Ks. D. Chmielewski dla „Naszego Dziennika”: Każde małżeństwo można uratować!

Nie ma tak beznadziejnej sytuacji, której nie uratowałby Różaniec. Modlitwa połączona z naszym umartwieniem, wyrzeczeniem zawsze przynosi w życiu osobistym, społecznym i narodowym dobre owoce. Mamy niesamowite świadectwa małżeństw, które wstrząśnięte, zatrzymane w biegu, nieraz bardzo gwałtownie, wchodzą na drogę powrotu do jedności. Dlatego Małżeńska Krucjata Różańcowa jest tak bardzo potrzebna – podkreśla ks. Dominik Chmielewski SDB, założyciel i opiekun duchowy męskiej wspólnoty „Wojownicy Maryi”, w rozmowie z „Naszym Dziennikiem.

***

Nasz Dziennik: Wojownicy Maryi wraz z Boskim Projektem zapraszają do Niepokalanowa na całonocny szturm różańcowy w intencji ratowania małżeństw i rodzin. Jaki sens ma Małżeńska Krucjata Różańcowa?

Ks. Dominik Chmielewski SDB: Nie ma tak beznadziejnej sytuacji, której nie uratowałby Różaniec. Modlitwa połączona z naszym umartwieniem, wyrzeczeniem zawsze przynosi w życiu osobistym, społecznym i narodowym dobre owoce. Bóg daje nam to, o co prosimy, jeżeli jest to zgodne z Jego wolą. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Matka Boża Fatimska zapowiedziała, że ostateczna walka między Bogiem a szatanem rozegra się o rodzinę. Maryja, ostrzegając, jednocześnie zaopatrza nas na tę walkę w dwie potężne bronie: Różaniec i pokutę. Dlatego Małżeńska Krucjata Różańcowa odbywa się w nocy, łączymy te dwie potężne bronie, modlitwę różańcową z pokutnym trudem i wysiłkiem.

Różańcowy szturm odbędzie się w nocy z 7 na 8 stycznia, tuż po uroczystości Objawienia Pańskiego.

Wyznaczając daty ogólnopolskich duchowych inicjatyw, zawierzamy je w modlitwie Panu Bogu. Zawsze z czasem okazuje się, że wybór terminu jest najlepszym z możliwych w kalendarzu dziejów historii.

Tym razem prosząc o światło Ducha Świętego, wybraliśmy termin z 7 na 8 stycznia, tuż po uroczystości Objawienia Pańskiego – Epifanii, zwanej w popularnym języku świętem Trzech Króli – obchodzonej 6 stycznia.

W Objawienie Pańskie celebrujemy objawienie Bożej miłości do każdego z nas, miłości Bożego Mesjasza, który ma pełną władzę nad każdym złem, grzechem, nad wszelkim przekleństwem zagrażającym także małżeństwom. Dlatego też chcemy w tym szczególnym czasie po Objawieniu Pańskim – podczas którego, idąc w orszakach Trzech Króli, w przestrzeni publicznej wyznajemy naszą wiarę – modlić się o objawienie Bożej miłości w każdym małżeństwie. Chcemy prosić, aby żony jaśniały w swoich rodzinach miłością Jezusa, żeby mężowie objawiali swoim żonom, jak bardzo Jezus je kocha.

Pierwsza Małżeńska Krucjata Różańcowa odbyła się w październiku minionego roku. Czy małżeństwa biorące w niej udział dzielą się świadectwami?

Na pierwszą edycję Małżeńskiej Krucjaty Różańcowej przybyło kilka tysięcy małżeństw, te, które nie zmieściły się w niepokalanowskiej bazylice, trwały na modlitwie wokół świątyni. Pierwsza Małżeńska Krucjata Różańcowa w Niepokalanowie okazała się niesamowitym sukcesem nie tylko ze względu na liczbę uczestników, ale przede wszystkim na to, że stała się świadectwem determinacji małżonków pragnących modlić się o uzdrowienie swoich relacji małżeńskich. Wsłuchiwali się oni w katechezy, ale też w słowa małżeństw uzdrowionych przez Różaniec, uzdrowionych poprzez szczególne oddanie swojego małżeństwa Matce Bożej.

Maryja potrafi łagodnie, ale też z wielką stanowczością, pokazać prawdę o naszym sercu, nieraz trawiącym je egoizmie, lenistwie. Ona daje nam poprzez Różaniec moc do tego, abyśmy chcieli podjąć trud budowania codziennych relacji małżeńskich opartych na tym, co mówi Jej Syn, nasz Zbawiciel.

Po Krucjacie zaczęliśmy otrzymywać świadectwa. Wielu mężczyzn, biorących udział w różańcowym szturmie do nieba, podjęło decyzję, aby odnowić przysięgę małżeńską, w konkretnych codziennych sytuacjach życiowych. Świadectwa dotyczyły m.in. zobowiązania mężczyzn do wspólnej z żoną codziennej modlitwy, decyzji o realizacji randek małżeńskich czy podjęcia drogi odwyku z różnego rodzaju nałogów. Były też świadectwa mówiące o zmianie decyzji odejścia od żony, porzucenia myśli o ucieczce i skonfrontowaniu problemów w duchu miłości i przebaczenia.

Wiele kobiet napisało w przesłanych wiadomościach, że otrzymały światło, iż to one często są zarzewiem konfliktów. Zrozumiały, że winą za wszystko obarczały męża, a tymczasem leży ona po ich stronie. Otrzymały łaskę pokornego przyznania się do winy i poproszenia męża o przebaczenie. Poprzez te świadectwa widzimy niesamowite działanie nieustannego, całonocnego Różańca, podczas którego kilka tysięcy par małżeńskich modli się za siebie.

