M. Szołucha: Mamy bardzo dobrą koniunkturę, ale żeby w momencie jej osłabienia – nie pojawiły się złe zjawiska
Dane GUS na temat nowych zamówień w przemyśle na eksport pozwalają spokojnie patrzeć w przyszłość – mówi dr Marian Szołucha, ekonomista. Urząd podał, że w październiku w ujęciu rok do roku wzrosły one o 6,9 proc. We wrześniu wzrost wyniósł 2,3 proc.
Nowe zamówienia na eksport w ujęciu miesięcznym nie uległy zmianie. Przed miesiącem zamówienia te wzrosły o 9,4 proc. mdm.
Patrząc na te dane możemy sądzić, że w najbliższym czasie w naszej gospodarce nie będzie nierównowagi pomiędzy łącznym popytem a łączną podażą – wskazuje dr Marian Szołucha z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
– Fundamenty polskiej gospodarki są stabilne. Mamy bardzo dobrą koniunkturę, ale żeby w momencie jej osłabienia, która nastąpi – bo taka jest natura gospodarki rynkowej – nie pojawiły się złe zjawiska, nie pojawiły się katalizatory, które te złe zjawiska będą w jeszcze większym stopniu napędzać. Te wszystkie wskaźniki musimy rozpatrywać łącznie. Dlatego jest to kolejny dobry odczyt, z którego powinniśmy się cieszyć, choć też powinniśmy powoli myśleć o tym, co nastąpi w momencie osłabienia gospodarczego – mówi dr Marian Szołucha.
GUS podał także dane dotyczące obrotów w handlu detalicznym. W październiku niewyrównane sezonowo wzrosły one o 7,4 proc. rok do roku po wzroście o 5,9 proc. we wrześniu. Urząd skorygował ponadto wskaźniki za wrzesień – wcześniej podawał, że obroty wzrosły o 6,4 proc.
RIRM