Na Zachodzie próbuje się ograniczyć wymianę myśli w internecie poprzez przypisywanie krytyce lewicowych ideologii tzw. mowy nienawiści i usuwanie takich treści z internetu. Mamy także sytuację dotyczącą publikacji fałszywych informacji w interencie, które mogą wpływać na oceny życia społeczno-politycznego i w bardzo krótkim czasie mogą się rozpowszechniać. Nie ma dzisiaj regulacji prawnych, które pozwalałyby, np. bronić swojego imienia, jeśli ktoś anonimowo narusza nasze dobro osobiste. Regulacja, którą przygotowaliśmy, ma po pierwsze spowodować, że we wszystkich sprawach będzie można bronić się przed cenzurą, ale z drugiej strony będzie można bronić się przed pomawianiem, przed innymi naruszeniami prawa – mówił Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.