PO zablokuje środki dla Polski z Krajowego Planu Odbudowy?

Platforma Obywatelska straszy dalszym wstrzymywaniem przez Brukselę środków z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. W tej sprawie z przewodniczącą Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen, miał rozmawiać wiceszef partii, Rafał Trzaskowski.

W czwartek Sejm przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Rząd zapewnia, że to gwarantuje uruchomienie środków z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski.

– W przyszły czwartek, 2 czerwca, przyjedzie tutaj przewodnicząca Komisji Europejskiej na podpisanie „kamieni milowych” związanych z KPO – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.

Polska przez ponad rok czekała na akceptację przez Komisję Europejską i wypłatę środków na odbudowę gospodarki po pandemii. Bruksela nie zmieniła swojego podejścia nawet po rosyjskiej agresji na Ukrainę, która dotknęła nasz kraj – przypomina mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris. 

– To jest nadużycie ze strony Komisji Europejskiej, która doskonale wie, że ma przed sobą partnera, który jest niemalże pod ścianą i można tego typu żądania wobec niego wystosować. Polski rząd miał tutaj niezwykle wąskie pole manewru – ocenił mecenas.

Nowelizację poparła ostatecznie również Solidarna Polska, która zgłaszała zastrzeżenia do proponowanych zmian w wymiarze sprawiedliwości. Liberalno-lewicowa opozycja już straszy, że przyjęta ustawa nie zapewni wypłaty środków.

– Musimy mieć gwarancję, że cały wymiar sprawiedliwości nie będzie upolityczniony. Ta ustawa takich gwarancji nie daje. Rozmawiałem z Ursulą von der Leyen, przewodniczącą KE. Jestem dobrej myśli, że Komisja Europejska będzie stawiała dodatkowe warunki, które będą musiały być spełnione, żeby te pieniądze popłynęły do Polski – mówił w sobotę wiceszef PO, Rafał Trzaskowski.

W 2018 roku polityk przekonywał, że dopiero, gdy jego formacja przejmie władzę, skończą się problemy z przyznawaniem Polsce unijnych środków.

– Na szczęście dzięki naszym staraniom pieniądze dla Polski nie przepadają, tylko są mrożone. Jak wygramy kolejne wybory – zostaną odmrożone – powiedział w wywiadzie dla Radia Zet.

Od momentu przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość opozycja przekonuje unijnych urzędników, że w Polsce łamana jest praworządność. To przez te działania Komisja opóźniała wypłatę środków – podkreśliła była premier, Beata Szydło.

– Aktualnie wszystkie warunki zostały spełnione. Polski rząd wykazał się daleko idącym kompromisem, oczekuje tego samego ze strony Komisji Europejskiej. Pani przewodnicząca von der Leyen nie powinna mieć już żadnych wątpliwości – wskazała polityk.

Platforma Obywatelska od początku torpeduje pracę nad KPO. W Sejmie w kluczowym momencie wstrzymała się od głosu. Później opóźniała pracę w Senacie. Teraz podobny plan ma w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Będziemy zgłaszać poprawki – zapowiedziała poseł Izabela Leszczyna z PO.

– Uniezależniające wymiar sprawiedliwości od polityków – dodała.

Doradca prezydenta RP Paweł Mucha zwrócił uwagę, że środki z Krajowego Planu Odbudowy są Polsce potrzebne i wszystkie siły polityczne powinny o nie zabiegać.

– Poza środkami z KPO powinny być także środki związane z przyjęciem uchodźców – gości z Ukrainy, którzy trafili do Polski. Europejska Partia Ludowa, jej lider Donald Tusk i działacze, tacy jak Rafał Trzaskowski powinni zabiegać o to, żeby tych środków do Polski trafiło więcej – powiedział Paweł Mucha.

Zgoda polskiego rządu na ustępstwa względem Komisji Europejskiej rodzi pytanie, czy unijni urzędnicy nie będą częściej sięgać po szantaż związany z wypłatą należnych Polsce środków. Tym bardziej że kolejne transze z KPO mają być uruchamiane dopiero po realizacji przez Polskę „kamieni milowych”.

– Po tym sukcesie, to może ich zachęcić do wchodzenia głębiej: w kwestie rodziny, małżeństwa, te kwestie, które wielu bolą w Europie, a w których Polska jest silna – zaznaczył mec. Jerzy Kwaśniewski.

Część elit europejskich nie ukrywa niechęci do polskiego rządu i chciałaby jak najszybszej zmiany władzy w Polsce.

TV Trwam News