PO chce zmian w związkach zawodowych

Posłowie PO szykują projekt, którego zasadniczą kwestią będzie reorganizacja związana z ograniczeniem przywilejów związków zawodowych.

Jednym z pomysłów, który miałby zostać wniesiony do nowego dokumentu jest finansowanie związków ze składek członków. Do zapowiadanych antyzwiązkowych przepisów dochodzi również raport o zarobkach działaczy związkowych, który przygotowuje jeden z polityków PO.

Wielu działaczy zauważa, że gdy tylko związki krytycznie wypowiadają się na temat polityki rządowej, równocześnie rozpoczyna się ostra antyzwiązkowa kampania.

Mariusz Błaszczak, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PiS podkreśla, że Donald Tusk rozpoczynając konflikt ze związkami zawodowymi może doprowadzić do regresu cywilizacyjnego.

– Opozycja zagraża, więc Donald Tusk zamierza wyeliminować finansowanie opozycyjnych partii politycznych z budżetu. Związki zawodowe ośmieliły się krytykować władzę i stanąć po stronie pracowników, a więc PO też w ten sposób zamierza je zlikwidować. Obywatele ośmielili się negatywnie ocenić Hannę Gronkiewicz-Waltz, a więc Donald Tusk nawołuje, aby nie szli do referendum. Rzeczywiście Łukaszenko może się uczyć od Donalda Tuska. Związki zawodowe, prawo pracy, to zdobycz cywilizacyjna, zdobycz cywilizacji zachodnioeuropejskiej już z końca XIX wieku. Walcząc ze związkami zawodowymi Donald Tusk prowadzi do regresu cywilizacyjnego w Polscezauważa poseł Mariusz Błaszczak.

Kazimierz Grajcarek, przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” akcentuje, że nagonka jest spowodowana m.in. tym, że związkowcy są naocznymi świadkami matactw, które dokonuje państwo.

– Patrzymy ilu swoich krewnych zatrudniają w spółkach prezesi. Patrzymy ile spółek – córek powstało. To są ogromne miliardy złotych. Otóż są firmy, na które państwo nie zwraca uwagi. Z firmy jednej wypączkowało ok. 40 firm. Kiedyś, jedno przedsiębiorstwo zatrudniało 6 – 7 prezesów i 9 członków zarządu, a dzisiaj te 20 firm – każda ma co najmniej 3 prezesów i każda ma 5 członków Rady Nadzorczej. Wtedy już nie obowiązują żadne kominówki, wtedy jest „hulaj duszo piekła nie ma”podkreśla Kazimierz Grajcarek.

Wielu ekspertów podkreśla, że jest to świadomy atak premiera na związki zawodowe, aby odbić się wizerunkowo w oczach wyborców. Tymczasem, związkowcy nie pozostają dłużni premierowi.

W odpowiedzi zamierzają stworzyć własny raport o tym, ile kosztuje państwo, utrzymanie gabinetów politycznych, wiceministrów, członków Rad Nadzorczych spółek Skarbu Państwa oraz samych partii politycznych.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl