Śmigłowce USA odparły atak Huti na statek handlowy na Morzu Czerwonym
Śmigłowce marynarki wojennej USA zatopiły w niedzielę trzy małe łodzie, z których bojownicy wspieranego przez Iran jemeńskiego ruchu Huti atakowali statek handlowy w południowej części Morza Czerwonego – poinformowało Dowództwo Centralne Stanów Zjednoczonych (CENTCOM) na platformie X. Trwające od kilku miesięcy ataki Huti na statki handlowe są – według rebeliantów – formą wsparcia palestyńskiego Hamasu w wojnie z Izraelem.
Śmigłowce z lotniskowca USS Eisenhower i Niszczyciela USS Gravely w odpowiedzi na wezwanie pomocy przez statek Maersk Hangzhou ostrzelały w samoobronie cztery łodzie Huti i zatopiły trzy z nich.
Duński koncern transportowy Maersk potwierdził, że załoga statku Maersk Hangzhou poinformowała o „błysku” na pokładzie w sobotę, gdy jednostka znajdowała się 55 mil morskich na południowy zachód od jemeńskiego miasta Al-Hudajda.
Maersk ogłosił też, że wstrzymuje na 48 godzin ruch swoich statków przez Morze Czerwone.
Wcześniej CENTCOM podał, że siły amerykańskie strąciły w sobotę dwa pociski wystrzelone z obszarów Jemenu kontrolowanych przez Huti w kierunku statku handlowego na Morzu Czerwonym. Pływający pod banderą Singapuru, należący do duńskiej firmy kontenerowiec zgłosił, że został uderzony pociskiem, a na zgłoszenie odpowiedziały amerykańskie okręty USS Gravely i USS Laboon.
Bojownicy Huti przedstawiają swoje ataki jako formę wsparcia dla oporu palestyńskiego Hamasu przeciwko inwazji sił izraelskich na Strefę Gazy. Nastąpiła ona w odpowiedzi na brutalny atak Hamasu na Izrael 7 października.
PAP