fot. https://pixabay.com/

Czy Unia Europejska otworzy drzwi dla nowych technik genomowych? Obywatele mówią „nie” GMO

We wtorek 6 lutego w Warszawie Polacy wyrażą sprzeciw wobec planowanych propozycji Unii Europejskiej wprowadzenia na talerze konsumentów GMO NGT (nowych technik genomowych). Głosowanie w Parlamencie Europejskim w tej sprawie ma odbyć się 7 lutego. Organizatorem konferencji prasowej w stolicy jest Instytut Spraw Obywatelskich.

We wtorek o godz. 11.00 przed biurem Parlamentu Europejskiego w Polsce przy ul. Jasnej w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa organizacji społecznych, które wspólnie z obywatelami wyrażają sprzeciw wobec planowanych propozycji UE wprowadzenia nowych technik genomowych do żywności.  Wydarzenie i czas jego organizacji nie są przypadkowe, ponieważ na środę zaplanowano głosowanie plenarne w Parlamencie Europejskim w sprawie nowych technik genomowych. To od tego głosowania w dużej mierze będzie zależała nie tylko przyszłość GMO w Europie, ale także rolników, konsumentów.

„Zarówno na etapie propozycji rozporządzenia Komisji Europejskiej, jak i na etapie negocjacji poprawek do tego dokumentu, organizacje społeczne, eksperci, jak i sami obywatele zgłosili liczne zastrzeżenia i wątpliwości do proponowanych zmian w kwestii obecności nowych GMO w Unii Europejskiej. W imię pośpiechu podyktowanego zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego zignorowano poważne obawy dotyczące ochrony zdrowia, bioróżnorodności, a także gospodarki. Obecnie w UE pracujemy nad jednym z najpoważniejszych zagadnień, być może w historii ludzkości, a jednocześnie nie stać nas na pogłębioną debatę publiczną w tej sprawie. To duży błąd, który w przyszłości może się na nas zemścić” – zauważa Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.

Organizacje społeczne podkreślają że w chwili obecnej nie dysponujemy ani wystarczającą wiedzą, ani wiążącymi umowami międzynarodowymi i przepisami dotyczącymi tak fundamentalnej ingerencji zarówno w przyrodę, rolnictwo, jak i handel międzynarodowy. Istnieje natomiast wiele kwestii prawnych i technicznych, które każą przypuszczać, że nieodpowiednio rozwiązane i uregulowane, mogą stać się przyczyną problemów, a nawet konfliktów międzynarodowych.

„Mamy nadzieję, że zarówno polscy jak i europejscy europarlamentarzyści uwzględnią głos obywateli i ekspertów i zagłosują przeciwko propozycji Komisji Europejskiej. W tej chwili potrzebujemy wielowymiarowej dyskusji na ten temat, a nie pochopnych decyzji” – mówi Łukasz Janeczko z Instytutu Spraw Obywatelskich.

5 lipca 2023 r. Komisja Europejska przedstawiła projekt rozporządzenia, które ma na celu ułatwienie wprowadzenia modyfikacji genetycznych do Europy. Według opinii Komisji, to szansa na realizację postanowień Zielonego Ładu oraz strategii „Od pola do stołu”.

„To początek końca tradycyjnego rolnictwa i wstęp do dominacji korporacji i firm biotechnologicznych nad rolnikami i konsumentami” – podkreśla Rafał Górski.

Konsekwencją tej decyzji jest błyskawiczny proces legislacyjny, który pomimo wielu kontrowersji i problemów natury prawnej i technicznej, znalazł swój finał w negocjacjach w Radzie Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiego.

„W grudniu 2023 roku, Polska podobnie jak wiele innych państw członkowskich zgłosiła w ramach Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa liczne uwagi do proponowanego rozporządzenia wskazując między innymi na problem patentów, brak klauzuli opt-out dającej prawo krajom do przygotowania indywidualnych przepisów w tej sprawie, czy brak jednoznacznej odpowiedzi na ewentualne zastosowanie nowych GMO w rolnictwie ekologicznym” – zauważa Łukasz Janeczko.

Postawa polskiego rządu oraz innych państw zmusiła wnioskodawców do wstrzymania procesu negocjacyjnego w tej sprawie, który został wznowiony w tym roku. Jednocześnie propozycja Komisji Europejskiej wraz z późniejszymi poprawkami trafiła także do Parlamentu Europejskiego (Komisja Ochrony Środowiska Parlamentu Europejskiego), który 24 stycznia 2024 roku przegłosował wniosek Komisji, kierując go jednocześnie do głosowania plenarnego w Parlamencie Europejskim. Głosowanie zarówno w Radzie Unii Europejskiej jak i w Parlamencie Europejskim zaplanowane zostało na 7 lutego 2024 roku. Od decyzji obu organów zależeć będzie przyszłość modyfikacji genetycznych w Europie.

Instytut Spraw Obywatelskich wraz z innymi organizacjami społecznymi z całej Europy, w odpowiedzi na propozycję Komisji Europejskiej w sprawie nowych technik genomowych oraz proces negocjacyjny w Parlamencie Europejskim, przygotował narzędzie dla obywateli do wysyłki apeli do przedstawicieli Parlamentu Europejskiego. Celem akcji jest oddanie społeczeństwu Unii Europejskiej głosu, którego nie otrzymali w sposób efektywny podczas wstępnych negocjacji w tym temacie.

„W ramach akcji, obywatele mogą wysyłać personalizowane wiadomości e-mail do europarlamentarzystów, w których wskazują na liczne kontrowersje związane z propozycją Komisji Europejskiej i proszą o reprezentowanie ich głosu w Parlamencie Europejskim” – mówi Rafał Górski.

 

Instytut Spraw Obywatelskich

drukuj