PAP/EPA

Prof. P. Grochmalski: Ukrainie dramatycznie brakuje amunicji

Unia Europejska zapewniała, że do marca tego roku dostarczy milion sztuk amunicji. Awdijiwka padła ze względu na to, że Ukraińcy odczuwają jej brak (…). Wiedzą o tym Rosjanie, w związku z tym pchają się do przodu mimo ogromnych strat, wykorzystują tę sytuację – powiedział prof. Piotr Grochmalski, ekspert ds. bezpieczeństwa, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Wojna na Ukrainie nie ustaje. Sytuacja na froncie jest bardzo trudna.

Strona rosyjska ogłosiła wielki sukces pod Awdijiwką. Szef Centralnego Okręgu Wojskowego, a jednocześnie szef Centralnego Zgrupowania – które odpowiadało za atak na Awdijiwkę – jest przedstawiany jako wielki bohater. Jemu podlegają 2. i 41. Armia. Jeden z blogerów rosyjskich, a jednocześnie podoficer, który aktywnie bierze udział w wojnie po stronie Rosji, ujawnił, że w Awdijiwce zginęło ponad 16 tys. Rosjan. Straty Rosjan w działaniach pod Awdijiwką są większe od tych, jakie Rosjanie ponieśli przez 10 lat konfliktu w Afganistanie. To pokazuje, że nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o sposób działania Rosjan – mówił prof. Piotr Grochmalski.

Unia Europejska nie wywiązuje się z obietnicy. Zapewniała, że do marca tego roku dostarczy milion sztuk amunicji – przypomniał gość audycji „Aktualności dnia”.

Awdijiwka padła ze względu na to, że Ukraińcy odczuwają brak amunicji. Zakładano, iż w określonym czasie dotrze ona na Ukrainę. Tak się nie stało. Ukraina dostała śmieszną część zasobów. W Unii Europejskiej twierdzą, że w krótkim czasie dostarczą 180 tys., czyli połowę tego, co zapowiadali. W wymiarze planistycznym dowódcy ukraińscy wykorzystywali amunicję, będąc przekonanym, że zasoby będą docierały. W tej chwili trudno się cofnąć i podjąć restrykcyjne działania zmierzające do ograniczenia ognia artyleryjskiego po stronie ukraińskiej. Amunicji dramatycznie brakuje. Wiedzą o tym Rosjanie, w związku z tym pchają się do przodu mimo ogromnych strat, wykorzystują tę sytuację – zaznaczył ekspert ds. bezpieczeństwa.

Tymczasem w mediach pojawiły się informacje, że niemieckie pociski manewrujące mogą trafić do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. W zamian Londyn i Waszyngton przekażą pociski własnej produkcji Ukrainie.

W połowie 2023 r. Ukraińcy zwrócili się do Niemców o rakietę Taurus. Ma ona stosunkowo dużą głowicę liczącą pół tony. To jest głowica o specyficznym typie zapalnika, który powoduje, że można regulować zapalniki wewnętrzne. Głowica jest przeznaczona do niszczenia bunkrów, przebijania się do centrów dowodzenia. Amerykanie mówili, że ogromny wpływ na przebieg wojny będzie miało zniszczenie Mostu Kerczeńskiego. Rosjanie są z niego dumni. Władimir Putin osobiście go otwierał. To podwójny most kolejowy i drogowy. Z punktu widzenia logistyki jest strategicznie ważny dla południowego frontu. Gdyby Ukrainie udało się go zniszczyć, to miałoby to ogromny wpływ na przebieg działań szczególnie w tym okresie, kiedy mieliśmy do czynienia z ukraińską ofensywą. Niemcy wiedzą, co robią. Grają na dwie bramki. Działają tak, żeby na zewnątrz prezentować się jako zdecydowany przeciwnik Rosji, a w istocie wydłużać pewne procedury, nie rozstrzygając, że po pewnym czasie nie należy wrócić do relacji z Rosją, które z punktu strategicznego są bardzo istotne dla Niemiec, bo wzmacniają globalne znaczenie Niemiec. Na tym polegała kilkudziesięcioletnia polityka niemiecka – zauważył gość audycji „Aktualności dnia”.

Niemcy uzależnili się od Rosji w tak gigantycznym stopniu, że Władimir Putin wiedział, że niewiele ryzykuje, rozpoczynając wojnę, jeżeli chodzi o postawę Niemiec – powiedział prof.  Piotr Grochmalski.

Cała rozmowa z prof. Piotrem Grochmalskim dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl

 

 

drukuj

Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl