B. Szydło: Dzięki „Ince” i „Zagończykowi” żyjemy w wolnej Polsce

Dzięki „Ince” i „Zagończykowi” żyjemy w wolnej Polsce – powiedziała premier Beata Szydło. Danuta Siedzikówna i Feliks Selmanowicz, bohaterowie antykomunistycznej konspiracji, zamordowani w 1946 r., spoczęli na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku.

Pogrzeb poprzedziła Msza św. w Bazylice Mariackiej, sprawowana przez ks. abp. Sławoja Leszka Głódzia, metropolitę gdańskiego.

W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych, a także rodziny bohaterów. Do Gdańska licznie przybyli też Polacy.

Premier Beata Szydło podkreśliła, że wiele kart polskiej historii jest zapisanych krwią tysięcy bohaterów, którzy ginęli tylko dlatego, że byli Polakami.

– Jesteśmy winni tym bohaterom oddać cześć i chwałę, ale też jesteśmy winni im pamięć. Jesteśmy winni to, by te ideały, w które oni wierzyli i za które ginęli, na zawsze pozostały ważne dla nas, pozostały w naszych sercach, by budowały naszą wspólnotę. Jesteśmy tu dzisiaj, ponieważ „Zagończyk” i „Inka” to wielcy bohaterowie. Jesteśmy tu dzisiaj, gdyż „Zagończyk” i „Inka” nauczyli nas, jak żyć – powiedziała Beata Szydło.

Prezydent Andrzej Duda pośmiertnie awansował Feliksa Selmanowicza do stopnia podpułkownika, natomiast Danutę Siedzikównę do stopnia podporucznika.

Transmisję z uroczystości przeprowadziły Radio Maryja i TV Trwam.

RIRM

drukuj