Wpisy

„Nasz Dziennik”: Zakaz chowu zwierząt na futra i stosowania klatek w hodowli to początek końca europejskiego rolnictwa

Fatalne informacje płyną do rolników z Brukseli. Polska wraz z kilkoma innymi państwami UE poparła wniosek wzywający Komisję Europejską do wprowadzenia przepisów zabraniających hodowli zwierząt na futra. Oficjalnym powodem wprowadzenia zakazu jest COVID-19 i rzekome zagrożenie epidemiologiczne ze strony norek. – Polska poparła inicjatywę, która oczernia krajowych rolników i której skutki spożytkują nasi rywale gospodarczy. Daliśmy się wplątać w brudną grę jeszcze brudniejszych interesów, w której znów to nasz kraj staje się chłopcem do bicia – ostrzega w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Szczepan Wójcik, prezes Związku Polski Przemysł Futrzarski.

„Nasz Dziennik”: Ponad 100 szkół katolickich na celowniku. Formuła nękania i ciągania po sądach, jak z o. dr. T. Rydzykiem CSsR i Fundacją Lux Veritatis

Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że w ostatnim roku wiele podmiotów, w tym ponad 100 szkół katolickich, zostało „zaatakowanych” przez różne stowarzyszenia i osoby fizyczne przy instrumentalnym wykorzystaniu przepisów o dostępie do informacji publicznej – wyjaśnia mecenas Marcin    Chodkowski w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

„Nasz Dziennik”: Kościół katolicki i o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR celem kolejnego ataku środowisk proaborcyjnych

Tocząca się w Parlamencie Europejskim debata wokół raportu Maticia jeszcze bardziej rozzuchwaliła skrajnie lewackie środowiska domagające się legalizacji tzw. aborcji i realizacji postulatów ideologii gender. Jak wskazuje agencja CNA, Europejskie Forum Parlamentarne na Rzecz Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych (EPF) domaga się potępienia przez Unię Europejską osób i instytucji, które wyrażają zdecydowany sprzeciw wobec założeń rewolucji seksualnej. Na przygotowywanej przez nich liście znalazły się m.in.: Watykan, organizacje Kościoła katolickiego, a także o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, założyciel i dyrektor Radia Maryja – informuje „Nasz Dziennik”.

Nasz Dziennik: Antylogika paszportów covidowych

W żadnym badaniu nie oceniano, czy obecność przeciwciał przeciwko SARS-CoV-2 zapewnia odporność na późniejsze zakażenie tym wirusem (…). Właściciele „paszportów odpornościowych” będą mylnie przekonani o swojej odporności na infekcję i zaczną ignorować zalecenia sanitarne. Korzystanie z takich certyfikatów może więc w konsekwencji zwiększyć ryzyko transmisji koronawirusa SARS-CoV-2 – akcentuje dr Małgorzata Prusak, prezes Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich Polski, w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

R. Hernand dla „Naszego Dziennika”: Stowarzyszenie Watchdog nie ma podstaw prawnych, żeby występować jako pokrzywdzony

Stowarzyszenie Watchdog Polska złożyło do sądu tzw. subsydiarny akt oskarżenia. Takie uprawnienie przysługuje zawiadamiającym o przestępstwie, którzy są pokrzywdzonymi i nie satysfakcjonuje ich rozstrzygnięcie prokuratury. Pokrzywdzony zaś to osoba, której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone przez przestępstwo. W tej sprawie dobro prawne ma charakter ogólny. Jest nim transparentność i jawność życia publicznego. Nie zostało natomiast naruszone dobro prawne samego stowarzyszenia. Stąd nie powinno ono w ogóle występować jako pokrzywdzony. A skoro tak, to w tej sprawie stowarzyszenie nie miało uprawnień, by kierować akt oskarżenia – mówił Robert Hernand, zastępca Prokuratora Generalnego, w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

Mec. M. Chodkowski dla „Naszego Dziennika”: Nie jest prawdą, jakoby wniosek Watchdoga nie został rozpoznany przez Fundację „Lux Veritatis”

Dostrzegam istotną niekonsekwencję w stanowisku Watchdoga, które z jednej strony ma na sztandarach jawność życia publicznego, w tym jawność w zakresie finansów, a z drugiej strony, kiedy padają pytania o kwestie finansowania samego stowarzyszenia, to słyszymy zarzut stosowania „rosyjskich metod” – powiedział mecenas Marcin Chodkowski, jeden z obrońców członków Zarządu Fundacji „Lux Veritatis”, w wywiadzie opublikowanym w sobotnio-niedzielnym wydaniu „Naszego Dziennika”

Nasz Dziennik: Narodziny dyktatury?

Ochrona klimatu staje się jednym z głównych celów państwa niemieckiego. usprawiedliwia ona nawet poważne naruszenia wolności obywatelskich i wszelkimi środkami dąży do narzucenia tej samej polityki sąsiadom. Można ze strachem oczekiwać na to, co przyniesie Staremu Kontynentowi kilka przyszłych lat: od teorii gender po wielokulturowość, ochronę klimatu, transformację energetyczną, deindustrializację, sztuczną inteligencję, transhumanizm, trywializację aborcji, masową imigrację i państwo cyfrowej inwigilacji – wskazuje prof. David Engels, belgijski historyk Université Libre de Bruxelles i analityk z Instytutu Zachodniego w Poznaniu.