Rządowy plan rozwoju dróg wodnych
Rząd premier Beaty Szydło stawia na rozwój dróg wodnych. Polska ma przystąpić do europejskiej sieci dróg wodnych. Plan działania w tej sprawie przedstawił minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.
– Kładziemy duży nacisk na odbudowę żeglugi śródlądowej. To jest niezwykle istotne i również tutaj, w Szczecinie, gdzie tak ważnym elementem w całym naszym projekcie jest Odra, trzeba o tym powiedzieć – podkreślała w zeszłym tygodniu w Szczecinie premier Beata Szydło.
Budowa kanału śląskiego jest niezwykle istotna.
– Sieć wodna w Polsce jest bardzo rozbudowana. Polska była kiedyś jednym z najważniejszych krajów w Europie, jeśli chodzi o transport rzeczny – podkreśla poseł PiS Piotr Pyzik.
Niestety, teraz transport wodny w Polsce jest w dramatycznym stanie. Stanowi jedynie 0,4 procent całego rynku transportowego. Żeglowność zarówno na Wiśle, jak i na Odrze nie jest wykorzystywana w takim stopniu, by sprzyjać gospodarce. To, jak zapowiada Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, ma się zmienić.
– To podpisanie konwencji AGN – OZN, konwencji międzynarodowej, pozwoli przystąpić do europejskiej sieci dróg wodnych oraz uzyskać odpowiednie finansowanie z programów unijnych i nie tylko – mówi minister Marek Gróbarczyk.
Dodatkowe finanse są kluczowe, bo inwestycja, choć jest niezbędna, to także bardzo kosztowna.
– Jeśli chodzi o odrzańską drogę wodną, całkowity koszt szacuje się na 30,7 mld zł, a jeśli chodzi o Wisłę środkową i górną, jest to koszt około 32 mld zł – mówi Jerzy Materna, wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Z rozbudową infrastruktury wodnej wiążą się ogromne nadzieje. Chodzi głównie o drogę E30 – Dunaj Bratysława – Morze Bałtyckie Szczecin, E40 – Morze Bałtyckie Gdańsk – Morze Czarne Odessa oraz E70 – Atlantyk Antwerpia, Morze Bałtyckie Kłajpeda.
– Nie ulega wątpliwości, że odrzańska droga wodna stanowi centrum zainteresowania i jest realnym, 4-letnim zadaniem, które da się zrealizować – podkreśla minister Marek Gróbarczyk.
W ramach tego 4-letniego planu do zrealizowania zaplanowane są także inne wyzwania.
– Likwidacja aktualnych wąskich gardeł, przystosowanie odrzańskiej drogi wodnej do parametrów klasy piątej. Trzecim zadaniem jest budowa na terytorium Polski połączonego odcinka Dunaj-Odra-Łaba – mówi wiceminister Jerzy Materna.
Plan użeglowienia Odry i Wisły ma zostać zrealizowany do 2030 roku. Inwestycja to wielka szansa dla Polski.
– To jest niezwykle ważny element wzrostu gospodarczego i przede wszystkim kreacji nowej sytuacji, jeśli chodzi o rynek w Polsce i nie tylko, dlatego że te kanały: odrzański i śląski oraz regulacja Wisły do tej żeglugi to jest komponent pewnej całości, całości, która powoduje, że będzie można sprowadzać towary z Hamburga do Konstatnty, czyli praktycznie przez całą Europę. Więcej, to jest również sieć połączeń, które łączą Europę Zachodnią z Europą Wschodnią. Na tej bazie np. Litwini, Białorusini, Ukraińcy budują koncepcję międzymorza, ale takiego bez Polski – zwraca uwagę poseł Piotr Pyzik.
TV Trwam News/RIRM