53. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos

Czwartek to przedostatni dzień Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Rozmowy światowych polityków, przywódców i liderów biznesu zdominował temat wojny na Ukrainie i jej konsekwencji dla światowych gospodarek.

W szwajcarskim Davos dobiega końca 53. Światowe Forum Ekonomiczne. Politycy, biznesmeni i ekonomiści spotykają się w jednym miejscu, by rozmawiać na bieżące tematy.

– Forum daje pewną możliwość przedyskutowania różnych spraw, wyczucia i wskazywania pewnych kierunków działań – wyjaśnił prof. Mieczysław Ryba, politolog, wykładowca AKSiM i KUL.

Debatę w Davos zdominował konflikt na Ukrainie i konsekwencje, jakie za sobą niesie. Wojna spowodowała przerwanie łańcuchów dostaw, co w konsekwencji przyniosło wyhamowanie światowych gospodarek i wzrost kosztów życia. Dyrektor generalny Międzynarodowego Funduszu Walutowego uważa, że najgorsze mamy już za sobą.

– Zgodnie z naszymi prognozami gospodarczymi spodziewamy się dalszego spowolnienia wzrostu gospodarczego w tym roku. Innymi słowy, rozpoczynamy proces, w którym idziemy w górę, a nie w dół – powiedziała Kristalina Georgieva, dyrektor generalny Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

W Davos komentowano też bezpieczeństwo energetyczne państw. Szeroko omawiany był proces przechodzenia z tradycyjnych na odnawialne źródła energii. Minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej – największego importera ropy naftowej na świecie – stwierdził, że stabilne ceny paliwa są podstawą, na której można budować rozwój energetyki.

– Aby kontynuować drogę ku rozwojowi energii odnawialnej, obecnie musimy zapewnić pewny poziom stabilności i przewidywalności w dostawach tradycyjnych źródeł energii – podkreślił Faisal Bin Farhan Al Saud, minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej.

Wojna na Ukrainie wpływa w ogromnym stopniu na europejskie rynki. Przez wiele lat to Rosja była zapleczem energetycznym Europy. Prezydent Andrzej Duda podkreślał, że konieczne jest odejście od rosyjskich węglowodorów.

– Trzeba mieć dywersyfikację, trzeba zapewnić sobie możliwość korzystania z różnych źródeł dostaw. Mówiliśmy o tym i to zrealizowaliśmy – mówił prezydent Andrzej Duda.

W ramach dywersyfikacji źródeł energii Polska wybuduje przynajmniej dwie elektrownie atomowe. Jedną wybuduje amerykański koncern. Druga powstanie we współpracy z Koreańczykami. Pierwszy reaktor powstanie za dziesięć lat. Atom ma być podstawą naszego miksu energetycznego.

– Jesteśmy zainteresowani, żeby budować jak najszybciej i w jak największym wymiarze naszą energetykę jądrową – zaznaczył Jacek Sasin, wicepremier, minister aktywów państwowych.

Uczestnicy forum w Davos dyskutują też o odbudowie Ukrainy po wojnie. W tym temacie Polska odgrywa kluczową rolę.

– Naszą dużą satysfakcją jest, że te narracje, nasze stwierdzenia, które od wielu miesięcy proponowaliśmy, one stają się powoli mainstreamem i europejskim, i światowym – zauważył Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.

Wojna na Ukrainie zmieniła konfigurację geopolityczną, w której Polska odgrywa coraz większą rolę.

– Wykorzystujemy tę szansę, pokazując siebie jako kraj z ogromnymi perspektywami – zwrócił uwagę prof. Mieczysław Ryba.

Doroczne spotkanie elit politycznych i biznesowych z całego świata nie byłoby możliwe bez założyciela Światowego Forum Ekonomicznego, Klausa Schwaba, wpływowego inżyniera i ekonomisty, znanego ze swoich kontrowersyjnych poglądów. Jest współautorem programu nazwanego „Agenda 2030”.

– Sztandarowym hasłem tego programu jest: „Nie będziesz mieć niczego i będziesz szczęśliwy”. Mielibyśmy do czynienia tylko i wyłącznie z dwoma typami własności. Jedna to byłaby własność państwowa, a druga własność wielkich korporacji międzynarodowych – wyjaśnił dr Bogdan Pliszka, politolog z Polskiego Towarzystwa Geopolitycznego.

Wpływowy Niemiec przekonuje do odchodzenia od wolnego rynku i zwiększania państwowych dotacji. Obywatelom zaś chce zmniejszać zakres wolności i własności.

– Dla tych bogatych Schwab wyraźnie ma coś do zaoferowania, coś poza tym brakiem własności. To oni będą mogli zachować samochody, prywatne odrzutowce, drogie wille – mówił dr Bogdan Pliszka.

Klaus Schwab, autor książki pt. „Czwarta Rewolucja Przemysłowa” nie kryje się ze swoimi poglądami.

– Musimy globalnie pokonać tych, którzy mają negatywny, krytyczny i konfrontacyjny stosunek do naszych programów – przekonywał Klaus Schwab.

To wypowiedź, która wzbudziła kontrowersje i skłania do pytań o rzeczywiste cele światowego forum w Davos.

TV Trwam News