[TYLKO U NAS] Mec. L. Obara: Obserwowane dziś wzmożenie antypolonizmu wymaga reakcji na drodze sądowej
Podniesienie poziomu antypolonizmu, które obserwujemy na całym świecie, wymaga reakcji na drodze sądowej. Nie możemy zgadzać się z tym, z czym spotykamy się niemal codziennie – akcentował mecenas Lech Obara, przewodniczący Stowarzyszenia Patria Nostra, podczas wtorkowych „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Organizacje społeczne zapowiadają pozwy cywilne wobec osób używających określeń „polskie obozy zagłady”. Możliwość obrony prawdy historycznej daje im nowelizacja ustawy o IPN [czytaj więcej].
Mecenas Lech Obara w Radiu Maryja wskazał, że nowela ta jest istotna, gdyż stanowi pomoc w walce o dobro narodu dla osób, które nie były więźniami obozów koncentracyjnych.
– Pan Karol Tendera ma 96 lat, Stanisław Zalewski – przewodniczący związku byłych więźniów obozów – jest także osobą w podeszłym wieku (…). Mamy świadomość, iż zabraknie nam osób, które mogłyby poczuć się skrzywdzone w sposób bezpośredni, najbardziej bolesny, które tak, jak w stanie prawnym obowiązującym do wejścia ustawy, mogły w oparciu o kodeks cywilny i wywalczone przez nas pojęcie dobra osobistego, jakim jest godność osobowa i narodowa – występować do sądu – mówił gość „Aktualności dnia”.
Lech Obara zaznaczył, że obecnie na drodze prawnej prawdy może dochodzić prokurator IPN, ale przede wszystkim takie organizacje, jak Patria Nostra, u których w założeniach statutowych jest ochrona dobrego imienia państwa i narodu polskiego.
– Podniesienie poziomu antypolonizmu, które obserwujemy na całym świecie, wymaga reakcji na drodze sądowej. Nie możemy zgadzać się z tym, z czym spotykamy się niemal codziennie (…). My złożenie pozwu poprzedzamy wezwaniem do opublikowanego określenia, które ma przyznać, że sformułowanie o „polskich obozach” jest nieprawdziwe, fałszujące historię narodu polskiego oraz że obozy te były zakładane przez Niemców. Nie nazistów – Niemców, a więc w okupowanej Polsce. Domagamy się także, jak zażądaliśmy od bawarskich mediów, przeprosin, zakazu używania i zasądzenia stosownej kwoty pieniężnej. Teraz od redakcji „Westfaelische Nachrichten”, która nazwała „polskim obozem” obóz w Sobiborze (według nich był wybudowany i prowadzony przez Polaków), żądamy wypłaty 50 tys. euro (…). Jednocześnie będziemy mieli do czynienia z trzema procesami: przeciwko „Westfaelische Nachrichten”, „Mittelbayerische Zeitung” i radiu B5 – zaznaczył przewodniczący Stowarzyszenia Patria Nostra.
Cała rozmowa z mec. Lechem Obarą dostępna jest [tutaj].
RIRM