PAP/Viacheslav Ratynskyi

[TYLKO U NAS] A. Wróblewski o skutkach wyborów w USA: Nie należy się spodziewać żadnych rewolucyjnych zmian w podejściu do pomocy Ukrainie

Mniej więcej 70 proc. Amerykanów uważa, że Ameryka powinna pomagać Ukrainie, czyli również Europie Środkowej. To oznacza, że nie należy się spodziewać żadnych rewolucyjnych zmian w podejściu do pomocy Ukrainie, bo to jest batalia o nasze wartości.  Możemy być pewni, że będzie dobrzemówił Artur Wróblewski, politolog amerykanista z Uczelni Łazarskiego w Warszawie, odpowiadając na pytanie o wpływ wygranej republikanów w wyborach do Izby Reprezentantów na politykę względem Europy Środkowej, które padło na antenie TV Trwam w czwartkowym programie „Polski punkt widzenia”.

Znamy wyniki wyborów do amerykańskiego Kongresu. Republikanie zdobyli większość w Izbie Reprezentantów.

– Nie ma wątpliwości, że dla administracji prezydenta Joe Bidena oznacza to pewne komplikacje dlatego, że – niestety dla niego – będzie rządził Ameryką podzieloną i spolaryzowaną – również w Kongresie – zaznaczył Artur Wróblewski.

Izba Reprezentantów, w której większość mają Republikanie, ma m.in. kompetencje w kwestiach finansów czy komitetów śledczych. Senat pozostał za to w rękach demokratów.

– Na pewno jest to problem dla prezydenta Bidena, a dla republikanów – połowiczny problem, bo mieli przecież odbić obie Izby w ramach „czerwonej fali” lub też – jak mówili niektórzy – „czerwonego tsunami”, czyli zwycięstwa republikanów – ocenił amerykanista.

Sondaże wskazywały, że republikanie zwyciężą w stanach Arizona, Georgia, Pensylwania, Nevada oraz Wisconsin, lecz tak się nie stało. Tamtejsi kandydaci, którzy dostali poparcie Donalda Trumpa, przegrali. Może to rodzić przypuszczenia, że były prezydent działa na niekorzyść Partii Republikańskiej.

– Tak można interpretować tę sytuację, bo prezydent Trump rzucił na szalę swój autorytet, który ma wśród wielu Amerykanów. Wielu go nie lubi, ale wielu uważa, że to jest człowiek, który dużo zmienił i jeszcze może „make America great again” – uczynić Amerykę wielką. Jeśli poparł np. dr. Mehmeta Öza, celebrytę telewizyjnego, w Pensylwanii (on miał być senatorem), a wygrywa John Fetterman, który – przepraszam za wyrażenie – ledwo zipie, bo przytrafiło mu się nieszczęście i miał wylew krwi do mózgu (…) to znaczy, że aura Trumpa nie działa tak, jak by wielu chciało – mówił politolog.

Niepowodzenie kampanii poparcia przez Donalda Trumpa w tym i innych przypadkach działa na korzyść zwolenników gubernatora Florydy, Rona DeSantisa, jeśli chodzi o dyskusję na temat tego, kto powinien startować jako kandydat republikanów w wyborach prezydenckich w 2024 roku.

– Ci ludzie są ośmieleni i mówią: „Patrzcie, to Ron, młodszy i może przystojniejszy, powinien być kandydatem na prezydenta USA za dwa lata, a nie Donald Trump, który – pamiętajmy – już raz przegrał prezydenturę dwa lata temu” – wskazał gość „Polskiego punktu widzenia”.

Część wyborców, którzy głosowali wcześniej na Donalda Trumpa, uważa, że popadł on w pewien radykalizm.

– Niepotrzebnie dalej pewne rzeczy mówi, powraca do kwestii 6 stycznia, gdzie mamy w Kongresie komisję, która bada wydarzenia z 6 stycznia. Sam jego przyjaciel i wiceprezydent, Mike Pence, jest przeciwko niemu. Również kilka osób z jego otoczenia zeznawało przeciwko prezydentowi Trumpowi, chociażby Cohen, jego prawnik osobisty. To na pewno nie pomaga kandydaturze Donalda Trumpa, a może pomóc np. Mike’owi Pence’owi, który jest bardziej spokojny, niektórzy mówią – wyważony – zwrócił uwagę Artur Wróblewski.

Zdaniem gościa „Polskiego punktu widzenia” zwycięstwo republikanów w Izbie Reprezentantów nie zmieni amerykańskiego podejścia do trwającej wojny na Ukrainie.

– W różnych sondażach mniej więcej 70 proc. Amerykanów, ludzi zwykłych, mówiło, że Ameryka powinna pomagać Ukrainie, czyli również Europie Środkowej, że ustawa Lend-lease Act, czyli ustawa o pomocy, obronie demokracji na Ukrainie „lend-lease”, która nawiązuje do słynnej ustawy z 1942 r., z czasów II wojny światowej, gdzie Ameryka pomagała Europie, jest dobra. Ona asygnowała 40 mld dolarów na rzecz pomocy Ukrainie i pomocy sojusznikom w regionie Ukrainy, czyli w naszym regionie – również Polsce. To oznacza, że nie należy się spodziewać (i słusznie, i dobrze) żadnych rewolucyjnych zmian w podejściu do pomocy Ukrainie, bo to jest batalia o nasze wartości, o wartości judeochrześcijańskie, wartości demokracji, wartości, które wszyscy kochamy i Amerykanie też. Tu nie będzie zmiany – ocenił amerykanista.

Administracja Joe Bidena w tych kwestiach kontynuuje politykę Donalda Trumpa. Ponadto w komisji ds. Europy Środkowo-Wschodniej i Polski zasiadają kongresmeni przyjaźni Polsce.

– Możemy być pewni, że będzie dobrze – stwierdził dr Artur Wróblewski.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl