fot. Tomasz Strąg

R. Czarnecki: Francja i Niemcy mówią wyraźnie – albo zgodzicie się na odejście od zasady jednomyślności i wtedy nastąpi rozszerzenie Unii, albo rozszerzenia nie będzie

Francja i Niemcy mówią wyraźnie – albo zgodzicie się na odejście od zasady jednomyślności i wtedy nastąpi rozszerzenie Unii o różne kraje na wschód od nas, od Ukrainy, kraje bałkańskie, państwa Europy Środkowo-Południowej, albo rozszerzenia nie będzie. Taki szantaż wprost jest przedstawiany przez te dwa kraje. Oczywiście jest to wbrew duchowi Wspólnoty, która była budowana przed siedmioma dekadami – powiedział Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Niemcy i Francja złożyły na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej w Brukseli wspólny dokument, w którym uzależniają rozszerzenie Unii od zmiany traktatów. Berlin oraz Paryż chcą zastąpienia jednomyślności w Unii większością kwalifikowaną. [czytaj więcej]

Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, że działania Francji i Niemiec to bez wątpienia szantaż.

– Już w maju 2022 r. pani przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, podkreślała, że ona zawsze była za tym, żeby odejść od zasady jednomyślności. Powoli przyzwyczajano opinię publiczną, iż coś takiego może nastąpić. Od rzemyczka do koziczka, jak to mówi stare polskie przysłowie, bo mówiono, że to tylko w obszarze polityki zagranicznej, iż w innych obszarach nie, po czym się okazało, że w zasadzie mamy w ogóle odejście od prawa veta i jest to taki bat na kraje, które nie chcą się podporządkować dominacji tego swoistego biura politycznego (mówiąc językiem komunistów) – zaznaczył Ryszard Czarnecki.

Poseł do Parlamentu Europejskiego z Prawa i Sprawiedliwości wskazał, że plany są jeszcze dalsze. Dotyczą one m.in. 5-letnich sankcji wobec poszczególnych krajów.

– Mówi się również o tym, że będzie kwestia zwiększenia wagi przestrzegania praworządności, a jak ustalonej, to tylko te dwa kraje (Francja i Niemcy – red.) będą wiedzieć. Zawęża się tak naprawdę pole funkcjonowania dla państw narodowych, przy czym dodatkowo Unia jeszcze szantażuje. Polska i szereg innych krajów chcą rozszerzenia Unii Europejskiej np. o kraje bałkańskie, a także o kraje, które kiedyś były częścią Związku Sowieckiego. Uważamy, że to jest słuszne, bo to też (mówiąc wprost) ma alternatywę i pogłębia interakcje (…). Francja i Niemcy mówią wyraźnie – albo zgodzicie się na odejście od zasady jednomyślności i wtedy nastąpi rozszerzenie Unii o różne kraje na wschód od nas, od Ukrainy, kraje bałkańskie, państwa Europy Środkowo-Południowej, albo rozszerzenia nie będzie. Taki szantaż wprost jest przedstawiany przez te dwa kraje. Oczywiście jest to wbrew duchowi Wspólnoty, która była budowana przed siedmioma dekadami – podkreślił gość audycji „Aktualności dnia”.   

Nawet Włochy, które są trzecim krajem co do wielkości w Unii Europejskiej, kiedy przychodzi do głosowania (mimo że premier Giorgia Meloni mówi coś innego i trudno się z tym nie zgodzić), to głosują jak Niemcy i Francja.

– Dlaczego tak jest? Unia Europejska ma instrumenty, żeby przekonywać (…). Unia chyba ma przeczucie, że to jest ostatni czas, iż potem opozycja Europarlamentu będzie inna niż obecnie i dlatego chce zdążyć w ostatniej chwili to wahadło przesunąć tak dlatego, żeby było trudno je potem z powrotem na to samo miejsce przywrócić. To samo widzieliśmy w Komisji Europejskiej i w Parlamencie Europejskim, jeśli chodzi o sprawy ekologiczne, sprawy Zielonego Ładu, który jest fatalny z punktu widzenia społecznego i gospodarczego, bo jest bardzo ideologiczny. Miałem poczucie, że korzystając jeszcze ze swojej większości w Europarlamencie, chcą kolanem dopchać swoje założenia do końca. Im bardziej wygrywają formacje prawicowe, które odnoszą się do wartości tradycyjnych, to tym bardziej jest tendencja, żeby póki można, jeszcze zrobić swoje – podsumował poseł do Parlamentu Europejskiego.  

Całą rozmowę z udziałem europosła Ryszarda Czarneckiego w audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl