Br. B. Pączka o walkach w Republice Środkowoafrykańskiej: Nasze miasto jest sparaliżowane. W klasztorze schroniło się 2,5 tys. uchodźców – rodziny z dziećmi, które boją się o swoje życie. Prosimy o modlitwę i wsparcie
Sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej jest skomplikowana. Od kilku dni nasze miasto na północnym-zachodzie kraju jest sparaliżowane. W zeszły czwartek doszło do walk między rebeliantami a żołnierzami, którzy weszli do naszego miasteczka. Tamtego dnia w naszym klasztorze schroniło się około 2,5 tysiąca uchodźców. To są rodziny z dziećmi, które boją się o swoje życie. Próbujemy się zorganizować, by 2500 osób miało wodę, żywność, jakieś podstawowe środki medyczne. Bardzo prosimy o modlitwę i wsparcie – apelował brat Benedykt Pączka, misjonarz w Republice Środkowoafrykańskiej, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.