
IMGW ostrzega przed silnym wiatrem nad morzem
IMGW wydał w poniedziałek ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla wszystkich powiatów nadmorskich woj. zachodniopomorskiego i pomorskiego.
IMGW wydał w poniedziałek ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla wszystkich powiatów nadmorskich woj. zachodniopomorskiego i pomorskiego.
Dla większości zachodniej części Polski wydano ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem; na Pomorzu i w pow. sławieńskim (Zachodniopomorskie) obowiązują też ostrzeżenia drugiego stopnia. Na południu Polski obowiązują z kolei alerty drugiego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega o silnym wietrze w strefie brzegowej Bałtyku i w warmińsko-mazurskiem.
Do ponad tysiąca wzrosła liczba interwencji straży pożarnej w związku z silnym wiatrem i opadami deszczu – poinformował w środę PAP rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.
Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem obowiązują w 12 województwach – w Polsce centralnej, wschodniej i w pasie nadmorskim. Liczba odbiorców bez prądu wzrosła do 22 tysięcy.
W ciągu minionej doby straż pożarna interweniowała 530 razy, aby usunąć szkody spowodowane przez silny wiatr i deszcz – poinformował w środę PAP rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. Nie ma osób poszkodowanych.
IMGW wydał dziś ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla 13 województw oraz drugiego stopnia dla północno-zachodniej części kraju. Meteorolodzy alarmują, że wiatr w porywach może osiągać prędkość 95 km/h.
Silnie wiać może na terenie całego kraju; najbardziej w Polsce północnej i południowej – poinformowało w poniedziałek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem i burzami z gradem wydano dla dziewięciu województw.
IMGW wydał w poniedziałek alerty pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla dziewięciu województw. Najbardziej zagrożona będzie południowa część Polski.
Z powodu wiatru w poniedziałek, o godz. 14.00 bez prądu pozostawało jeszcze 1374 odbiorców; najwięcej w województwie podlaskim, a także w lubelskim i dolnośląskim – poinformowała PAP Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Powyżej górnej granicy lasu w Bieszczadach w piątek rano wiatr wieje z prędkością 60 km/godz. – poinformował ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Hubert Marek.
Ponad 9 tys. odbiorców na Podkarpaciu nie ma w poniedziałek prądu. Powody to silny wiatr oraz wcześniejsze intensywne opady śniegu, które powaliły drzewa, a te oparły się o linie energetyczne i zahamowały dopływ prądu albo pozrywały przewody.