Ekstraklasa. Pogoń zgarnia pełną pulę w Warszawie
Pogoń Szczecin rozpoczęła sezon od zwycięstwa na trudnym terenie. W Warszawie pokonała aktualnego wicemistrza kraju Legię 2:1 po golach Adama Buksy i Zvonimira Kozulja.
Od początku grę prowadzili gospodarze, którzy częściej utrzymywali się przy piłce. Kłopotem Legionistów był jednak brak dokładności w końcowych fazach akcji. Bo kiedy już przedostawali się w okolice „szesnastki”, nie potrafili poprawnie obsłużyć znajdujących się w niej kolegów. Portowcy znaleźli swoją szansę w 11. minucie. Po strzale Konstantinosa Triantafyllopoulosa futbolówka trafiła w słupek, a dobitkę Kamila Drygasa obronił Radosław Majecki.
Golkiper gospodarzy musiał wykazać się także przy próbie z dystansu Zvonimira Kozulja. Do przerwy obraz gry nie uległ zmianie. Wojskowi w dalszym ciągu byli w posiadaniu piłki, ale gra przeniosła się bliżej środka pola, przez co klarownych sytuacji podbramkowym było jak na lekarstwo.
Majecki nie spuszczał z tonu po zmianie stron. W 52. minucie uporał się z uderzeniem Sebastiana Kowalczyka. Legia niezmiennie długo rozgrywała swoje akcje, ale sukces przyniósł jej stały fragment gry. Walerian Gwilia dośrodkował z rzutu rożnego, a w polu karnym najlepiej odnalazł się Sandro Kulenović. Młody Chorwat umieścił futbolówkę w siatce, uprzedzając Kamila Drygasa i precyzyjnie „główkując”.
Na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać, a wydatnie przyczynili się do tego również Wojskowi, a konkretnie Mateusz Wieteska. Stoper nie trafił w piłkę. Tę przejął Kozulj, który błyskawicznie wypuścił w bój Adama Buksę, a snajper bez problemu pokonał Majeckiego.
Kilka minut później kapitalną poradą popisał się Dante Stipica. Bramkarz Pogoni instynktownie obronił strzał Marko Vesovicia z kilku metrów. W 83. minucie trzy punkty Portowcom zapewnił Kozulj. Tym razem w rolę asystenta wcielił się natomiast Adam Buksa. Napastnik wbiegł w „szesnastkę”, wycofał piłkę na trzynasty metr, gdzie Kozulj miał sporo czasu, by dobrze ją sobie ułożyć i oddać mocny, celny strzał.
W następnej kolejce Legioniści zmierzą się z Koroną Kielce, a Pogoń z Arką Gdynia.
***
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin 1:2 (0:0)
Sandro Kulenović 58’ – Adam Buksa 61’ Zvonimir Kozulj 83’
Legia: Radosław Majecki – Paweł Stolarski, Mateusz Wieteska, William Remy, Artur Jędrzejczyk – Tomasz Jodłowiec (82’ Andre Martins), Walerian Gwilia – Mateusz Praszelik (68’ Carlitos), Luquinhos (62’ Arvydas Novikovas), Marko Vesović – Sandro Kulenović
Pogoń: Dante Stipica – David Stec, Benedikt Zech, Konstantinos Triantafyllopoulos, Ricardo Nunes (76’ Jakub Bartkowski) – Tomas Podstawski – Iker Guarrotxena (62’ Marcin Listkowski), Kamil Drygas, Zvonimir Kozulj, Sebastian Kowalczyk – Adam Buksa (90’ Suofian Benyamina)
Żółte kartki: Luquinhos, Walerian Gwilia (Legia) oraz Zvonimir Kozulj, Konstantinos Triantafyllopoulos (Pogoń)
🆕 Na szczycie nadal @Jagiellonia1920, tuż za nią plasuje się @PogonSzczecin. pic.twitter.com/tpJ8MDIQ6V
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 21 lipca 2019
Sport.RIRM