WTA Doha. Iga Świątek obroniła tytuł
Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Jessicą Pegulą (6:3, 6:0) w finale turnieju WTA na kortach twardych w Dausze. Liderka światowego rankingu tym samym obroniła tytuł. To jej dwunaste zwycięstwo w turnieju WTA w karierze.
Pierwszy set finału w Dausze był bardzo nierówny, a obu zawodniczkom przeszkadzał mocno wiejący wiatr. Polka szybko przełamała rywalkę już w jej pierwszym gemie serwisowym, mimo że popełniała sporo błędów. Chwilę później Amerykanka odpowiedziała jednak tym samym i po czterech gemach było 2:2. W kolejnych ponownie inicjatywę przejęła raszynianka, obejmując prowadzenie (4:2). Chociaż Pegula jeszcze raz zdołała ją przełamać, to obrończyni tytułu nie wypuściła już zwycięstwa z rąk.
Drugą partię Świątek rozpoczęła jeszcze lepiej niż poprzednią, bowiem szybko zbudowała przewagę (4:0). Amerykanka próbowała jeszcze walczyć i chociaż obroniła trzy piłki meczowe, to ostatecznie nie zdołała wygrać ani jednego gema. Tym samym raszynianka udanie zrewanżowała się za ostatnią porażkę w styczniu, w półfinale turnieju drużyn narodowych United Cup – wtedy Amerykanka wygrała gładko (6:2, 6:2).
Liderka światowego rankingu w drodze po tytuł rozegrała tylko trzy spotkania, bowiem w pierwszej rundzie miała wolny los, a w ćwierćfinale mecz walkowerem oddała Szwajcarka Belinda Bencić. Mimo tego wynik Świątek jest imponujący – w całym turnieju przegrała tylko pięć gemów, a w każdym ze spotkań zanotowała seta wygranego 6:0.
„Nie jest dla mnie ważne, ile gemów wygrałam czy przegrałam. Liczy się to, że odnalazłam tutaj swój rytm i po cięższym początku sezonu w tym turnieju byłam skoncentrowana od początku do końca meczów. Jestem zadowolona ze swojego występu” – powiedziała Iga Świątek, odbierając nagrodę.
Dodała, że bardzo dobrze czuje się w Dausze, gdzie przed rokiem rozpoczęła się jej imponująca seria 37. wygranych z rzędu.
💨Bardzo, bardzo cieszę się, że cała praca, którą wykonujemy każdego dnia przynosi takie efekty. Na pewno dam sobie czas na to, żeby cieszyć się tym tygodniem, bo dla mnie znaczy to dużo więcej, niż mogłoby się wydawać. Dziękuję mojemu teamowi za wsparcie każdego dnia. pic.twitter.com/KBWCy9AZwv
— Iga Świątek (@iga_swiatek) February 18, 2023
To jej 12. tytuł w karierze i pierwszym w tym roku. W ubiegłym sezonie triumfowała ośmiokrotnie, w tym w dwóch turniejach wielkoszlemowych – we French Open w Paryżu oraz w US Open w Nowym Jorku. Iga Świątek może się także pochwalić znakomitą statystyką wygranych finałów – na 14 decydujących starć tylko dwukrotnie przegrała.
***
WTA Doha (Katar), finał gry pojedynczej kobiet:
Iga Świątek (Polska, 1) – Jessica Pegula (USA, 2) 6:3, 6:0
PAP