Walka o każdą rodzinę może zostać wygrana Różańcem?

Różaniec jest po sakramentach najpotężniejszą modlitwą, która ma moc zniszczyć dzieła diabła w naszym życiu. W modlitwie różańcowej prosimy Maryję, Matkę Pięknej Miłości, aby Ona wkroczyła i wypełniła braki miłości małżonków. Podobnie jak w Kanie Galilejskiej Maryja pierwsza zauważyła brak wina, tak samo pierwsza zauważa brak miłości, czułości, bliskości, poświęcenia się w małżeństwie. To Ona jest tą, która daje nam broń, daje nam Różaniec, zapewniając, że ta modlitwa ma moc zniszczyć dzieła diabła w naszym życiu i uzupełnić braki Bożą miłością i łaską. Różaniec i podjęta ofiara mają potężną moc, aby przemieniać ludzkie serca i życie.

Co możemy powiedzieć dziś o kondycji polskich małżeństw?

Patrzymy na dramatyczne sytuacje, gdy coraz więcej małżeństw się rozwodzi. W dużych miastach, takich jak na przykład Warszawa, ponad 60 procent małżeństw do 15 lat stażu się rozpada. Jesteśmy świadkami plagi niszczącej także rodziny.

Małżonkowie mijają się, nie mają dla siebie czasu, żyją w ciągłym pośpiechu, zmęczeniu, nie potrafią już ze sobą rozmawiać. Jest bardzo dużo tragedii związanych ze zdradami małżeńskimi, czegoś takiego nie doświadczaliśmy jeszcze na tak ogromną skalę.

Jednak z drugiej strony mamy niesamowite świadectwa małżeństw, które wstrząśnięte, zatrzymane w biegu, nieraz bardzo gwałtownie, wchodzą na drogę powrotu do jedności. Dlatego Małżeńska Krucjata Różańcowa jest tak bardzo potrzebna.

Organizując wraz z Boskim Projektem, jego założycielką i koordynatorką s. Bartłomieją Magdaleną Sobczyk CSIC także rekolekcje, jesteśmy świadkami powrotów małżonków do siebie poprzez łaskę przebaczenia, pragnienia uzdrowienia, podjęcia duchowej walki.

Jaki wpływ ma kondycja małżeństwa na rodzinę?

Bardzo często, choć chciałbym podkreślić – nie zawsze, problemy dzieci są odbiciem zrujnowanej miłości małżeńskiej rodziców. Dziecko najbardziej bezpiecznie dojrzewa, rozwija się wtedy, kiedy widzi kochających się mamę i tatę. Czasem wystarczy zająć się problemem małżeńskim, żeby w automatyczny sposób uzdrowić pogarszające się relacje rodziców z dziećmi, a nawet powstrzymać odrzucanie wiary przez młodych ludzi.

Często kiedy matki przychodzą z dziećmi, prosząc o pomoc w problemach, z którymi sobie już nie radzą, zadaję pytanie o to, gdzie jest tata. Bardzo często pada odpowiedź, odszedł do innej kobiety, konieczny był rozwód. Na takich przykładach bardzo wyraźnie widać, że problemy dziecka są związane z tym, że zostało zrujnowane małżeństwo rodziców. Dlatego tak bardzo nam zależy na tym, aby uzdrawiać relacje małżeńskie, by budowane były na nowo w oparciu o przysięgę sakramentalną. Jestem przekonany, że każde ważne sakramentalne małżeństwo jest do uratowania! Nawet gdy po ludzku wydaje się, że sytuacja jest beznadziejna. Łaska sakramentu trwa, tylko małżonkowie muszą pragnąć się na nią otworzyć. W tym bezsprzecznie pomaga modlitwa różańcowa, związanie małżeńskich serc Różańcem.

Czy Małżeńska Krucjata Różańcowa zostanie też podjęta w innych miejscach?

Małżeńską Krucjatę Różańcową w wymiarze ogólnopolskim organizujemy w Niepokalanowie u Maryi, pod Jej płaszczem. Mamy sygnały, że w wielu grupach, wspólnotach małżeńskich w całej Polsce takie Małżeńskie Krucjaty Różańcowe są też już niezależnie organizowane. Pod adresem www.boskiprojekt.pl jest zamieszczona propozycja planu spotkania i modlitw Krucjat w nocy przez dwanaście godzin.

Całonocną modlitwę w niepokalanowskiej bazylice rozpoczniemy 7 stycznia o godz. 19.00 Eucharystią. Gościem będzie pan Jacek Pulikowski. Kilka małżeństw powie świadectwo ocalenia małżeństwa przez przebaczenie i wytrwałą modlitwę różańcową. Poprowadzona zostanie modlitwa o uzdrowienie relacji małżeńskich oraz uwolnienie od wszelkiego zła.

Przed Najświętszym Sakramentem modlić się będziemy nieustannie Różańcem Świętym. Różańcowe tajemnice odmówimy w intencjach: dziękczynnej za dar sakramentu małżeństwa i każdego sakramentalnego małżeństwa, błagalnej z prośbą o przemienienie i uzdrowienie relacji małżeńskich, pokutnej za grzechy popełnione w małżeństwach i z prośbą o napełnienie darami i owocami Ducha Świętego wszystkich małżonków.

Na zakończenie, 8 stycznia o godz. 6.00, odprawiona zostanie Msza Święta.

Z całego serca zapraszam na Małżeńską Krucjatę Różańcową. Podejmując walkę o ratowanie małżeństw, ratujemy też rodziny, stajemy się świadkami Bożego objawienia w naszym życiu.

 

Małgorzata Bochenek/Nasz Dziennik