Parlament Europejski poparł rezolucję dotyczącą zmian w unijnych traktatach
Parlament Europejski przyjął sprawozdanie w sprawie zmian traktatów Unii Europejskiej. Głosowanie to początek i zielone światło do forsowania drastycznych zmian uderzających w suwerenność państw członkowskich.
Zaledwie 17 głosami Parlament Europejski przegłosował dalsze prace nad planem federalizacji Unii Europejskiej. Tak duża ilość przeciwników zmian zaskoczyła wielu deputowanych.
– To pokazuje, jak ciężką pracę przeszliśmy, przekonując nie tylko eurodeputowanych, ale poruszając społeczeństwa – mówiła Anna Zalewska, poseł do Parlamentu Europejskiego z Prawa i Sprawiedliwości.
Z polskich deputowanych zmiany w traktatach poparli: Marek Belka, Marek Batl, Robert Biedroń, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bogusław Liberadzki, Leszek Miller, Róża von Thun oraz Sylwia Spurek.
Wszyscy europosłowie z Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej i PSL byli przeciwni. Jeszcze w styczniu i lutym europosłowie z Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego w komisjach głosowali za zmianami traktatów, ale pod wpływem burzliwej dyskusji w kraju zmienili zdanie. Konsekwentnie za dalszą centralizacją Unii Europejskiej są postkomuniści.
– Zacieśnienie integracji europejskiej, a takie byłyby konsekwencje ewentualnych zmian traktatowych, uczyni gangrenę polityczną w stylu Polski Jarosława Kaczyńskiego czy Węgier Viktora Orbana mniej prawdopodobną – powiedział Marek Belka, poseł do Parlamentu Europejskiego.
Wielu deputowanych, w tym Beata Szydło, w czasie debaty podkreśliło, że zmiany w traktach prowadzą do ograniczenia suwerenności krajów członkowskich.
– Naszym interesem jest budowanie takiej Unii Europejskiej, która będzie silniejsza poprzez właśnie to, że będzie szanowała państwa członkowskie, szanowała różnorodność i budowała jedność w tej różnorodności – oznajmiła Beata Szydło, poseł do PE, była premier.
Przegłosowana rezolucja nie ma mocy prawnej. Jest to opinia Parlamentu Europejskiego, która rozpoczyna dyskusję nad zmianami. Rezolucja liczy 267 propozycji zmian w traktatach. Najniebezpieczniejszą z nich jest rezygnacja z zasady jednomyślności w 65 obszarach. To pozbawi małe i średnie państwa prawa weta i zepchnie je na margines.
– Kiedy nie mogą się postawić najpotężniejszym w Unii Europejskiej, bo są pozbawione weta, to niestety stają się pionkiem w grze, a ich suwerenność kompletnie odchodzi do przeszłości i staje się iluzją – wskazał prof. Tomasz Grosse, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.
Zniesienie prawa weta miałoby dotyczyć takich obszarów jak: polityka zagraniczna, polityka bezpieczeństwa, w tym ochrony granic i obronność. Polska może stracić możliwość decydowania także w zakresie ochrony środowiska.
– My jesteśmy państwem, które w sposób doskonały i świadomy od ponad 100 lat realizuje swoją wizję ochrony przyrody w układzie użytkowania zasobów przyrodniczych, a w Polsce to właśnie lasy są tym rdzeniem ochrony przyrody – akcentował Paweł Sałek, poseł PiS.
Proponowane zmiany w traktatach dotkną naszych portfeli, ponieważ euro miałoby się stać obowiązkową walutą dla wszystkich krajów członkowskich. Pochopne przyjęcie unijnej waluty zabiłoby naszą gospodarkę.
– Francja, Hiszpania, Portugalia i Włochy po wprowadzeniu euro cały czas cofają się w relacji do Niemiec. To jest właśnie cel Niemców, żeby hegemonię gospodarczą utrzymać – akcentował prof. Zbigniew Krysiak, prezes Instytutu Myśli Schumana, ekonomista.
Prace nad proponowanymi zmianami w traktatach trafią pod obrady Rady Ministrów ds. europejskich. Później po zwołanym Konwencie rozpoczną się konsultacje Brukseli z rządami państw członkowskich. Wszystko na to wskazuje, że zajmie się tym już rząd Donalda Tuska.
– Nie jesteśmy zwolennikami zaproponowanych zmian w traktatach. Natomiast jest nad czym pracować w Unii Europejskiej, ale to nie muszą być zmiany traktatowe – stwierdził Arkadiusz Myrcha, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Zmiany w traktatach doprowadzą do centralizacji Unii Europejskiej, do której dążą Niemcy. Ten proces zapisany jest w umowie koalicyjnej rządu kanclerza RFN, Olafa Scholza.
TV Trwam News