fot. Monika Bilska

[TYLKO U NAS] Dr G. Osiński: Musimy spojrzeć na obecną sytuację przemian cywilizacyjnych również z punktu widzenia technologii

Musimy spojrzeć na obecną sytuację przemian cywilizacyjnych również z punktu widzenia technologii. To technologia zmienia oblicza naszej cywilizacji powiedział dr Grzegorz Osiński, wykładowca WSKSiM, podczas sympozjum „Oblicza przemian cywilizacyjnych”.  

W minioną sobotę w murach Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu odbyło się sympozjum z cyklu „Oblicza”. Jednym z prelegentów był dr Grzegorz Osiński, wykładowca WSKSiM, który mówił o „Technologiach cyfrowych na usługach globalnych ideologów współczesnej cywilizacji”.

Podczas sympozjum poruszane były tematy przemian cywilizacyjnych z perspektywy prasy, telewizji i radia. Prelegent zwrócił uwagę, że współcześnie najważniejszą walką jest walka o młode pokolenie, które najwięcej czasu spędza w sieci, a nie w tradycyjnych mediach.

– Współcześnie młodzież do 16. roku życia nie tylko nie czyta prasy i nie słucha radia, ale ta młodzież nie ogląda już telewizji. Uważam, że naszą najważniejszą walką jest walka o młode pokolenie, bo właśnie ono będzie stanowiło o obliczu naszej cywilizacji. Dlatego na naszej uczelni od wielu lat z wielkim trudem prowadzimy studia informatyki inżynierskiej, aby kształcić nie tylko znakomitych fachowców, ale także ludzi wyposażonych w pewien system wartości – podkreślił wykładowca akademicki.

Żyjemy w świecie, w którym naszą codziennością rządzą Big Tech-y, czyli wielkie koncerny internetowe i informatyczne. Dr Grzegorz Osiński wskazał, że walka z cenzurą w mediach jest złudna, a regulacje prawne – niewystraczające.

– Chcąc wykonać operację na naszym telefonie komórkowym albo komputerze, musimy zaakceptować lub zgodzić się na jakieś regulaminy. Problem polega na tym, że nie mamy wyboru, bo jak się nie zgodzimy, to nie dostaniemy usługi. A w tych regulaminach są zapisane takie rzeczy, że nawet uchwalając prawo i ustawę, nie będziemy w stanie wszystkich opcji rozeznać. Wiara w to, że jedna ustawa uporządkuje nam problemy firm, które dysponują miliardowymi kapitałami jest złudna. Prawo to za mało – akcentował informatyk.

Obecnie najbogatsze firmy świata tak naprawdę nic nie produkują, a to przekłada się na wiele groźnych konsekwencji.

– Kiedyś najbogatsze były firmy samochodowe, firmy naftowe. Oczywiście każdy jeździ samochodem, energia naftowa również jest potrzebna. Dziś okazuje się, że cztery najbogatsze firmy świata nic nie produkują. To ma swoje konsekwencje ideologiczne, bo zaczynamy zapominać o własności prywatnej, o materialnych podstawach współczesnej cywilizacji. Jest to oderwanie od rzeczywistości i przejście w świat wirtualny. Te cztery najbogatsze firmy to Google, Amazon, Apple i Microsoft – wskazał prelegent.

Niebezpieczeństwo koncernów informatycznych polega na tym, że ich możliwości są nieograniczone.

– Jeśli używamy słowa Big Tech i akronimów wielkich firm to musimy zdawać sobie sprawę, że to są tak potężne firmy na rynkach finansowych, które dysponują tak potężnym kapitałem, że nawet prezydent najbogatszego kraju na naszej planecie musiał się im oprzeć – przypomniał dr Grzegorz Osiński.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl