fot. TV Trwam

Prof. Jan Talar wybudził z tzw. śpiączki mózgu ponad tysiąc osób. Teraz Naczelny Sąd Lekarski zawiesił specjalistę na rok w prawach wykonywania zawodu

Prof. Jan Talar został ukarany przez Naczelny Sąd Lekarski zawieszeniem na rok prawa wykonywania zawodu. Powodem jest wywiad dla Radia Maryja, w którym przywołując swoje blisko 50-letnie doświadczenie w pracy lekarza udowadniał, że śmierć mózgu nie istnieje. W ocenie sądu wprowadził w błąd opinię publiczną i podważył zaufanie do zawodu lekarza.

Prof. n. med. Jan Talar jest specjalistą od rehabilitacji, znanym z osiągnięć w wybudzaniu pacjentów ze śpiączki. Od lat kojarzony jest również z krytykowania obowiązujących w medycynie zasad orzekania o tzw. śmierci mózgowej. Na wielu przykładach udowodnił (wybudził ponad tysiąc osób), że można wyleczyć pacjenta, nawet jeśli została u niego orzeczona tzw. śmierć mózgu. [czytaj więcej] 

Lekarz został obwiniony przez okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej w Bydgoszczy o to, że w wywiadzie z 2020 r. dla portalu Radia Maryja – „przedstawiając swoje poglądy na temat stwierdzenia śmierci mózgu – wprowadził w błąd opinię publiczną, podważył zaufanie do zawodu lekarza i naruszył jego godność, co stanowi naruszenie Kodeksu Etyki Lekarskiej”.

Podczas tego wywiadu wybitny specjalista, odnosząc się publicznie do obowiązujących kryteriów i sposobów stwierdzenia śmierci mózgu, podważył je m.in. przy użyciu słów „śmierć mózgu nie istnieje”.

W listopadzie ub. roku Okręgowy Sąd Lekarski w Bydgoszczy uznał prof. Jana Talara za winnego zarzucanych mu czynów i wymierzył mu karę nagany. Od tego orzeczenia odwołały się obie strony. Dlatego sprawą zajął się w ostatni czwartek Naczelny Sąd Lekarski w Warszawie.

NSL zmienił zaskarżone orzeczenie sądu I instancji i wymierzył lekarzowi karę zawieszenia prawa wykonywania zawodu na rok. Nagrania z rozprawy i ogłoszenia orzeczenia zamieściły na portalach społecznościowych osoby popierające lekarza.

Przewodniczący składu orzekającego prof. Jerzy Kruszewski wskazał w ustnym uzasadnieniu, że poglądy, które prezentuje prof. Talar od wielu lat, mimo wielu spraw, które toczyły się w sprawie jego wypowiedzi, właściwie się nie zmieniają.

„A więc upomnienia nie odniosły żadnego skutku i dzisiejsza rozprawa w zasadzie nie wniosła jakichś nowych elementów, nowej argumentacji, która by mogła przekonać nas, że pan prof. Talar wyciąga jakieś wnioski z tego, co się wokół sprawy dzieje. Nie ulega wątpliwości, że to co twierdzi, jest sprzeczne z obecną wiedzą medyczną, która, jak wiadomo, ciągle się zmienia (…)” – stwierdził Jerzy Kruszewski.

Od prawomocnych orzeczeń NSL przysługuje kasacja do Sądu Najwyższego, którą można złożyć po uzyskaniu pisemnego uzasadnienia orzeczenia.

Prof. Jan Talar od 47 lat poprzez historie konkretnych osób udowadnia, że można wyleczyć człowieka uznanego przez specjalistów za zmarłego (tzw. śmierć mózgu). Wykorzystuje do tego możliwości medycyny opierające się na neuroprotekcji i naturoterapii. W uzyskaniu pozytywnych efektów pomaga gimnastyka lecznicza, elektrolecznictwo oraz zabiegi wodne. Wielu z jego pacjentów odzyskało sprawność ruchową i umysłową. Studiują i zakładają rodziny. Za ogromne zaangażowanie i sukcesy jest ciągany po sądach i komisjach lekarskich co najmniej od 2005 roku. Oskarża się go o głoszenie tez „niezgodnych z aktualnym stanem wiedzy medycznej” i podważającym zaufanie do zawodu lekarza.

 

PAP/radiomaryja.pl 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl