Polski Ład wsparciem przy zakupie mieszkania

Gwarancja wkładu własnego, bon mieszkaniowy i spłata części kredytu – to założenia Polskiego Ładu, które mają pomóc młodym ludziom w zakupie własnego mieszkania. Z proponowanych rozwiązań może skorzystać kilkaset tysięcy osób.

Pani Alina wynajmuje niewielkie mieszkanie w Grudziądzu. Na 48 metrach kwadratowych żyje razem z dwójką dzieci.

– Za sam wynajem mieszkania płacę 1000 zł, plus czynsz i inne opłaty, jak prąd i woda. To wynosi razem 1700 zł – mówiła Alina Chmara, mieszkanka Grudziądza.

To większość dochodu, które osiąga pani Alina. O mieszkaniu na własność może tylko pomarzyć. Ceny nieruchomości rosną z roku na rok.

– Ceny mieszkań określane są przede wszystkim przez koszty produkcji, jakie ponoszą deweloperzy, czyli kwestia zakupu działek, kwestia procedur, zakupu materiałów budowlanych, no i także rosnące koszty pracy, które w Polsce w ostatnich latach istotnie wzrastały – wskazał ekonomista dr Bartosz Michalski.

Naprzeciw trudnej sytuacji mieszkaniowej wychodzi Polski Ład. Zgodnie z programem to rząd zagwarantuje wkład własny do 100 tys. zł. i umorzy część kredytu hipotecznego rodzinom wielodzietnym.

– Dla tych, którzy wezmą kredyt, kupią mieszkanie i będą mieli dzieci, od drugiego dziecka będzie spłacenie 20 tys. zł kredytu przez państwo, trzecie dziecko to 60 tys. zł, kolejne do szóstego po 20 tys. zł – razem do 160 tys. zł – zapowiedział Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Z dopłat do własnego mieszkania będą mogły skorzystać tylko te rodziny, które dopiero planują drugie i kolejne dziecko.

– W jakimś momencie musieliśmy zacząć ten program. Nie możemy odnosić go do kogoś, kto już jest w danym stanie, ponieważ wobec tych osób stosujemy wszystkie inne polityki, jak chociażby „500 plus” czy „300 plus” i wiele innych ulg, które zastosowaliśmy – tłumaczył premier Mateusz Morawiecki.

Dotąd największym problemem dla ludzi młodych było zebranie środków na wkład własny do kredytu hipotecznego – mówił pan Łukasz z Wejherowa, który kilka lat temu zaciągnął pożyczkę na mieszkanie.

– Najważniejszym aspektem jest to, żeby była dobrze płatna praca, by wykazać odpowiednio wysokie zarobki, bo to jest podstawa do tego, aby ubiegać się w ogóle o kredyt – dodał Łukasz Reszke, mieszkaniec Wejherowa.

Ten problem ma rozwiązać bon mieszkaniowy na 100 tys. zł. To pomoc skierowana do osób, które nie posiadają własnego mieszkania, a ich dochody ograniczają uzyskanie kredytu.

– Będzie to łatwe do rozliczenia, łatwe do przyznania. Tutaj będą tylko różnice kwotowe. Wiadomo, że osoby samotne dostaną tych środków mniej, natomiast rodziny wielodzietne więcej. Innym kryterium będzie to, czy już ktoś posiada w tej chwili jakieś mieszkanie – wyjaśnił Grzegorz Nocoń z Porozumienia.

Istnieją jednak obawy, że rządowa pomoc przy zakupie mieszkania może spowodować wzrost cen nieruchomości i kredytów.

– To jest naturalna tendencja, kiedy każdy podmiot rynkowy zamierza skorzystać z możliwości, które się pojawiają na rynku. Jednak rząd w Polskim Ładzie zastrzegł sobie, że zamierza wprowadzić cenę maksymalną od jednego metra kwadratowego – zaznaczył dr Bartosz Michalski.

Szacuje się, że z rozwiązań mieszkaniowych zawartych w Polskim Ładzie każdego roku będzie mogło skorzystać około 80 tys. osób.

TV Trwam News