fot. Tomasz Strąg

Prof. M. Ryba: Mamy do czynienia z rządem, który w kluczowych inwestycjach jest ubezwłasnowolniony, bo zbyt hojnie korzystał ze wsparcia z Brukseli i Berlina przeciwko pisowskiemu rządowi. Teraz musi się wypłacić

Mamy do czynienia z rządem, który w kluczowych inwestycjach jest ubezwłasnowolniony, bo zbyt hojnie korzystał ze wsparcia, sankcji z Brukseli i Berlina przeciwko pisowskiemu rządowi i teraz musi się w jakiś sposób wypłacać. Poza tym mamy do czynienia z radykalnym, rewolucyjnym składem Rady Ministrów. Oni podejmują rewolucyjne tematy w edukacji, w prawie aborcyjnym albo rewolucji w wychowaniu seksualnym, a są zupełnie niekompetentni w sferach ważnych, strategicznych. Nie ma żadnych alternatywnych pomysłów na alternatywną, strategiczną inwestycję, która można nas dźwignąć, tylko jest ciągłe gadanie, co jesteśmy w stanie zatrzymać – powiedział prof. Mieczysław Ryba, historyk, wykładowca Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, nie zostali wpuszczeni do Sejmu. Politycy PiS chcieli przystąpić do sprawowania swoich obowiązków poselskich, ale Straż Marszałkowska skutecznie im to uniemożliwiła [czytaj więcej].

Cała sytuacja obciąża Szymona Hołownię wizerunkowo i oczywiście prawnie, bo przynajmniej w sprawie pana Wąsika mamy jednoznaczne orzeczenie Sądu Najwyższego, ale tu się liczy siła, a nie prawo. Będzie to pewnie kiedyś wyciągane i będzie go obciążało, gdyby zechciał stratować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Pamiętajmy, że Szymon Hołownia chciał być trzecią drogą, chciał być twarzą koncyliacyjną i próbuje też prowadzić taką grę w Sejmie. Jednak ta sytuacja jest mocno konfrontacyjna, obciążająca wadę prawną ustawy, które przechodzą przez Sejm. Bez dwóch posłów trudno uznać, że ustawy są podejmowane prawomocnie – wyjaśnił prof. Mieczysław Ryba.

Ale – jak podkreślił gość TV Trwam – ta sytuacja dla przeciętego wyborcy jest tak zawiła, że nie bardzo rozumie, za co posłowie zostali skazani.

Mamy do czynienia z dość mocno domkniętym systemem medialnym i w związku z tym nie ma to większego jeszcze znacznia dla wyborców. Nie wiem, czy to tak wygląda realnie, jak pokazują sondaże, ale większość sejmowa jeszcze na tym gra. Jednak kiedy przyjdą, a już przychodzą, problemy społeczne, konflikty, kiedy będzie strajk rolny, podwyżki cen energii, sprawa Wąsika i Kamińskiego wróci jako symboliczna, tzn. ludzie, krytykując władzę, będą inaczej oceniać takie rzeczy – ocenił rozmówca.

Profesor został zapytany, czy taktyka Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie jest właściwa, ponieważ parlamentarzyści PiS chcieli w grupie wprowadzić swoich kolegów i doszło do szarpaniny pod budynkiem Sejmu, a w tym samy czasie ważą się bardzo ważne sprawy dotyczące obywateli Polski.

Dla zwykłego wyborcy takie sprawy jak handel z Ukrainą, kwestia ochrony rolnictwa, cen benzyny na stacjach, to wszystko jest ważniejsze, bo bezpośrednio ich dotyczy. Trzeba wspominać sprawę posła Kamińskiego i Wąsika, ale – moim zdaniem – coraz bardziej ten akcent powinien schodzić na kwestie bardzo istotne, elementarne w życiu zwykłych obywateli. Zbliżają się wybory samorządowe, więc o tym będzie przede wszystkim dyskusja – wskazał.

Rządzący uciekają od największych inwestycji, jakie miały być rozwijane w Polsce. Nie wiadomo, co będzie z CPK, budową elektrowni atomowej.

Już praktycznie powinniśmy iść w kolejny etap inwestycji. Tymczasem ciągle trwa audyt i straszne kręcenie w tej materii, a w istocie chodzi o przedłużenie tego w nieskończoność. To wszystko dzieje się w sytuacji, kiedy większość Polaków chce wielkich infrastrukturalnych inwestycji, zdając sobie sprawę, jakie to ma znaczenia dla nas i dla naszych dzieci. To też obecna opozycja powinna podnosić i często podnosi, ale trzeba by to robić z jeszcze większą mocą. Polacy w większości są za, ale rząd ze względu na niemieckie interesy jest przeciw – wyjaśnił profesor.

Mamy do czynienia z rządem, który w kluczowych inwestycjach jest ubezwłasnowolniony, bo zbyt hojnie korzystał ze wsparcia, sankcji z Brukseli i Berlina przeciwko pisowskiemu rządowi i teraz musi się w jakiś sposób wypłacać. Poza tym mamy do czynienia z radykalnym, rewolucyjnym składem Rady Ministrów. Oni podejmują rewolucyjne tematy w edukacji, w prawie aborcyjnym albo rewolucji w wychowaniu seksualnym, a są zupełnie niekompetentni w sferach ważnych, strategicznych. Nie ma żadnych alternatywnych pomysłów na alternatywną, strategiczną inwestycję, która można nas dźwignąć, tylko jest ciągłe gadanie, co jesteśmy w stanie zatrzymać – dodał.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl