M. Ochman o jakości służby zdrowia: Wywalczyliśmy już godne wynagrodzenia, a teraz trzeba walczyć o zachowania etyczne. Przez reformę służby zdrowia staliśmy się numerem w systemie, a nie człowiekiem

Wywalczyliśmy już godne wynagrodzenia, a teraz trzeba walczyć o zachowania etyczne. Myślę, że tutaj ważna jest przede wszystkim kwestia kształcenia medyków. Krajowa Rada Duszpasterstwa Służby Zdrowia podejmuje starania, są takie uczelnie, które już wprowadzają przedmioty, które skierowane są nie tylko na podnoszenie kwalifikacji medycznych, ale przede wszystkim kwalifikacji dotyczących sfery duchowej. Przez reformę służby zdrowia staliśmy się numerem w systemie, peselem, a nie człowiekiem; przedmiotem, a nie podmiotem troski. Niektóre środowiska przyczyniły się do tego, że zaczęto odchodzić od łóżek pacjentów. Dlatego ważne jest przyjęcie i szanowanie wzorów – wskazała Maria Ochman, przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Wiele krajów na świece stara się rozwijać swoją służbę zdrowia. W ostatnim czasie w Polsce pojawiła się ustawa o jakości systemu opieki zdrowotnej. Jest ona wyczekiwana zarówno przez pacjentów, jak i lekarzy. Ustawa przewiduje m.in. ułatwienie dochodzenia roszczeń przez pacjentów.

– Chyba nie ma w świecie systemu opieki zdrowotnej, gdzie pacjenci byliby całkiem zadowoleni. Są kraje, które mają opiekę zdrowotną zorganizowaną lepiej, a jakość tych usług jest znacznie bogatsza (…). Pieniądze to nie wszystko, ważne jest również to, żeby sprawdzić, w jaki sposób są one wydawane. My dzisiaj nie mamy systemu motywacyjnego, żeby premiować dobre szpitale, podnosić standardy świadczeń, podnosić jakość pracującego personelu. W związku z tym pojawiła się ustawa o jakości systemu opieki zdrowotnej, tak żeby nazwać sedno sprawy, bo tak się składa, że wszystkie ustawy o służbie zdrowia mają dosyć długie i skomplikowane nazwy. Ta ustawa jest ogromnie wyczekiwana przez pacjentów, ale również przez medyków. Jest to ustawa kontrowersyjna, budząca duże emocje, a wydawałoby się, że nie powinna, bowiem my wszyscy powinniśmy oczekiwać tej ustawy, bo ona upraszcza przede wszystkim kwestie premiowania jakości, a to dotyczy wszystkich kwestii pobytu pacjenta, ale również jakości usług w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dodatkowo ułatwia ona dochodzenie roszczeń przez pacjentów. Tutaj tworzy się nową ścieżkę dochodzenia, to jest ścieżka administracyjna, gdzie pacjent będzie miał 2-3 miesiące na rozpatrzenie swojego ewentualnego wniosku o odszkodowanie czy zgłoszenie nieprawidłowości – oznajmiła Maria Ochman.

Obecnie w służbie zdrowia – oprócz pieniędzy – brakuje empatii, co wpływa na kontakt pacjenta z lekarzem.

– My jako pracownicy chcielibyśmy zarabiać więcej, ale my jako pacjenci chcielibyśmy, żeby to się przekładało nie tylko na jakość, ale również na coś, co czasami ma większe znaczenie, myślę tutaj o empatii. Mamy świadomość tego, że z tym są duże problemy, iż środowisko bardzo się rozhermetyzowało i każda grupa zawodowa głównie broni swoich interesów, a to nie jest dobre. Niejednokrotnie podkreślałam, że szpital to jest zespół naczyń połączonych i tutaj rola poszczególnych pracowników, począwszy od salowej, a skończywszy na lekarzu, to jest zespół i bez tych ludzi finalne wykonanie świadczenia jest niemożliwe – powiedziała przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.

– Udało nam się jako „Solidarności” wynegocjować w ciągu ostatnich ośmiu lat ustawę, która gwarantuje wzrost wynagrodzeń. Co roku wynagrodzenia wzrastają w stosunku do średniej krajowej. Wzrost wynagrodzeń jest adekwatny do tego, jaka jest rola odpowiedzialności w systemie. Ustawa istnieje od 2017 roku, w tym czasie dochodziliśmy do pewnych wartości wynagrodzeń. W tej chwili to są godne wynagrodzenia – dodała Maria Ochman.

Służbie zdrowia potrzebna jest kadra, która będzie wykształcona pod względem etyki i sfery duchowej. Uczelnie – wśród nich znalazła się Akademia Kultury Społecznej i Medialnej, która kształci przyszłe pielęgniarki – zaczynają kłaść coraz większy nacisk na przedmioty etyczne i kształcenie nowego pokolenia kadry medyków.

– Wywalczyliśmy już godne wynagrodzenia, a teraz trzeba walczyć o zachowania etyczne. Myślę, że tutaj ważna jest przede wszystkim kwestia kształcenia medyków. Krajowa Rada Duszpasterstwa Służby Zdrowia podejmuje starania, są takie uczelnie, które już wprowadzają przedmioty, które skierowane są nie tylko na podnoszenie kwalifikacji medycznych, ale przede wszystkim kwalifikacji dotyczących sfery duchowej. Przez reformę służby zdrowia staliśmy się numerem w systemie, peselem, a nie człowiekiem; przedmiotem, a nie podmiotem troski. Niektóre środowiska przyczyniły się do tego, że zaczęto odchodzić od łóżek pacjentów. Dlatego ważne jest przyjęcie i szanowanie wzorów – podkreśliła gość „Aktualności dnia”.

Całą rozmowę z Marią Ochman można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl