[TYLKO U NAS] Dr G. Osiński: Klasyczne filary cywilizacji łacińskiej bardzo przeszkadzają ludziom, którzy chcą stworzyć nowe społeczeństwo

Współczesna nauka, szczególnie nowa humanistyka, zmieniła się w taki sposób, że pojęcie prawdy jest całkowicie wyrugowane. Prawda jest definiowana w sposób bardzo relatywistyczny, każdy może mieć swoją prawdę, prawdę można uzyskać w wyniku dyskursu lub dyskusji. Nikt nie szuka fundamentalnych wartości i to jest lewicowa moda w nauce – powiedział dr Grzegorz Osiński, wykładowca AKSiM i autor książki „Transhumanizm. Retiarius contra Secutor. Tom 1. Umysł”.

GAFAM. To nazwa pięciu wielkich potentatów technologicznych, których siedziby znajdują się w Stanach Zjednoczonych. Akronim ten pochodzi od pierwszych liter nazw firm komputerowych: Google, Amazon, Facebook, Apple i Microsoft. Nie jest wielką tajemnicą, że właściciele i kierownictwo wyżej wymienionych koncernów medialnych to wielcy naukowcy, oczywiście, ale o skrajnie lewicowych poglądach. Ci naukowcy to szanowani profesorowie wielu uniwersytetów, na których uczą się młodzi ludzie. Jaką rolę w tym procesie odgrywa technologia?

Wielkie koncerny medialne skrupulatnie rozwijają swoją ofertę, wyprzedzając się często „nowinkami technologicznymi”. Nowoczesne technologie są w stanie przedstawić każdemu użytkownikowi sieci spersonalizowaną ofertę, która będzie niepowtarzalna i wyjątkowa, dlatego że koncerny medialne posiadają ogromne bazy danych, w których przechowywane są informacje na temat każdego, kto korzysta z internetu.

Po dłuższym namyśle i analizie mechanizmów, z którymi można spotkać się w sieci, zaczyna się dostrzegać pewnego rodzaju „kontrolę”. Ci naukowcy, o których mowa była wcześniej, często są propagatorami liberalnego porządku świata, w którym nie występuje już pojęcie prawdy, a zaczyna funkcjonować powszechny pogląd, że „każdy ma mieć swoją prawdę”.

– Współczesna nauka, szczególnie nowa humanistyka zmieniła się w taki sposób, że pojęcie prawdy jest całkowicie wyrugowane. Prawda jest definiowana w sposób bardzo relatywistyczny, każdy może mieć swoją prawdę, prawdę można uzyskać w wyniku dyskursu lub dyskusji. Nikt nie szuka fundamentalnych wartości i to jest lewicowa moda w nauce, a jak wiemy, na uniwersytetach światowych kształcona jest młodzież, która dostaje dyplomy, a później idzie pracować w mediach, instytucjach rządowych, bibliotekach. Jeśli ta młodzież będzie wychowana na liberalnych wzorcach, bardzo lewicowych, w których nie będzie klasycznych definicji prawdy, dobra i piękna, to może to doprowadzić do upadku fundamentów cywilizacji łacińskiej – zwrócił uwagę dr Grzegorz Osiński, wykładowca AKSiM.

Młodzież, która poprzez „prawidłowe wychowanie” przez liberalno-lewicowych naukowców z uniwersytetów zapomni o swoich fundamentach, czyli tradycji i kulturze wywodzącej się u podstaw cywilizacji łacińskiej, stanie się „łatwym celem” dla koncernów medialnych. Dla młodzieży już teraz ważniejsze jest złudne podążanie za własnym rozwojem, wspaniale płatna praca, a z codzienności mają czerpać tylko i wyłącznie przyjemności.

– Klasyczne filary cywilizacji łacińskiej bardzo przeszkadzają ludziom, którzy chcą stworzyć nowe społeczeństwo. Jeśli negujemy pojęcie prawdy, dobra i piękna, to jednocześnie negujemy też antropologiczne pojęcie człowieka. Antropologia chrześcijańska uważa człowieka jako koronę stworzenia. Zostaliśmy stworzeni przez Boga jako najważniejszy element tego świata. Musimy swoim życiem dążyć do zbawienia, kierując się dobrem prawdą i pięknem. Tylko korona stworzenia ma takie możliwości. Tylko my mamy rozum, umysł, wolną wolę i dzięki temu możemy dokonywać racjonalnych, dobrych wyborów, ale kiedy podetniemy te fundamenty i zaczniemy wtłaczać społeczeństwu informację opartą na autorytecie naukowym, że tych filarów nie ma, a człowiek od czasów oświecenia tak oświecił swój piękny i wielki umysł, że sam jest w stanie stworzyć wartości etyczne i moralne, zbudować świat, który będzie według jego porządku, a  nie Boskiego, to na pewno trafiamy w ślepą uliczkę. Obserwowaliśmy to w historii już sto lat temu, ale młodzież może o tym nie wiedzieć, bo coraz częściej nie chce się uczyć o przeszłości, o historii. Sto lat temu mieliśmy do czynienia z komunizmem, narodowym socjalizmem i to były systemy, które próbowały postawić człowieka na miejscu Boga. Do czego to doprowadziło? Do ludobójstwa, wojny i innych strasznych rzeczy – powiedział dr Grzegorz Osiński.

Współczesny młody człowiek spędza przed ekranem komputera i smartfona blisko dwanaście godzin dziennie [czytaj więcej]. To tam młodzież szuka informacji, inspiracji, ale przede wszystkim wiedzy i faktów (w tym naukowych). Z pomocą przychodzą nowe media, które udostępniają w sieci informacje dla każdego bez wyjątku, ale czy ktoś zadał pytanie „kto te treści tworzy”? Użytkownicy często bezkrytycznie czytają umieszczone w sieci informacje i przekazują je dalej, ufając, że jest to prawda.

– Człowiek młody, zdolny, dysponujący siecią internetową jest w stanie dotrzeć do wszystkich źródeł wydarzeń historycznych i znaleźć dowody na przykład na to, że dane wydarzenie jest prawdziwe, ale nie każdemu chce się to robić. Źródła informacji dotyczące na przykład rewolucji francuskiej, jej dalekosiężnych konsekwencji, ideologii panujących w XX wieku i rzeczywistych wydarzeń, które zmieniają kulturę europejską i fundamenty kultury łacińskiej, te dokumenty zaczynają być z internetu rugowane. Powoli odsuwane przez najpopularniejszą wyszukiwarkę. Najpierw na kolejne, dalsze pozycje, na które ani młody człowiek, ani student nie sięgnie, bo wiadomo, że może pierwszych dziesięć, dwadzieścia linków przejrzy, ale to, co jest na sto dwudziestym piątym miejscu, tam nawet nie dotrze, a jeśli coś w sieci internetowej nie jest oglądane, nie jest przeglądane i popularne – to jest usuwane. Jeśli znajdują się jakieś hasła albo definicje, które nie pasują do ideologii lewicowej, to można stworzyć własną encyklopedię, w której hasła będą edytowali i zmieniali na żywo odpowiednio dobrani ludzie, których popularnie nazywamy edytorami Wikipedii – mówił wykładowca AKSiM.

Dr Grzegorz Osiński, wykładowca AKSiM, jest autorem artykułu w „Naszym Dzienniku” zatytułowanego „Nadciąga dyktatura”, po którego ukazaniu spotkał się z wielką falą krytyki. Lewicowe media i portale internetowe oceniły, że fakty, które przedstawił wykładowca AKSiM to „czarny scenariusz przyszłości”. Teksty, które opublikowały media lewicowe, można znaleźć [tutaj] i [tutaj].

Dr Grzegorz Osiński jest także autorem książki „Transhumanizm. Retiarius contra Secutor. Tom 1. Umysł”. Wykładowca AKSiM przedstawia w książce nadzieje i niebezpieczeństwa związane z coraz szybciej rozwijającą się ideą transhumanizmu. Dr Grzegorz Osiński zapowiedział, że drugi tom książki jest już w przygotowaniach i niedługo będzie w sprzedaży.

Nadciąga-dyktatura

Emilia Augustynowicz, radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl