[TYLKO U NAS] Dr G. Osiński: Technologie bywają niebezpieczne, ale nie należy się ich bać

W przypadku inwestycji Microsoft i Google w naszym kraju to nie powinniśmy się niczego obawiać. Technologie bywają niebezpieczne, ale nie należy panikować. Każda inwestycja ma swoje plusy i minusy. Obecnie wszyscy skupiamy się czy te firmy nie będą niszczyć naszego środowiska, czy nie będą składować niebezpiecznych odpadów, czy przede wszystkim nie zagrożą naszemu rynkowi – mówił kierownik instytutu informatyki w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu dr Grzegorz Osiński w poniedziałkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

https://twitter.com/PKOBP/status/1257591053974192128

 

 

 

W czerwcu Microsoft i Google zapowiedziało zainwestowanie w Polsce 3 mld dolarów na rozbudowę hubu technologicznego. Będzie to regionalne centrum przetwarzania danych tej firmy w Europie środkowo-wschodniej. [Czytaj więcej]

https://twitter.com/PawelBorys_/status/1275704969438670850

– Jeżeli ktoś chce zainwestować miliardy dolarów, aby  wybudować w Polsce ogromne centrum danych, to powinniśmy zastanowić się jakie dane będą tam składowane i przetwarzane? Na pewno będą to dane dotyczące Polaków, polskiej gospodarki, polskiego ruchu internetowego. Czy my w Polsce jesteśmy przygotowani do pilnowania tych wielkich koncernów, aby nasze dane były bezpieczne? Musimy zastanowić się czy przechowywane dane nie będą wykorzystywane do złych celów, czy codzienność Polaków nie będzie inwigilowana i czy nie ucierpi na tym nasza gospodarka – podkreślił dr Grzegorz Osiński.

Korzystanie z nowoczesnych technologii i mediów społecznościowych wiąże się z pewnego rodzaju śledzeniem naszych ruchów w sieci, aby głównie koncernom marketingowym ułatwić personalizację reklam. Niebezpieczne bywają sztuczne inteligencje, które potrafią wykrywać nasze emocje przez obserwację naszej mimiki, gestykulacji, a nawet ruchu naszych gałek ocznych.

– Zbierane są podstawowe dane, które później wykorzystują koncerny marketingowe do konstrukcji dobrych systemów reklamowych. Tak naprawdę, kiedy podejmujemy decyzję o zakupie jakiegoś produktu, to kierujemy się emocjami. No żadna nowość w marketingu. Wszystkie reklamy są nastawione, aby odbiorców w pewien sposób zmusić do zakupu jakiegoś produktu – wskazał kierownik instytutu informatyki w WSKSiM.

Gość „Aktualności dnia” wytłumaczył, w jaki sposób sztuczna inteligencja przechwytuje te dane.

– Bardzo prosty przykład to rynek muzyczny. Tło muzyczne reklam jest zazwyczaj dostosowane do tej grupy wiekowej, która jest potencjalnym odbiorcą, a jednocześnie konsumentem. Każdy może to sprawdzić, słuchając reklam w telewizji. One odwołują się do młodości osób, której w tej chwili mają 40-50 lat. To wywołuje pewną nostalgię, tęsknotę za młodością. Robimy się sentymentalni – wyjaśnił. .

Najwięcej danych jest wychwytywanych za pośrednictwem telefonów komórkowych – smartfonów.

– Laptopy i komputery stacjonarne możemy bez najmniejszego problemu zabezpieczyć przed jakąkolwiek inwigilacją. Mamy do tego specjalne programy, które zainstalujemy jak zwykły program antywirusowy. Problem zaczyna się, kiedy korzystamy z telefonów komórkowych. Rozmawiając od razu sprzedajemy bardzo dużo informacji o swoich emocjach. W trakcie rozmowy możemy wyczuć, czy nasz rozmówca jest zmęczony, zdenerwowany, zasmucony, czy ma dużo energii. Jeśli do tego dodamy moje ruchy, które wykonuję w portalach społecznościowych i sieci, to po złożeniu tych metadanych mamy pełny ogląd na mój stan emocjonalny – powiedział dr Grzegorz Osiński.

Całą rozmowę z dr. Grzegorzem Osińskim w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [TUTAJ]

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl