fot. Monika Bilska

Parlament Europejski przyjął rezolucję popierającą tzw. aborcję w Polsce. Przewodniczący KEP odpowiada: W dyskusji o życiu nie może być mowy o kompromisie

Polski Episkopat opowiada się za obroną życia każdego człowieka. W dyskusji o życiu nie może być mowy o kompromisie – mówił ks. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w odpowiedzi na rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie tzw. aborcji.

Parlament Europejskiej wyraził swój sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego w Polsce w sprawie tzw. przesłanki eugenicznej. Rezolucja faktycznie jest poparciem dla zabijania nienarodzonych dzieci. To próba wywarcia nacisku na Polskę, by wycofała się z regulacji, które pozwolą chronić ludzkie życie. Na temat rezolucji Parlamentu Europejskiego wypowiedział się dziś ks. abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

– Prawo do życia jest podstawowym prawem człowieka. Zawsze przysługuje mu pierwszeństwo przed prawem wyboru, gdyż żaden człowiek nie może autorytatywnie dopuszczać możliwości zabijania drugiego – powiedział ks. abp Stanisław Gądecki.

To zdecydowany głos Kościoła w obronie życia. Głos bardzo potrzebny w toczącej się w Polsce debacie – mówiła Marta Wierzbicka-Kuczaj, konsultor Rady ds. Rodziny przy Konferencji Episkopatu Polski.

– W kwestii tak zasadniczej jak prawo do życia człowieka, nie może zabraknąć głosu Kościoła – stwierdziła Marta Wierzbicka-Kuczaj.

Ks. abp Stanisław Gądecki zwrócił uwagę, że Parlament Europejski wybiórczo powołał się w rezolucji na Kartę Praw Podstawowych. To właśnie ten dokument wskazuje, że każdy ma prawo do życia. Metropolita poznański tłumaczył też, że w dyskusji o życiu nie może być mowy o kompromisie. Taki kompromis pomija trzecią stronę sporu, czyli nienarodzone dzieci. Z zasadą „nie zabijaj” nie wolno podejmować dyskusji. Jej rozmiękczanie jest przejawem braku wiary – podkreślił ks. prof. Marek Chmielewski z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

– Wszelkie dwuznaczności, wszelkie ale, zwłaszcza jeśli chodzi o prawo do życia, jest sprzeciwianiem się Bożemu porządkowi – zaakcentował ks. prof. Marek Chmielewski.

Za jednoznaczną postawę w obronie nienarodzonych ks. abp Stanisław Gądecki podziękował organizacjom broniącym życia w całej Polsce.

– Dziękuję tym wszystkim, którzy w ruchach obrony życia podejmują wysiłki na rzecz pełnej prawnej ochrony życia poczętego dziecka, jak również organizują pomoc i wsparcie dla matek spodziewającej się dziecka – powiedział ks. abp Stanisław Gądecki.

Te same organizacje wciąż podejmują wysiłki, by wyrok Trybunału Konstytucyjnego został wreszcie opublikowany. Za blokowaniem nowego prawa stoi obóz władzy. Publikacja wyroku została zapowiedziana dopiero na moment, w którym pojawi się jego uzasadnienie.

– Wiarygodność osób rządzących w państwie niknie. Dlaczego tak jest, że prawo w tym względzie nie jest przestrzegane, nie jest respektowane – pytała Marta Wierzbicka-Kuczaj.

Prawo i Sprawiedliwość wciąż nie odcięło się od propozycji prezydenta Andrzeja Dudy, który chce dopuścić zabijanie dzieci podejrzanych o najcięższe choroby.

– To otwiera nam furtkę do eutanazji. Jeśli to jest jedyny argument zabijania, to w ten sposób możemy wyeliminować całe populacje ludzi starych, niepełnosprawnych – podkreślił ks. prof. Marek Chmielewski.

Propozycja prezydenta, która miałaby wejść w życie po publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego, poszerza prawo do tzw. aborcji i podważa wyrok 13 niezawisłych sędziów jeszcze przed publikacją uzasadnienia wyroku – mówił Jan Maria Jackowski, senator PiS.

– Teraz jest nacisk na sędziów, żeby to uzasadnienie tworzyło taką szczelinę, która umożliwiałaby wprowadzenie jakiejś ustawy pośredniej, cieniującej – podsumował Jan Maria Jackowski.

Sejm do tej pory nie zajął się projektem prezydenta. Wsparło go Porozumienie Jarosława Gowina.

TV Trwam News

drukuj