FIFA World Cup 2018. Nigeria – wyciągnąć wnioski ze sparingów i powtórzyć wynik sprzed czterech lat
Po raz czwarty w historii przebrnąć przez fazę grupową – taki cel stawiają sobie piłkarze reprezentacji Nigerii. Seria pięciu ostatnich meczów bez choćby jednego zwycięstwa sprawiła jednak, że forma podopiecznych niemieckiego trenera Gernota Rohra nie napawa optymizmem przed zbliżającym się wielkimi krokami mundialem w Rosji.
W obozie zespołu z Czarnego Lądu nie dzieje się ostatnio najlepiej. Po marcowej wygranej nad Polską we Wrocławiu (1:0), drużyna Gernota Rohra zanotowała remis i aż cztery porażki w pięciu kolejnych meczach towarzyskich. Tym samym notowania Super Orłów przed światowym czempionatem stoją dość nisko. Niemniej reprezentację Nigerii stać na powtórzenie wyniku sprzed czterech lat, gdy na turnieju w Brazylii awansowała do 1/8 finału, ulegając w fazie pucharowej po niezłej grze Francji (0:2). Teraz wydaje się, że niezwykle ważne – w kontekście wyjścia z grupy – będzie już pierwsze spotkanie z silną Chorwacją.
Obecna drużyna Super Orłów to generacja solidnych i znanych z występów w dobrych europejskich klubach piłkarzy. Czołowe role w ekipie z Afryki odgrywają zawodnicy przywdziewający głównie barwy przedstawicieli angielskiej Premier League. Bardzo dużo będzie zależało przede wszystkim od skuteczności Victora Mosesa i Kelechiego Iheanacho, a w środku pola od postawy Johna Obiego Mikela, czy ustawionego nieco wyżej Alexa Iwobiego. Co ciekawe, Nigeria już po raz czwarty – począwszy od 2002 roku – zmierzy się na mundialu z Argentyną, z którą za każdym razem nieznacznie przegrywała.
Selekcjoner – Gernot Rohr
Funkcję selekcjonera reprezentacji Nigerii pełni od sierpnia 2016 roku. Na Czarnym Lądzie jest dobrze znaną postacią, gdyż wcześniej prowadził również drużyny narodowe Gabonu, Nigru oraz Burkina Faso. Jego największym trenerskim sukcesem pozostaje awans do finału Pucharu UEFA, w którym jego Girondins Bordeaux uległo w dwumeczu Bayernowi Monachium (0:2 i 1:3). Jako piłkarz, zaczynał karierę w Bayernie Monachium, lecz nie odegrał tam większej roli. Zdecydowanie bardziej poszczęściło mu się we wspomnianym wcześniej Bordeaux, gdzie w latach 1977-1989 zanotował ponad 350 spotkań we wszystkich rozgrywkach klubowych.
Gwiazda – Victor Moses
Niezwykle istotna postać w kadrze prowadzonej przez Gernota Rohra. W zespole narodowym, w którym zadebiutował na początku 2012 r., zanotował dotąd 34 mecze. W tym czasie jedenastokrotnie wpisywał się na listę strzelców, między innymi zdobywając gola w niedawnym sparingu z Polską, pokonując z rzutu karnego Bartosza Białkowskiego.
Od sezonu 2012-2013 – z przerwami na wypożyczenia do Liverpoolu, Stoke City i West Hamu United – przywdziewa barwy londyńskiej Chelsea, z którą wywalczył Ligę Europy oraz mistrzostwo Anglii (2017). W niedawno zakończonej kampanii był przeważnie podstawowym piłkarzem The Blues.
***
Liczba występów na mundialu: 5
Najlepszy wynik: 1/8 finału (1994, 1998, 2014)
Ostatni występ: 2014 (1/8 finału)
Miejsce w rankingu FIFA: 48 (stan na 07.06.2018)
Łączna wartość rynkowa wg transfermarkt.pl: 133 mln euro
***
Kalendarz w grupie D:
16 czerwca z Chorwacją w Kaliningradzie (godz. 21:00)
22 czerwca z Islandią w Wołgogradzie (godz. 17:00)
26 czerwca z Argentyną w Sankt Petersburgu (godz. 20:00)
***
23–osobowa kadra na mistrzostwa świata 2018:
Bramkarze: Daniel Akpeyi (Chippa United), Ikechukwu Ezenwa (Enyimba), Francis Uzoho (Deportivo La Coruna)
Obrońcy: Chidozie Awaziem (Nantes), Leon Balogun (Brighton & Hove Albion), Tyronne Ebuehi (ADO Den Haag), Elderson Echiejiole (Cercle Brugge), Brian Idowu (Amkar Perm), Kenneth Omeruo (Kasimpasa), Abdullahi Shehu, William Ekong Troost (obaj Bursaspor)
Pomocnicy: Oghenekaro Etebo (Las Palmas), John Obi Mikel (Tianjin Teda), Wilfred Ndidi (Leicester City), Joel Obi (Torino), John Ogu (Hapoel Beer Szewa), Ogenyi Onazi (Trabzonspor)
Napastnicy: Odion Ighalo (Changchun Yatai), Kelechi Iheanacho (Leicester City), Alex Iwobi (Arsenal Londyn), Victor Moses (Chelsea Londyn), Ahmed Musa (CSKA Moskwa), Simoen Nwankjwo (Crotone)
Sport.RIRM