NIK audytorem Rady Europy
NIK zostanie audytorem Rady Europy. Funkcję tę będzie pełnić przez pięć lat. Dziś w tej sprawie zostanie podpisana umowa.
Konkurentami NIK-u w walce o funkcję audytora Rady Europy były organy kontrolne z Niemiec, Norwegii, Włoch i Grecji.
Audytem Rady Europy zajmie się zespół złożony z doświadczonych kontrolerów. Będą oni oceniać sprawozdania finansowe Rady oraz kontrolować, jak wykonywane są jej zadania – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.
– To duży prestiż, ale też duża odpowiedzialność. Naszymi poprzednikami były najwyższe organy kontroli krajów takich jak Wielka Brytania czy ostatnio Francja. Naszą korzyścią będzie zdobycie nowej wiedzy i nowych umiejętności. Nasi kontrolerzy będą mieli trudne zadanie, ale wykorzystamy lata naszej praktyki w kontrolach krajowych i zagranicznych. Myślę choćby o trwającym audycie Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych – CERN-u. Jednocześnie audyt Rady Europy będą dla Izby zupełnie nowym doświadczeniem – powiedział prezes NIK-u.Jak poinformowała Izba – koszty audytu pokryje Rada Europy. Dodatkową korzyścią dla NIK-u będzie też zaangażowanie Izby w szereg projektów na rzecz krajów Europy Wschodniej i Środkowo-Wschodniej.
RIRM