PAP/Marcin Obara

Prezes NIK: Zostało wysłane drugie wezwanie dla marszałek Sejmu, czekamy na jej pojawienie się w izbie

Zostało wysłane drugie wezwanie dla marszałek Sejmu, Elżbiety Witek, czekamy na jej pojawienie się w NIK; pierwsze wezwanie zostało przygotowane właściwie, wezwali ją kontrolerzy, nie było w tym żadnej mojej inicjatywy – powiedział dziś prezes NIK, Marian Banaś.

W środę marszałek Sejmu, Elżbieta Witek, powiedziała, że żadnego zaproszenia do Najwyższej Izby Kontroli nie otrzymała. Wezwanie miało związek z prowadzoną przez delegaturę w Szczecinie kontrolą dotyczącą programu „Polskie Szwalnie”. Elżbieta Witek oświadczyła, że działania NIK odbiera jako próbę zastraszenia marszałka Sejmu, ponieważ podejmuje decyzje, które nie podobają się prezesowi NIK, Marianowi Banasiowi.

Marian Banaś powiedział dziś w Polsat News, że marszałek Sejmu, nie stawiając się na wezwanie NIK, naruszyła prawo.

„Wezwanie zostało przygotowane w sposób właściwy i w związku z tym została jej wymierzona kara porządkowa i stosowne drugie wezwanie zostało wysłane. Czekamy na pojawienie się pani marszałek na ponowne wyjaśnienia” – mówił Marian Banaś.

Wyjaśnił, że kara nałożona na Elżbietę Witek to około 3 tys. zł.

Marian Banaś był też pytany – w nawiązaniu do słów Elżbiety Witek – czy, wzywając ją do NIK, próbował ją zastraszyć.

„Nic podobnego, wypełniamy swoje ustawowe obowiązki, to nie ja ją wezwałem, to wezwali ją kontrolerzy, którzy prowadzą kontrolę, a do wyjaśnienia spraw potrzeba, aby również i ona złożyła wyjaśnienia” – wskazał prezes NIK.

Przyznał, że kontrolerzy NIK poinformowali go o wezwaniu marszałek Sejmu.

„Żadnej mojej inicjatywy (tu nie było), to wynikało z czynności kontrolnej, każdy kontroler odpowiedzialny za wynik kontroli i ustalenia, podejmuje decyzje, oczywiście powiadamia o tym przełożonych” – zaakcentował.

Marian Banaś był też pytany, czy prawdą jest, że chce wymusić na marszałek Sejmu decyzje personalne dotyczące NIK-u.

„To nie są uprawnione wypowiedzi i tezy, absolutnie nic podobnego tutaj mi nie przyświeca” – powiedział Marian Banaś.

Zaznaczył jednocześnie, że już parokrotnie zwracał się do marszałek Sejmu o wyrażenie zgody na mianowanie członków Kolegium NIK. Ale – jak oznajmił – propozycje zostały odrzucone pomimo wystawienia najlepszych kandydatów.

Przekazał też, że złożył wniosek o odwołanie wiceprezesa NIK, Tadeusza Dziuby, ponieważ – jak powiedział Marian Banaś – Tadeusz Dziuba „wywierał wpływ na wyniki kontroli, co jest rzeczą niedopuszczalną, wręcz karalną”. Z informacji na stronie Sejmu wynika, że w poniedziałek Komisja do Spraw Kontroli Państwowej ma się zająć zaopiniowaniem dla marszałek Sejmu wniosku prezesa NIK o odwołanie Tadeusza Dziuby z funkcji wiceprezesa Izby.

NIK jest naczelnym organem kontroli państwowej. Kontroluje działalność organów administracji rządowej, Narodowego Banku Polskiego, państwowych osób prawnych i innych państwowych jednostek organizacyjnych. Może też kontrolować działalność organów samorządu terytorialnego, samorządowych osób prawnych i innych samorządowych jednostek organizacyjnych, jak również działalność innych jednostek organizacyjnych i podmiotów gospodarczych (przedsiębiorców) w zakresie, w jakim wykorzystują one majątek lub środki państwowe lub komunalne oraz wywiązują się z zobowiązań finansowych na rzecz państwa.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl