Ks. prof. P. Bortkiewicz: Deklaracja „Fiducia supplicans” pogłębiła istniejący podział w Kościele
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz ocenił, że deklaracja „Fiducia supplicans” pogłębiła istniejący podział w Kościele. Część episkopatów, jak np. portugalski, zgodziła się na wcielenie jej w życie, ale wiele innych sprzeciwiło się dokumentowi. Wśród nich jest m.in. Episkopat Afryki. Wszystko dlatego, że deklaracja „Fiducia supplicans” ogłoszona w grudniu przez Dykasterię Nauki Wiary dopuszcza błogosławienie tzw. par nieregularnych, w tym homoseksualnych, ale poza jakimkolwiek rytuałem.
Dykasteria Nauki Wiary zastrzegła przy tym, że doktryna o małżeństwie się nie zmienia, a błogosławienie nie oznacza akceptacji związku. Mimo to deklaracja wywołała wielkie kontrowersje.
– Bardzo precyzyjnie wobec tego rozróżnienia wypowiedział się ks. kard. Gerhard Muller, który w jednoznaczny sposób skrytykował próby rozbijania błogosławieństw i wyodrębniania tzw. błogosławieństw duszpasterskich, które byłby aktami pozostającymi w sprzeczności z doktryną Kościoła. Każdy akt błogosławieństwa jest albo aktem aprobaty potwierdzającym obecność Boga w danej rzeczywistości, albo jest też aktem uzdalniającym do nawrócenia do Boga, dlatego chociażby otrzymujemy błogosławieństwo w czasie sakramentu pokuty. To nie jest błogosławieństwo dla naszch grzechów i stanu grzesznego, ale to jest błogosławieństwo dokonane po wyznaniu naszych win, które uzdalnia nas do powrotu do jedności z Bogiem. Nie można więc wyodrębniać jakiejś specyficznej kategorii błogosławieństwa duszpasterskiego, które byłoby „aprobatą” nie osób, bo zauważmy, że to błogosławieństwo nie dotyczy osoby, ale dotyczy związku zwanego błędnie parą – podkreślił duchowny.
Kapłan dodał, iż mamy do czynienia z sytuacją, której nie da się usprawiedliwić.
– Mimo zabiegów językowych autora tej deklaracji, ks. kard. Fernandeza, który przekonuje nas, że nauka Kościoła pozostaje niezmienna, to jednak trzeba powiedzieć, iż to błogosławieństwo pozostaje w rażącej sprzeczności z tradycyjnym nauczaniem Kościoła poprzez to, że sugeruje zrównanie związków jednopłciowych z małżeństwem – wyjaśnił.
W ocenie ks. prof. Pawła Bortkiewicza, dokument zrywa z Tradycją Kościoła.
– To jest bardzo niebezpieczna sytuacja, bo ona pogłębia nieoficjalną, ale przecież istniejącą schizmę w Kościele. Jest to po prostu niezgodne zarówno z poprzednimi instrukcjami Kongregacji Nauki Wiary, jak i z całą Tradycją Kościoła wywodzącą się z czasów apostolskich i z nauczania Kościoła Pierwotnego zawartą w Nowym Testamencie. Jest to sytuacja ewidentnie zaprzeczająca Tradycji Kościoła i magisterium Kościoła do czasów obecnych – ocenił duchowny.
W odpowiedzi na krytykę dokumentu Dykasteria Nauki Wiary pozwoliła, aby księża biskupi mogli rozeznać zastosowanie deklaracji w zależności od kontekstu. Korzystając z tego, Episkopat Afryki poinformował, że za zgodą papieża Franciszka nie wprowadzi błogosławieństw dla par jednopłciowych.
RIRM/radiomaryja.pl