PAP/Radek Pietruszka

Fundusz Odbudowy dzieli zarówno Zjednoczoną Prawicę, jak i opozycję

Fundusz Odbudowy, choć dalej pozostaje na pierwszym planie sporu politycznego, to nie ze względu na obóz władzy, ale przez opozycję. Lewica porozumiała się z Prawem i Sprawiedliwością, przez co została oskarżona o zdradę na opozycji. Borys Budka mówił o jedności, ale w ocenie Polski 2050 nie potrafił zaproponować poważnych rozmów.

Fundusz Odbudowy ma być impulsem dla polskiej gospodarki po pandemii. Właśnie w taki sposób – jako szansę – przedstawia go premier Mateusz Morawiecki. W środę w całym kraju samorządowcy związani z Prawem i Sprawiedliwością przekonywali, że środki unijne są Polsce potrzebne.

– Mamy branże, które dostały strasznie w kość: hotelarstwo, turystyka, gastronomia. Ten fundusz jest także po to – mówił we Wrocławiu Jarosław Obremski, wojewoda dolnośląski.

Na Podlasiu do parlamentarzystów o ratyfikację Funduszu Obudowy apelował marszałek województwa, Artur Kosicki. Wymieniał inwestycje zrealizowane przy udziale środków europejskich.

– Linie kolejowe: Kuźnica Białostocka – Sokółka, […] Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży w Białymstoku przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym – wskazywał marszałek województwa podlaskiego.

Fundusz Odbudowy dalej dzieli obóz władzy. Ustawa, która go ratyfikuje, została przyjęta przez rząd przy sprzeciwie ministrów z Solidarnej Polski.

Partia Zbigniewa Ziobry wydała oświadczenie:

„Polacy staną się żyrantami pożyczki dla innych. Będą musieli spłacać długi każdego państwa, jeśli przestanie ono za siebie płacić, np. Grecji” – akcentowała Solidarna Polska.

https://twitter.com/SolidarnaPL/status/1387057986426781696

To argument, z którym nie zgodził się premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o nieporozumieniu. Szef rządu tłumaczył, że nawet wtedy, gdy Grecja stała na krawędzi bankructwa, żaden kraj członkowski nie spłacał jej długów. W ocenie premiera, także teraz, gdy któryś z krajów przestanie spłacać swój dług nie grozi to Polsce.

– Komisja Europejska będzie zmuszona wyjść na rynek finansowy po dodatkową płynność, po dodatkowe zasilenie, a nie wracać do krajów członkowskich z żądaniem wpłaty – twierdził premier RP.

Szef rządu powołał się na unijny traktat i mówił, że zabrania on wykupywania długów innych państw. Polsce może sprzyjać też unijny podatek węglowy, który ma obciążać państwa eksportujące do Unii Europejskiej.

– Wyrównuje to pole gry dla polskich producentów. Jest to w interesie polskich producentów. W interesie polskiego przemysłu – akcentował Mateusz Morawiecki.

Solidarna Polska podtrzymała stanowisko, że Fundusz Obudowy prowadzi do uwspólnotowienia długu i jest krokiem w stronę federalizacji Unii Europejskiej. Różnica zdań w rządzie jest widoczna, ale zeszła z pierwszego planu polskiej polityki. Dziś dominuje spór wewnątrz opozycji. Lewica porozumiała się z Prawem i Sprawiedliwością w sprawie KPO i została oskarżona o zdradę przez Koalicję Obywatelską. Borys Budka mówił, że od początku chciał wspólnego stanowiska całej opozycji.

„Niektórzy jednak woleli w ciemno deklarować poparcie. Gdy dostali łomot, dorobili na szybko warunki i postanowili poudawać opozycję. Szkoda, że koncesjonowaną” – napisał na Twitterze przewodniczący PO.

W odpowiedzi na te słowa Lewica wypomniała Borysowi Budce jedną z sejmowych wypowiedzi:

„Opozycja wspólnie […] chce zadeklarować wsparcie dla tego rządu, kiedy mówimy o miliardach złotych dla Polski” – mówił Borys Budka.

Politolog Bartosz Brzyski wskazał, że Lewica nie straci na porozumieniu z Prawem i Sprawiedliwością.

– Być może nawet zyska wśród tych wyborców, którzy są zmęczeni polityką totalnej opozycji i zupełnego anty-PiS – zauważył ekspert.

O tym, jak wyglądały rozmowy na opozycji, mówił Szymon Hołownia. Przekonywał, że Platforma owszem chciała porozumienia, ale nie wzięła pod uwagę, że inne partie też mogą mieć swoje postulaty. Polska 2050 chciała swój postulat dopisać do żądań całej opozycji.

– Dostaliśmy od nich odpowiedź, że nie bardzo, bo już jest wyprodukowany pleksit, na którym będą to pokazywać na konferencji prasowej. To jest poważna rozmowa? – mówił Szymon Hołownia, przewodniczący Polski 2050.

Andrzej Maciejewski z Instytutu Sobieskiego wskazał, że gdy przyjdzie do głosowania w sprawie Funduszu Odbudowy, trudno spodziewać się, że Platforma będzie przeciw.

– Musi zagłosować „za”, bo każdy głos na „nie” oznacza, że jest już koalicja Konfederacji i Platformy – podkreślił ekspert.

Konfederacja konsekwentnie podtrzymuje swój sprzeciw wobec Funduszu Odbudowy.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl