Oburzająca prowokacja środowisk LGBT
Homoseksualiści sprofanowali polskie godło. Skandal miał miejsce w Warszawie podczas tzw. „festiwalu kulturalnego”, zorganizowanego przez środowiska LGBT.
Logiem czerwcowego wydarzenia był obrazek łudząco przypominający orła z godła. Polski symbol narodowy składał się jednak z męskich członków.
Prof. Piotr Jaroszyński, kulturoznawca, nie kryje oburzenia sprawą. Zauważa jednoznacznie, że ta sytuacja wpisuje się w prowokacje środowisk dewiacyjnych.
– Jest to taki rodzaj prowokacji, który świadczy o wyjątkowym prymitywizmie tego środowiska, chcącego zwrócić na siebie uwagę i wystąpić przeciwko nam jako Polakom. Nie dajemy się jednak manipulować i zwariować przez tę obłędną ideologię gender. Szukają prowokacji po to, żeby zwracać na siebie uwagę i wciągać nas w polemikę ze sobą. Tymczasem godło polski chronione jest prawem. Mamy tu do czynienia z konkretnym już władaniem sędziów, którzy na ten temat mogą zabrać głos – powiedział prof. Piotr Jaroszyński.Do tej pory żaden organ ścigania nie zajął się bulwersującą profanacją.
RIRM