Nowe rozporządzenie dotyczące jedzenia w szkołach – podpisane

Do szkół mogą wrócić drożdżówki, ale muszą być mniej słodkie i nie mogą być z ciasta, które było głęboko zamrożone; może też wrócić kawa – minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podpisał nowe rozporządzenie dotyczące produktów, które mogą być sprzedawane w sklepikach szkolnych.

Wejdzie ono w życie 1 września 2016 r. Do 31 grudnia 2016 r. szkoły będą jednak mogły stosować poprzednie rozporządzenie – z sierpnia ubiegłego roku, obowiązujące w minionym roku szkolnym 2015/2016.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem w szkolnych sklepikach będzie można uczniom sprzedawać pieczywo przygotowane z mąk różnym stopniu oczyszczenia, co – jak napisano w uzasadnieniu do rozporządzenia – ma na celu promowanie urozmaiconej diety oraz spożycia produktów pełnoziarnistych o wyższej zawartości składników mineralnych, jak i błonnika. Pieczywo to ma być bazą do przygotowywania kanapek.

Z grupy tej wyłączone zostało pieczywo wyprodukowane z ciasta głęboko mrożonego. Podobnie pieczywo półcukiernicze i cukiernicze będzie można oferować uczniom tylko z ciasta, które nie było głęboko mrożone.

Poza tym, w ofercie sklepików znajdą się kanapki, sałatki i surówki, mleko, napoje zastępujące mleko (sojowe, ryżowe, owsiane, kukurydziane, gryczane, orzechowe, jaglane, kokosowe i migdałowe), produkty mleczne – jogurt, kefir, maślanka, mleko zsiadłe, mleko acidofilne, mleko smakowe, serwatka, ser twarogowy, serek homogenizowany lub produkty zastępujące produkty mleczne na bazie soi, ryżu, owsa, orzechów lub migdałów,

Dzieci będą mogły w sklepiku kupić koktajle owocowe, warzywne, oraz owocowo-warzywne na bazie mleka, napojów zastępujących mleko, naturalnej wody mineralnej nisko lub średniomineralizowanej, wody źródlanej i wody stołowej, a także napoje przygotowane na miejscu (m.in. herbata, napary owocowe, kawa zbożowa, kawa, kakao naturalne, kompot) ale pod warunkiem, że nie zawierają więcej niż 10 g cukrów w 250 ml produktu oraz napoje bez dodatku cukrów i substancji słodzących. Dostępne będą także bezcukrowa guma do życia i gorzka czekolada o zawartości minimum 70 proc. kakao.

Zgodnie z rozporządzeniem jedzenie w szkolnych i przedszkolnych stołówkach będzie musiało „spełniać odpowiednie wymagania dla danej grupy wiekowej, wynikające z aktualnych norm żywienia dla populacji polskiej”. I tak na całodzienne żywienie dzieci powinny składać się środki spożywcze pochodzące z różnych grup środków spożywczych. Posiłki (śniadanie, obiad, kolacja) mają zawierać produkty z następujących grup środków spożywczych: produkty zbożowe lub ziemniaki, warzywa lub owoce, mleko lub produkty mleczne, mięso, ryby, jaja, orzechy, nasiona roślin strączkowych i inne nasiona oraz tłuszcze. Zupy, sosy oraz potrawy mają być sporządzane z naturalnych składników, bez użycia koncentratów spożywczych, z wyłączeniem koncentratów z naturalnych składników.

Zgodnie z wytycznymi od poniedziałku do piątku stołówka może podać nie więcej niż dwie porcje potrawy smażonej, przy czym do smażenia powinien być używany olej roślinny rafinowany o zawartości kwasów jednonienasyconych powyżej 50 proc. i zawartości kwasów wielonienasyconych poniżej 40 proc.

Szkoła ma też podawać każdego dnia co najmniej dwie porcje mleka lub produktów mlecznych i co najmniej jedną porcję z grupy „mięso, jaja, orzechy, nasiona roślin strączkowych”. W każdym posiłku obowiązkowo znajdą się warzywa lub owoce oraz co najmniej jedna porcja produktów zbożowych. Jednocześnie w całodziennym żywieniu dziecko będzie musiało otrzymać co najmniej 5 porcji warzyw lub owoców. W jadłospisie szkolnym co najmniej raz w tygodniu ma się znaleźć porcja ryby.

W rozporządzeniu określono, że oferowane dzieciom produkty nie będą mogły zawierać więcej niż 15 g cukru w 100 g/ml produktu gotowego do spożycia, a w przypadku produktów mlecznych – nie więcej niż 13,5 g cukru w 100 g/ml produktu. Nie będzie w nich też mogło być więcej niż 10 g tłuszczu na 100 g/ml produktu gotowego do spożycia i 0,4 g sodu/1 g soli w 100 g/ml produktu gotowego do spożycia, a w przypadku pieczywa półcukierniczego i cukierniczego – maksymalnie 0,45 g sodu/1,2 g soli w 100 g/ml produktu gotowego do spożycia.

Przepisy dotyczące zasad przygotowywania posiłków w stołówkach szkolnych i przedszkolnych oraz produktów sprzedawanych w szkolnych sklepikach obowiązujące w minionym roku szkolnym od początku budziły wiele kontrowersji. Protestowali właściciele sklepików szkolnych, a rodzice skarżyli się, że dzieci nie chcą jeść posiłków przygotowanych według nowych zasad; wskazywano, że przepisy są zbyt restrykcyjne, zabraniały np. kanapek z białego pieczywa i słodzenia herbaty cukrem.

Do wydania rozporządzenia dotyczącego jedzenia w szkołach i przedszkolach zobowiązuje ministra zdrowia znowelizowana w ubiegłym roku ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Przepisy obowiązują we wszystkich typach szkół (od szkół podstawowych do ponadgimnazjalnych, z wyjątkiem szkół dla dorosłych), a także w przedszkolach i w tzw. innych formach wychowania przedszkolnego (np. punktach przedszkolnych i klubach przedszkolaka).

PAP/RIRM

drukuj