fot. PAP/Radek Pietruszka

Prof. M. Golon w Radiu Maryja: Powstanie Warszawskie w części martyrologicznej to nieprawdopodobnie duża liczba ofiar, w tym młodzieży

Armia Czerwona z zimną krwią stanęła raz w sierpniu, później drugi raz we wrześniu, aby spowodować większe straty na terenie Warszawy. Dzisiaj, przy analizie całej historii, wiemy, że Rosjanie zrobili to z premedytacją. (…) Tak naprawdę Rosjanie pozwolili Niemcom wymordować ludność cywilną Warszawy. (…) Ogromna część zabudowy została zniszczona – mówił zastępca dyrektora oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Bydgoszczy, prof. Mirosław Golon, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Powstanie Warszawskie to wielki niepodległościowy zryw. 1 sierpnia 1944 roku w godzinie „W” wybuchło powstanie, podczas którego warszawiacy walczyli o wolność Polski. Powstanie Warszawskie było aktem oporu przeciwko niemieckiej okupacji i próbą odzyskania niepodległości. Walki trwały przez 63 dni, podczas których zginęło wiele ludności cywilnej.

– Pamiętamy o dwóch aspektach. Pierwszy to ten martyrologiczny, pełny cierpienia, krzywdy, ofiary. To jest co najmniej 200 tys. ofiar – żołnierzy, ale przede wszystkim najliczniejszej grupy ludności cywilnej, mieszkańców Warszawy (…). Drugi wymiar to niezwykłe bohaterstwo. Kilkunastu tysięcy powstańców, którzy wyrwali się do walki, zginęło, ale kilkadziesiąt tysięcy powstańców przeżyło i w pewnym aspekcie wręcz zwyciężyło, ale to jest ofiara – zaznaczył historyk.

Gość „Aktualności dnia” zwrócił uwagę, że największą stratą spośród wszystkich strat, jaką poniosła Warszawa w czasie II wojny światowej, były straty ludnościowe.

– Ofiara złożona w 1944 roku jest gigantyczną ceną za okrucieństwo II wojny światowej (…). W roku 1944 pojawiła się krótkotrwała możliwość zerwania się do walki. Do dzisiaj toczą się ogromne spory, czy cała kwestia organizacyjna, czy rozmaite względy taktyczne nie powinny spowodować decyzji kilka dni wcześniej. Są też spory, czy w mieście napełnionym ludnością cywilną można podjąć tak ryzykowną decyzję w postaci zbrojnej akcji – podkreślił zastępca dyrektora oddziału IPN w Bydgoszczy.

1 sierpnia – jak wskazał prof. Mirosław Golon – prawie każda rodzina warszawska i podwarszawska ma za kogo zapalić świeczkę, pamiętając o bohaterstwie i odwadze swoich bliskich.   

– Wszędzie znajdują się warszawiacy, świadkowie, bezpośredni uczestnicy – wszyscy tego dnia mają za kogo zapalić świeczkę – akcentował gość Radia Maryja.

Dodał, że nie zginęłoby tyle osób, gdyby Józef Stalin – drugi największy zbrodniarz XX wieku – nie podjął zbrodniczej decyzji o zatrzymaniu frontu. Niestety Powstańcy nie otrzymali oczekiwanego wsparcia ze strony armii radzieckiej, która znajdowała się na wschodnim brzegu Wisły. Ostatecznie powstanie zostało stłumione przez niemieckich okupantów, a Warszawa została doszczętnie zniszczona.

– Armia Czerwona z zimną krwią stanęła raz w sierpniu, później drugi raz we wrześniu, aby spowodować większe straty na terenie Warszawy. Dzisiaj, przy analizie całej historii, wiemy, że Rosjanie zrobili to z premedytacją. (…) Tak naprawdę Rosjanie pozwolili Niemcom wymordować ludność cywilną Warszawy. (…) Ogromna część zabudowy została zniszczona. Nieprawdopodobna strata, ale tak naprawdę do dzisiaj budzi zadziwienie, że Stalin podjął taką decyzję, za którą sam zapłacił ogromnymi ofiarami – zaznaczył prof. Mirosław Golon.

Mimo klęski Powstanie Warszawskie pozostaje symbolem polskiego bohaterstwa, odwagi i determinacji w walce o niepodległość.

– Po pierwsze, sama idea powstania była racjonalna, a po drugie – była niezwykle trudna do zatrzymania, w sytuacji, w jakiej się pojawiła (…). Rosjanie z zimną krwią zatrzymali front po to, aby Niemcy wymordowali ten niepodległościowy zryw. Dla nas Powstanie Warszawskie, w części martyrologicznej, to nieprawdopodobnie duża liczba ofiar, w tym młodzieży – mówił historyk.

Całą rozmowę z prof. Mirosławem Golonem w „Aktualnościach dnia” można wysłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl