Nie trzeba nic wszczepiać ludziom. Poprzez telefon komórkowy i aktywność w sieci internetowej sami dostarczamy informacji, wystarczających, by najpierw stworzyć profil psychologiczny każdego z nas, potem zamknąć nas w bańce informacyjnej, następnie zmanipulować i zhakować, czyli złamać człowieka stosując zaawansowane metody neuromarketingu. Ludziom będzie się wydawało, że sami podejmują decyzje, a tak nie będzie. To nie są scenariusze z filmu science fiction, tylko realne działanie, które dzisiaj obserwujemy – wskazał dr Grzegorz Osiński, kierownik instytutu informatyki w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.