fot. PAP/Tytus Żmijewski

Min. G. Ignaczak-Bandych w TV Trwam: Ludzie oczekują bajkowych zachowań – „Prezydent przyjdzie i zrobi porządek”

Wydaje mi się, że ludzie oczekują bajkowych zachowań: „Prezydent przyjdzie i zrobi z tym wszystkim porządek”. Nie. Prezydent ma swoje – zapisane w konstytucji i ustawach – uprawnienia i prerogatywy i zgodnie z nimi działa. Działa tak, jak mu pozwala prawo – podkreślała Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta RP, we wtorkowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam, mówiąc o relacjach na linii głowa państwa-rząd.

Prezydent wręczył we wtorek przedstawicielom rządu nominacje do Rady Dialogu Społecznego. Uroczystość początkowo miała się odbyć w ubiegłym tygodniu, jednak do tego nie doszło. Grażyna Ignaczak-Bandych oceniła, że niewzięcie w niej udziału przez ministrów koalicji rządzącej wygląda na przepychanki z głową państwa.

– Nie odebraliśmy dobrze odwołania uroczystości. Uzgodniliśmy termin odpowiednio wcześniej, ministrowie potwierdzili swój udział. W przeddzień dostałam pismo z Kancelarii Premiera, że przedstawiciele rządu nie mogą przybyć – powiedziała szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

Wyjaśniła, że wręczenie nominacji do Rady Dialogu Społecznego jest tradycyjną uroczystością w państwie polskim. Nie jest ona żadnym „bankiecikiem”, jak nazwali to politycy koalicji rządzącej, ale wydarzeniem pokazującym chęć podjęcia i prowadzenia dialogu.

– Rada Dialogu Społecznego (…) powstała z inicjatywy „Solidarności” i jest forum rozmowy o sprawach ważnych pomiędzy stroną rządową, stroną społeczną i pracodawcami. To jest forum, gdzie muszą być uzgodnione najważniejsze kwestie, zanim trafią do parlamentu – zwróciła uwagę gość TV Trwam.

Prezydent, jako osoba ceniąca sobie dialog, postanowił dać przedstawicielom rządu jeszcze jedną szansę, dlatego ogłoszono drugi termin uroczystości. Tym razem spotkanie doszło do skutku, choć niektórzy ministrowie nie przybyli. Były to jednak pojedyncze przypadki.

– Najważniejsze, że większość, która pozwoli rozpocząć prace, była – stwierdziła prezydencka minister.

Podczas uroczystości bardzo licznie reprezentowana była strona pracodawców, co pokazuje chęć i konieczność podjęcia dialogu.

Szefowa Kancelarii Prezydenta RP stwierdziła, że wszystkie sprawy, które dotyczą Polaków, powinny być rozwiązywane na drodze konsensusu, jednak jest to niemożliwe.

– Na tym polega demokracja, że zwyciężają w wyborach różne poglądy. (…) Wybory są ważne. Ludzie za jakimś programem głosują, dają wiarę jakimś obietnicom. Nie wszystkie rzeczy mogą się odbywać w konsensusie, ale one muszą być przedyskutowane i muszą być wysłuchane racje. Natomiast oczywistą rzeczą jest, że ci, którzy wygrywają wybory, mają prawo realizować swój program. Pan prezydent mówił o tym wielokrotnie – tłumaczyła gość TV Trwam, dodając jednocześnie, że program powinien być realizowany zgodnie z obowiązującym prawem.

O tym, jak ważny jest dla Andrzeja Dudy dialog społeczny, świadczą również ostatnie spotkania głowy państwa z przedstawicielami „Solidarności”. Podczas nich zwracano uwagę na ogromne znaczenie Związku dla najważniejszych spraw Polski i Polaków, praw pracowniczych i praw człowieka. Zabiegać o nie trzeba konsekwentnie i stanowczo, ale zgodnie z prawem.

– Tylko tak możemy cieszyć się w Polsce demokracją, wolnością, ale także poczuciem bezpieczeństwa. Bez przestrzegania prawa nie mamy demokracji – podkreśliła Grażyna Ignaczak-Bandych.

W myśl tego stwierdzenia, patrząc na bezprawne działania, jakich dopuszczają się rządzący właściwie od objęcia władzy w państwie, można uważać, że demokracja w Polsce jest zagrożona. Istnieje ona jednak tak długo, jak długo Polacy mają możliwość uczestnictwa w wolnych wyborach i swobodnego wyrażania opinii.

– Demokracji nie będzie wtedy, kiedy nie będzie wolnych wyborów. Dopóki ludzie mogą wybierać w wolnych wyborach, dopóki mają wolność słowa i dopóki mogą swoje poglądy demonstrować podczas legalnych manifestacji, to nie mówimy o braku demokracji – mówimy o łamaniu prawa przez konkretnych funkcjonariuszy państwa – wyjaśniła szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

Gość „Polskiego punktu widzenia” przytoczyła słowa Andrzeja Dudy, że tylko demokratycznymi metodami można zmieniać rzeczywistość. Zdaniem części Polaków prezydent powinien jednak reagować bardziej stanowczo na łamanie prawa przez koalicję rządzącą.

– Wydaje mi się, że ludzie oczekują bajkowych zachowań: „Prezydent przyjdzie i zrobi z tym wszystkim porządek”. Nie. Prezydent ma swoje – zapisane w konstytucji i ustawach – uprawnienia i prerogatywy i zgodnie z nimi działa. Działa tylko tak, jak mu pozwala prawo. Natomiast powiedział, że będzie w tym wszystkim konsekwentny i stanowczy. Gdzie widzi naruszenie prawa, wystosowuje pisma, zwraca uwagę i to zostaje. To będzie też powód, by w przyszłości przypomnieć sobie o tym, kto co zrobił niedobrego, niezgodnego z prawem, kto naruszył przepisy. Prezydent Rzeczypospolitej jest – powiedziałabym – długodystansowcem i nie da się sprowokować (bo niektóre zachowania mają na celu sprowokowanie pana prezydenta) – mówiła Grażyna Ignaczak-Bandych.

Szefowa Kancelarii Prezydenta RP zaznaczyła, że istnieje kanał komunikacji na linii prezydent-rząd, ale – jak przyznała – rezultaty tej komunikacji nie są satysfakcjonujące. Nie jest tak jednak z winy głowy państwa. Andrzej Duda cały czas podkreśla znaczenie dialogu, a na początku objęcia władzy przez ekipę Donalda Tuska zadeklarował gotowość do współpracy w kwestiach najważniejszych dla państwa.

– Pan prezydent chciał wyłączyć niektóre tematy z bieżącej polityki i z rozemocjonowania politycznego, ale – jak widać – na razie się to nie udało – zaznaczyła gość „Polskiego punktu widzenia”.

Gotowość do współpracy jest zatem jednostronna. Z kolei rząd zarzuca głowie państwa zwłokę w kwestii ustawy budżetowej. Ta jednak – jak przekonywała szefowa Kancelarii Prezydenta RP – musi zostać sprawdzona pod względem zgodności z konstytucją. Nieprawdą jest stwierdzenie, że prezydent zwleka z zatwierdzeniem ustawy, bowiem trzyma się ram czasowych ustalonych w polskim prawie. Termin podpisania ustawy budżetowej mija dzisiaj.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl