Ekstraklasa. Lider wciąż w gazie, Lechia wciąż w kryzysie
Piłkarze Piasta Gliwice odnieśli siódme zwycięstwo w tym sezonie i umocnili się w fotelu lidera Ekstraklasy. Tym razem Piastunkom nie sprostała Lechia Gdańsk, która choć prowadziła po golu Ariela Borysiuka, ostatecznie poległa 1:2. Decydujące trafienia dla gospodarzy zdobyli Martin Nespor i Hebert.
Porażka z Pogonią Szczecin mocno ostudziła wysokie ambicje gliwiczan. Naszpikowana gwiazdami – jak na polskie warunki – Lechia Gdańsk od początku sezonu spisuje się wyraźnie poniżej oczekiwań. Dzisiejszy mecz był dla biało-zielonych nie tylko okazją do przełamania, ale także szansą na konfrontację z najlepszym obecnie na polskich boiskach Piastem.
Goście rozpoczęli fantastycznie, a to za sprawą świetnego uderzenia Ariela Borysiuka z rzutu wolnego. Reprezentant Polski przymierzył z ok. dwudziestu metrów i pokonał Jakuba Szmatułę. Mimo aktywnej gry obu drużyn, sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. W 39. minucie do siatki trafił Grzegorz Wojtkowiak, jednak chwilę wcześniej sędzia odgwizdał zagranie ręką jednego z piłkarzy Lechii i gola nie uznał.
W odpowiedzi przycisnął Piast – strzał Saszy Ziveca instynktownie zatrzymał Marko Marić. Chwilę później golkiper gości był już bezradny. Podanie z głębi pola otrzymał Josip Barisić, który odnalazł Martina Nespora. Czech uderzył tuż przy słupku i jeszcze przed przerwą wyrównał rezultat na 1:1.
Po wznowieniu gry aktywni w ofensywie byli pomocnicy biało-zielonych. Próby Daniela Łukasika i Ariela Borysiuka zdołał zatrzymać Jakub Szmatuła. W odpowiedzi szczęśliwym trafieniem popisali się gliwiczanie. O piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego walczyli Hebert i Rafał Janicki. Ostatecznie niefortunna interwencja tego ostatniego sprawiła, że to Piast mógł cieszyć się z upragnionego gola.
Nadzieje wśród gdańszczan odżyły, kiedy arbiter wyrzucił z boiska strzelca pierwszej bramki dla miejscowych – Martina Nespora. Lechia walczyła o wyrównanie, a bliski drugiego trafienia był Ariel Borysiuk. Futbolówka po jego strzale odbiła się jednak od słupka.
Mimo dobrej gry biało-zielonych, tylko raz zdołali oni pokonać Jakuba Szmatułę. Wielu szans nie stworzyli sobie liderzy, ale zdołali ostatecznie zwyciężyć 2:1. Piast z dorobkiem 21 punktów umocnił się w fotelu lidera Ekstraklasy.
* * *
Piast Gliwice – Lechia Gdańsk 2:1 (1:1)
Martin Nespor 44’ Hebert 71′ – Ariel Borysiuk 4’
Piast: Jakub Szmatuła – Marcin Pietrowski, Kornel Osyra, Hebert, Patrik Mraz – Kamil Vacek (86’ Tomasz Mokwa), Uros Korun, Josip Barisić (70’ Gerard Badia), Radosław Murawski, Sasa Zivec (90’ Paweł Moskwik) – Martin Nespor
Lechia: Marko Marić – Grzegorz Wojtkowiak (84’ Milos Krasić), Rafał Janicki, Mario Maloca, Neven Marković – Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik – Maciej Makuszewski, Michał Mak (70’ Sebastian Mila), Sławomir Peszko – Lukas Haraslin (51’ Grzegorz Kuświk)
Żółte kartki: Hebert, Martin Nespor, Uros Korun (Piast) oraz Ariel Borysiuk, Neven Marković, Sebastian Mila (Lechia)
Czerwona kartka: Martin Nespor 80’ (Piast)
Sport.RIRM