Komisje ds. reprywatyzacji powstaną w całej Polsce?

Wiele wskazuje na to, że już niedługo w każdym województwie rozpoczną działalność regionalne komisje do spraw reprywatyzacji. Komisje skontrolują procesy przejmowania gruntów i nieruchomości w całej Polsce.

Ponad 5 mln zł – łącznie tyle pieniędzy ma zwrócić rodzina prezydent stolicy za kamienicę przy ul. Noakowskiego 16 w Warszawie. Zwrotu dokonali już mąż i córka Hanny Gronkiewicz-Waltz.

To konkretny dowód na to, że komisja do spraw reprywatyzacji ma sens – mówi Jan Mosiński, poseł PiS i członek komisji weryfikacyjnej. Jak dodaje, podobne komisje powinny powstać w każdym województwie.

– Minister sprawiedliwości powoływałby doraźne zespoły prokuratorskie do zbadania danej sprawy – wyjaśnia poseł Jan Mosiński.

Regionalna komisja do spraw reprywatyzacji miałaby powstać między innymi w stolicy Wielkopolski. Do Starostwa Powiatowego w Poznaniu wpłynęło już blisko 400 spraw dotyczących wywłaszczeń. Prywatne osoby domagają się oddania dawnych rodzimych gruntów.

– W Poznaniu na pewno powinna powstać, dlatego że obserwujemy przez wiele lat, iż były takie kamienice w Poznaniu, które zostały przejęte w niewyjaśnionych okolicznościach, jacyś dziwni właściciele. Do dziś się z tym borykamy – akcentuje Lidia Dudziak, radna miasta Poznania.

Inny radny, Jan Sulanowski, przekonuje, że taka komisja zrobiłaby wiele dobrego. Tym bardziej, że w Poznaniu w trakcie wywłaszczeń mogło dochodzić do wielu nadużyć.

– W prasie dosyć głośno swego czasu było na temat afery z fałszowaniem aktów notarialnych, testamentów – przypomina Jan Sulanowski.

Chodzi o aferę testamentową Melanii Rozmarynowicz. Skandal wybuchł w 1999 roku, kiedy mieszkańcy jednej z kamienic dowiedzieli się, że ich nieruchomość przejął prywatny właściciel. Miał on ją kupić od rzekomego spadkobiercy – Melanii Rozmarynowicz. Nowy właściciel natychmiast wypowiedział umowy najmu mieszkańcom. Lokatorzy jednak zakwestionowali prawdziwość testamentu. Okazało się, że mieli rację, ponieważ testament został sfałszowany.

– Oddaliśmy sprawę do sądu. Proszę sobie wyobrazić, że udział w tym przekręcie mieli sami prawnicy, prokurator, sędzia i komendant wojewódzki policji – podkreśla profesor Janusz Kapuściński ze Stowarzyszenia Obrony Lokatorów ‘Nasz Dom’.

Komisje regionalne mogłyby zacząć działać na wiosnę.

– Z wiedzy, jaką posiadam, pan minister Jaki jest zdania, że gdy przyjmiemy znowelizowaną ustawę warszawską, to ruszymy wtedy z pracami nad projektem dużej ustawy reprywatyzacyjnej – wskazuje poseł Jan Mosiński.     

Kwestię reprywatyzacji uporządkować musi także Kraków. W tym mieście to nie urzędnicy ratusza, a sądy podejmowały ostateczne decyzje i to najprawdopodobniej sędziowie mogli odegrać istotną rolę w układzie, który pozbawił dachu nad głową tysiące mieszkańców – mówi radny miasta Krakowa Michał Drewnicki.

– Być może za niedługo okaże się, że skala tej dzikiej reprywatyzacji może być dużo większa niż w Warszawie. To jest bardzo niepokojące – ocenia Michał Drewnicki.

Działania komisji reprywatyzacyjnej w Warszawie idą w parze z kolejnymi zarzutami, jakie prokuratura stawia osobom zamieszanym w proceder. W tym tygodniu były zastępca dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami warszawskiego ratusza Jakub R. usłyszał zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych.

– Zarzut przyjęcia co najmniej 12 mln zł w zamian wydanie szeregu decyzji administracyjnych dotyczących 11 nieruchomości warszawskich oraz przyjęcie korzyści majątkowych w kwocie co najmniej 3 mln zł w zamian za wydanie administracyjnych dotyczących 3 nieruchomości warszawskich – mówi rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.

Również w tym tygodniu Sejm uchwalił nowelizację ustawy o komisji weryfikacyjnej. Przewiduje ona możliwość zatrzymania i doprowadzenia na rozprawy przed komisję świadków po wydaniu stosownej decyzji przez prokuratora okręgowego. Ma to przerwać proceder uchylania się od odpowiedzi na kluczowe pytania ws. dzikiej reprywatyzacji. Podwyższono także wysokość kar za niestawienie się przed komisją.

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl