dalej przez Joe Bidena.

– Wiemy, że Trump jest nieobliczalny, robi i mówi to, co chce. Po Joe Bidenie wiemy, czego się spodziewać. Dla niego bezpieczeństwo Paktu Północnoatlantyckiego jest na wagę złota – mówił Dariusz Joński, poseł KO.

To Amerykanie zdecydują, kto będzie rządził – przypomniał poseł PiS, Marcin Przydacz.

– Premier Donald Tusk stawia się po jednej stronie sporu politycznego – też spolaryzowanego społeczeństwa. Wielokrotnie obrażają prezydenta Trumpa. To nie jest bezpieczna polityka – powiedział Marcin Przydacz.

Prezydent Andrzej Duda chce, aby temat pogłębiania współpracy Europy z USA był jednym z priorytetów przyszłorocznej polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Politycy koalicji rządzącej pozytywnie ocenili tę propozycję. Poseł Kukiz’15, Jarosław Sachajko, przypomniał jednak, jak do relacji z Amerykanami podchodził w przeszłości rząd PO-PSL.

– Taśmy u „Sowy & Przyjaciele”, kiedy tam obrażano Amerykę, gdy mówiono, że to nie ma sensu. Obawiam się, iż pan premier Tusk piękne słówka opowiada, ale w rzeczywistości to może wyglądać zupełnie inaczej – zaakcentował Jarosław Sachajko.

Bez względu na to, kto będzie przewodził największemu krajowi członkowskiemu NATO, polskie władze muszą dbać o dobre relacje – podkreślił prof. Marcin Szewczak.

– Aby nie dochodziło do sytuacji, kiedy wektory współpracy będą zmieniane, kiedy Polska będzie chciała współpracować chociażby w zakresie obronności, tworząc europejską armię z Francją czy Niemcami – podsumował prof. Marcin Szewczak.

Rodzą się jednak poważne obawy, kto będzie dowodził tą armią oraz czyich interesów i granic będzie ona broniła.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl