Min. P. Czarnek w TV Trwam: Polska szkoła jest jedną z najnowocześniejszych szkół w Europie i na świecie

Polska szkoła jest jedną z najnowocześniejszych szkół w Europie i na świecie. Nie możemy mieć żadnych kompleksów (…) Do tego jeszcze inwestycje infrastrukturalne w wysokości 13,7 mld złotych w rozbudowę i modernizację szkół, w tym szkół specjalnych. To daje nam poczucie nowoczesności potrzebne do tego, aby być na bardzo wysokim poziomie przy pomocy najnowszych technik i pomocy dydaktycznych, a jednocześnie uczyć tego, co jest bardzo potrzebne, czyli historii naszego dziedzictwa, uczyć myślenia, uczyć odpowiedzialności za siebie, za rodzinę, za wspólnotę, za całą Polskę; odpowiedzialności w imię dziedzictwa, które trzeba przejąć, ale też pomnożyć – powiedział dr hab. Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie Radia Maryja i TV Trwam.

Już niebawem oficjalne rozpoczęcie nowego roku szkolnego 2023/2024. W poniedziałek do szkół powróci młodzież i dzieci. Minister edukacji i nauki patrzy na nowy rok szkolny z nadzieją i optymizmem.

– Wydaje się, że ten rok, który teraz rozpoczynamy, jest najspokojniejszy, jeśli chodzi o jego początek. Czekają nas przewidywane od pierwszego stycznia podwyżki dla nauczycieli. Teraz kolejna nagroda z okazji święta Komisji Edukacji Narodowej, laptopy dla czwartoklasistów, bon w wysokości 2,5 tys. dla nauczycieli na zakup laptopa, niezwykle rozbudowane inwestycje w infrastrukturę edukacyjną. Do tej pory wydaliśmy 13,7 mld złotych, które przekazaliśmy samorządowcom na infrastrukturę edukacyjną. To wszystko pokazuje, że szkoła się rozwija nie tylko w sensie materialnym, ale również od strony zasadniczej, czyli merytorycznej – zaznaczył dr hab. Przemysław Czarnek.

Gość TV Trwam odniósł się do zarzutów, które pojawiają się w przestrzeni medialnej dotyczących braku kadry nauczającej. Według tych danych jest ponad 20 tys. wolnych wakatów.

– To jest tylko magia liczb. W polskich szkołach ubyło w przeciągu 20 lat ok. 1,5 mln dzieci, a przybyło nauczycieli. 20 tysięcy to nie są wolne wakaty. Obecnie jest poniżej 18 tys. zgłoszeń, co znaczy, że każdy dyrektor, kiedy poinformuje, że brakuje mu nauczyciela na trzy godziny matematyki czy pięć godzin fizyki to wpisuje się w tę liczbę. Jeśli chodzi o pełne etaty, to takich zgłoszeń mamy nie 20 tys. a 5890 i gdy przełożymy to na całą Polskę i gdy zdamy sobie sprawę, że wszystkich nauczycieli jest 7001 tys., to tych 5890 wolnych etatów to jest poniżej jednego procenta wakatów. To znaczy, że 99,4 proc. etatów jest zapewniona, a tylko 0,6 procenta etatu brakuje – zapewnił minister.

Dr hab. Przemysław Czarek zwrócił uwagę na inny problem, z jakim musi się zmierzyć polska szkoła.

– Problemem, który jest przed nami (dlatego przywróciliśmy emerytury nauczycielskie, które utracili oni przed 2009 rokiem – czas, kiedy rządził Donald Tusk), jest to, że za chwile nie będzie godzin dla nauczycieli i będzie trzeba ich liczbę redukować, bo niestety mamy zapaść demograficzną. Jest coraz mniej dzieci w szkołach – zauważył gość Radia Maryja i TV Trwam.

Nowością w polskich szkołach jest wprowadzenie dwóch nowych przedmiotów. Chodzi o historię i teraźniejszość, który już od roku funkcjonuje w szkole oraz biznes i zarządzanie, który pojawi się od tego roku szkolnego. Pierwszy przedmiot spotkał się z ogromną krytyką w przestrzeni medialnej.

– Polska szkoła nie uczyła historii najnowszej dzieci i młodzieży przez długie lata. Kilka najmłodszych pokoleń nie zna historii najnowszej. Wydaję mi się, a nawet jestem o tym przekonany (już po tym ogromnym ataku sił lewicowo-liberalnych na prof. Roszkowskiego, ale także na Ministerstwo Edukacji i Nauki), że był to celowy zabieg. Celowo nie uczono dzieci i młodzieży o II wojnie światowej, celowo nie uczono, co działo się po II wojnie światowej, żeby można było manipulować młodymi umysłami tak, jak robi to pani Engelking z panią Olejnik w TVN24, która to Engelking jako szefowa badań nad zagładą próbuje przekonywać, że Żydzi bardziej bali się Polaków niż Niemców, że Polacy nie zachowali neutralności (…). Można manipulować młodymi umysłami wówczas, gdy nie mają pojęcia o tym, co się działo w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu i w czasach najnowszych. Wprowadzenie historii i teraźniejszości, która stawia na historię najnowszą w połączeniu z wiedzą o społeczeństwie, wywołuje zgrzyt i wściekłość wobec tych, którzy programowo chcieli nam serwować pedagogikę wstydu – wyjaśnił polityk.

Dodał, że polska szkoła jest konkurencyjna nie tylko na skalę europejską.

– Polska szkoła jest jedną z najnowocześniejszych szkół w Europie i na świecie. Nie możemy mieć żadnych kompleksów (…) I do tego jeszcze inwestycje infrastrukturalne w wysokości 13,7 mld złotych w rozbudowę i modernizację szkół, w tym szkół specjalnych. To daje nam poczucie nowoczesności potrzebne do tego, aby być na bardzo wysokim poziomie przy pomocy najnowszych technik i pomocy dydaktycznych, a jednocześnie uczyć tego, co jest bardzo potrzebne, czyli historii naszego dziedzictwa, uczyć myślenia, uczyć odpowiedzialności za siebie, za rodzinę, za wspólnotę, za całą Polskę. Odpowiedzialności w imię dziedzictwa, które trzeba przejąć, ale też pomnożyć – podsumował minister edukacji.

https://twitter.com/MEIN_GOV_PL/status/1697279054670344582

radiomaryja.pl